Wejście/Wyjście

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Wejście/Wyjście

autor: Nicolette McCartney » 05 sie 2016, 18:15

Uśmiechnęła się do niego, po czym podała mu małego na ręce.
- Spotkała nas nieoczekiwana wizyta, moja babcia przyleciała z Francji. Ale chodźmy do salonu - rzekła po czym poszła tam.

autor: Savanah Spencer » 03 sie 2016, 19:37

-Nooo hejjj - cmoknął Coll a potem Małego i wszedł do środka.
-Co tam? Daj mi gooo - wyciagnął rece bo no stesknil sie troche za maluchem

autor: Nicolette McCartney » 03 sie 2016, 19:22

Siedziała w salonie z Lucą oglądając bajki gdy usłyszała dzwonek do drzwi, wzięła młodego na ręcę po czym poszła otworzyć.
- Hey Matt - powiedziała z uśmiechem

autor: Savanah Spencer » 01 sie 2016, 10:46

No to Matt przyszedł do COllet.Zadzownil do drzwi i czekał aż mu otworzy.

autor: Nicolette McCartney » 26 lut 2015, 13:01

Wolała mieć to za sobą, tak więc napisała mu smsa, a następnie czekała aż przyjdzie. Wiedziała, że to co mu powie na pewno go zaszokuje. Słysząc pukanie otworzyła drzwi i zaprosiła go do środka, a następnie przeszła do salonu

autor: Savanah Spencer » 26 lut 2015, 12:56

No więc tak jak Matt obiecał zaraz po pracy przyszedl do Coll do domu.ZAdzownił do drzwi i czekał aż otworzy..

autor: Nicolette McCartney » 01 lut 2015, 20:45

Gdy tylko dotarli do jej domu, otworzyła drzwi a następnie wciągnęła go do środka

autor: Nicolette McCartney » 11 wrz 2014, 22:58

- Będę czekać Matthieu - powiedziała.
Zaśmiała się cicho widząc jego uśmiech, był naprawdę ładny.
- To ja dziękuje - rzekła.
Gdy najpierw lekko cmoknął ją w usta poczuła coś przyjemnego. Naprawdę. Potem gdy już poszedł do siebie przez pewien czas stała na ganku do momentu aż nie zniknął jej z oczu, potem weszła do środka domu i poszła do siebie

autor: Savanah Spencer » 11 wrz 2014, 22:55

-No wiem, wiem.Odbirę spokojnie.O takich rzeczach nie zapominam - usmiechnął se szeroko.Zdecydowanie sie niedługo odezwie i upomni.
-jeszczer az dzięki za miły dzień i wieczór.Do zobaczenia.. - i nawet ja cmoknął w usteczka lekko, krótko a potem poszedł do siebie

autor: Nicolette McCartney » 11 wrz 2014, 22:50

No tak Tree Hill nie jest dużym miastem, więc w sumie droga z centrum na plażę do jej domu nie była aż tak długa. Ale dziś wyjątkowo szybko jej zleciało dotarcie tutaj.
- Rozumiem. Jednak nic nie szkodziło mi zaproponować tego - powiedziała.
Rozumiała go doskonale, wiedziała, że ma pracę więc musi być wypoczęty, wyspany.
- Trzymam za słowo, w końcu obiecałam ci czekoladową niespodziankę. A chce dotrzymać danego tobie słowa. - rzekła mu.
Uśmiechnęła się do niego.
- Napisz do mnie jak będziesz chciał odebrać swoją niespodziankę - dodała.
Zapewne dała mu swój numer wcześniej

autor: Savanah Spencer » 11 wrz 2014, 22:45

No tak..droga szybko zleciała.Ale w końcu to nie wielekie miasto więc w sumie z centrum nie jest do niej tak daleko.
-To miłe Collett ale..chyba jednak już wróce do siebie.Musze sie wyspać.Jutro mam sprawe do załatwienia a potem wieczorem praca.. - powiedział.
-Ale nasteonym razem..obiecuję - powiedział miło i sie usmiechnął.

autor: Nicolette McCartney » 11 wrz 2014, 22:43

Całą drogę szli trzymając się za ręcę i rozmawiając o filmie. Nie wiedziała nawet jak to możliwe by droga z kina do jej domu minęła szybko, a nawet bardzo szybko. Dotarli w końcu do niego, zatrzymała się przy drzwiach.
- Chciałam zapytać czy...czy masz ochotę wejść na herbatę ?. No chyba, że jesteś zmęczony to rozumiem. I obiecuje, że nie domaluje ci wąsów czekoladą - powiedziała do niego.
Może trudno w to uwierzyć jednak była nieco zdenerwowana

autor: Nicolette McCartney » 03 kwie 2013, 14:10

Wyszła z domu, wsiadła do samochodu i pojechała do SOA

autor: Nicolette McCartney » 09 mar 2013, 07:28

Otworzyła drzwi.
- Zapraszam do środka - powiedziała i weszła

autor: laura. » 23 lut 2013, 17:34

Znów udał, że spogląda na zegarek.
- Idealnie! - zawołał triumfalnie.
- Ślicznie wyglądasz. - pochwalił ją i zaoferował jej swoje ramię jak prawdziwy dżentelmen. No i poszli.


/ja muszę spadać ale będę później, będziesz jeszcze? chyba, że jakoś rozegraj, że tam poszli i np Bastien się zgubił gdzieś i potem jak będę to on się tak magicznie odnajdzie :)

Na górę