Dach

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Dach

autor: Wade Kinsella » 06 paź 2012, 20:30

- Do zobaczenia. - powiedział do zamykających się drzwi. Zaraz po niej poszedł do drzwi, ale już jej nie dogonił, więc jakoś wyszedł na zewnątrz, choć musiał się trochę tłumaczyć portierowi, co robił tutaj o tak późnej porze.

autor: Julia Grace » 06 paź 2012, 20:22

na drzewo :D ozdoby świąteczne nowatorskie. Przewróciła na niego oczyma wyszarpała spod niego koc i pocałowała go czule
- no to dzięki i do zobaczenia w pracy - puściła mu oko, a później szybciutko się zwinęła do siebie do pokoju bez zbędnego gadania. Cóż, nie ma papierosa to nic jej przy nim nie trzyma. Niech się Wade cieszy, że go nie zatrzasnęła na dachu :D

autor: Wade Kinsella » 06 paź 2012, 20:13

No tak, właściwie to mogła się dowiedzieć, bo jak dzwonił do niej to musiał powiedzieć od kogo CV dostał, ale raczej nie zapamiętała za pierwszym razem, no chyba, że miała taką pamięć.
To i on ubrał się dość szybko, wyrzucając wcześniej gdzieś zużytą prezerwatywę.
- Nie palę. - pokiwał przecząco głową, przecież tak jak Inka bał o zęby. To niech się zdziwi.

autor: Julia Grace » 06 paź 2012, 20:05

a może znała? Przecież gadała z szefem to mogła się dowiedzieć. No mógł ją zmusić jakoś, ale ok. Skoro już skończyli to szybciutko się ubrała żeby zachować to ciepło w sobie.
- powiedz że masz papierosy ze sobą - spojrzała na niego błagalnie. Jeśli nie miał to się zdziwi chłopak :D ale ok.

autor: Wade Kinsella » 06 paź 2012, 19:57

Tak jasne barierę, szczególnie po tym jak sypiała z jakimiś facetami w kryzysie wieku średniego. Ale ok, każdy jest inny.
A niech wszyscy wiedzą jaki jest dobry, wcale nie uciszał jej zakrywając twarz. No i w mieście nie było tylko jednego Wade'a, więc nie tak łatwo, a jego nazwiska nie znała.
Uśmiechnął się lekko i odwzajemnił pocałunek, ale teraz to on nie zdążył dojść, no ale co, miał inne wyjście, musiał z niej wyjść.

autor: Julia Grace » 06 paź 2012, 19:52

No ok, ale nie czuła się z nim jakoś emocjonalnie związana więc może to stanowiło jakąś barierę? Inka by się nie obraziła ;p Ok to krzyknęła jakby ją coś rozdzierało jego imię tak wrednie głośno żeby wszyscy to usłyszeli i się roześmiała rozluźniając się już pod nim. poklepała go po ramieniu
- good job - puściła mu oczko i go pocałowała namiętnie, a później już musiała złapać trochę oddechu.

autor: Wade Kinsella » 06 paź 2012, 19:46

Od nalewania miałby tylko jeden wyrobiony, a poza tym jeszcze ćwiczył, ale nie na siłowni, to nie dla niego. Wolał pływanie, czy zwykłe robienie pompek. No to jak to tak było jej dobrze, a jednak udawała, wysyłała jakieś sprzeczne sygnały, a raczej tych drugich nie wysyłała, ale ta można by pomyśleć. On tam jej i tak nie uwierzy, nawet jak mu powie, że udawała. Ostatnio chciałam, żeby Wade nie doszedł, ale nie wiedziałam czy nie urażę tym kogoś, więc zrezygnowałam. xd

autor: Julia Grace » 06 paź 2012, 19:40

i przy zimnej pizzie ;p No tak! barman ma bicek wyrobiony bo przecież nalewa i świga tymi butelkami. A jej się podobało takie wyzwanie wzrokowe, uśmiechnęła się drapieżnie i jęknęła znów czując zmianę jego ruchów. Rozłożyła jednak nogi na boki i napięła się, po czym oparła się na rękach za sobą i odchyliła głowę czując, że jest już blisko orgazmu. Swoją drogą nie wiem czemu, ale na tych wszystkich forach ludzie są spełnieni w tym obszarze bo każdy ma orgazm. Trzeba to zmienić ;p Dobra! to nie czuła a udawała, że dochodzi, ha! Ale dobrze grała, bo przecież jeśli chciała by jej płacono to musiała zadowalać facetów i się nauczyła. O.

autor: Wade Kinsella » 06 paź 2012, 19:33

Właściwie to nie było nic takiego, ale jemu też było jakoś dobrze, no i ta adrenalina, że są w takim miejscu, no i inność, bo nigdy też nie uprawiał seksu na dachu i to w dodatku akademiku.
A miała za co chwycić. xD Po chwili zorientował się, że patrzy na niego, to i on postanowił patrzeć w jej oczy, nie miał przecież nic do ukrycia, a przy tym spowolnił swoje ruchy, ale za to stały się on głębsze, no i mocniejsze.

autor: Julia Grace » 06 paź 2012, 15:07

Sama chwilę gładziła go po ramionach by później się trochę na nich podciągnąć do niego. Dobrze, że całe to napięcie z niej schodziło bo chyba by zwariowała. Mruczała sobie rozkoszując się jego obecnością w niej. Prężyła swoje ciało próbując wzmocnić odczucia i jej się udawało bo gdy tak na nią napierał to aż ją dreszcze przechodziły. Chwyciła go jedną dłonią mocniej za bicka ;p i wpatrywała się uporczywie w jego oczy. Zawsze łapała kontakt. Zwykle mówi się że z oczu idzie wiele wyczytać, ale jej były strasznie tajemnicze. Oczywiście pewne siebie, ale nic nie okazywały

autor: Wade Kinsella » 06 paź 2012, 06:41

No ewentualni mogła dodawać do sałatek czy czegoś innego. xD Jeśli była tak zabezpieczona, to nie ma się już o co martwić, dobrze. Bo przynajmniej raz nie będzie się zastanawiał po wszystkim.
- Zapomniałem. - powiedział złośliwie, ale na prawdę zapomniał o tym, że wcześniej tyle wypiła, i faktycznie to mogło mieć teraz jakiś wpływ na nią. W ramach przeprosin pocałował ją namiętnie, ale dopiero kiedy widział, że już doszła do siebie. No i chwycił ją za biodro tej nogi, którą miała ugiętą.

autor: Julia Grace » 05 paź 2012, 22:09

sprzedawała do restauracji ;p fuj. No musiała dbać o własny tyłek więc miała. Tabletki też brała.
Pisnęła lądując na plecach i spojrzała na niego jak na debila, a zaraz potem zasłoniła sobie oczy na chwilę bo miała helikopter niezły, więc jakieś 50 sekund była nieruchoma zanim się jej obraz uspokoił.
- nie rób tak więcej - powiedziała dając do zrozumienia, że to nie było zbyt mądre z jego strony, ale jak już się ogarnęła to przyciągnęła prawą nogę pod swoją klatkę by miał lepszy dostęp do niej. Patrzyła na niego chwilę z uśmiechem, ale później już wczuła się w jego ruchy

autor: Wade Kinsella » 05 paź 2012, 21:23

I co potem je mroziła, i na starość zrobi sobie wystawę, ile to ich wszystkich miała w młodości xD
O ile w ogóle miał w portfelu, sam tego nie był pewien, ostatnio mu nie była konieczna, w wcześniej była przez trochę bezużyteczna, w każdym razie dobrze, że myślała. Kto by tam miał ich usłyszeć, no chyba, że ktoś kto się chodnikiem przechadzał, ale o tej porze to raczej wątpliwie.
- Ok, bo jeszcze się przewrócisz. - powiedział cicho, a potem przekręcił się z nią, tak że leżała na kocu, więc teraz nic się jej nie mogło stać, no i teraz to on dyktował warunki, aczkolwiek domyślił się już co i jak, więc szybko się w niej poruszał, przy czym, znów całując szyję. A niech ma, o!

autor: Julia Grace » 05 paź 2012, 21:07

:o a mogła być seryjną odgryzaczką członków! ależ misja. Tak myślała, że tak pomyśli, ale ona zwykle była przygotowana na takie sytuacje, a po portfelu nie chciała mu grzebać. Jula, zaczęła szybciej oddychać patrząc na niego wyzywająco by po chwili przygryźć wargę i spojrzeć w niebo w totalnym amoku. Lepszego miejsca chyba nie mogła dziś wymyślić. Wiedziała co ją kręci i dlatego odpowiednio na niego napierała. Lubiła być głośno podczas sexu, dlatego nie przejmowała się tym, ze ktoś ich usłyszy. Jedną ręką odgarnęła swoje włosy i roześmiała się po chwili widocznie łapiąc równowagę. Bo gdy tylko zabrała rękę z jego podbrzusza to coś jej w głowie zawirowało i było to dziwne ale mogła z niego spaść gdyby nie to, że się delikatnie uspokoiła
- cholerny ruskacz -warknęła i pochyliła się do niego by w razie co być bliżej ziemi, ale przecież z niego nie spadnie.

autor: Wade Kinsella » 05 paź 2012, 20:59

Gdyby znał jej historię to mógł się w sumie tego spodziewać, i jeszcze by się zniechęcił, więc lepiej jak nic nie wie. I dobrze, że uważała, bo inaczej już nigdy by jej nie zaspokoił, a to będzie dobre urozmaicenie podczas przerwy w pracy. Dobrze, że pilnowała, bo on jakoś zwykle o tym zapominał, a teraz to sobie pomyślał, że to planowała, skoro miała prezerwatywę w kieszeni, ale wcale mu to nie przeszkadzało.
To co, on teraz wcale nie dotykał jej głowy, tylko biustu, bo właśnie tam sięgały jego dłonie. Starał się go pieścić, tak trochę po omacku, a potem też zaczął biodrami trochę poruszać.

Na górę