Kuchnia

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Kuchnia

autor: Savanah Spencer » 18 lut 2015, 20:12

-No mnie raczej tez..w końcu sie działo nie mało - zasmiał się i skonczyl jeść.Dopił kawę.
-DObra Coll..dzieki za noc, i za sniadanko..bede mzykał.Ale zdzownimy się - cmoknął jej usteczka a potem pozbierał sie i poszedł

autor: Nicolette McCartney » 18 lut 2015, 18:29

- Rozumiem. No ale cóż bywa i tak, jednak wrażenia poprzedniej nocy na długo mi zostaną w pamięci - powiedziała ze śmiechem.
Oparła się o stół obok niego

autor: Savanah Spencer » 15 lut 2015, 11:33

-nie dzieki..wystarczy mi.I tak sie już zasiedziałem - powiedzial do Coll z usmiechem i napił sie kawki.Wzial sobie jeszcze jedną, ostatnią kanapeczkę.

autor: Nicolette McCartney » 14 lut 2015, 22:08

- Dobra odpowiedź panie Devoux - powiedziała.
Uśmiechnęła się do niego, po chwili podeszła do jego osoby.
- Na coś jeszcze masz ochotę z kuchni ? - zapytała

autor: Savanah Spencer » 12 lut 2015, 12:09

-nie wazyłbym się - zasmiał sie i sobie jadł tam biorąc rózne kanapeczki co przygotowala.
-I smaczne..

autor: Nicolette McCartney » 12 lut 2015, 11:29

- A spróbowałbyś powiedzieć, że są złe to.... - powiedziała.
Celowo urwała końcówke zdania, celowo tak aby pozostawić uczucie niedosytu, chęć poznania tego co miała na myśli. Życie. Uśmiechnęła sie do niego sięgając po swoje musli

autor: Savanah Spencer » 08 lut 2015, 16:36

No więc kiedy się ubrał przyszedł do kichni za Collett.
-Hmm..wyglądadpbrze - powiedział Matt i zabrał sie tam za kanapeckzi, pewnie zaczynając od tej z nutellea xD

autor: Nicolette McCartney » 07 lut 2015, 22:18

Znalazła się w kuchni gdzie przygotowała tak jak chciał kanapki, kilka rodzajów : z nutellą, z marmoladą czy też takie typowe ser-szynka. Dla samej siebie przygotowała musli ze świeżymi owocami. Usiadła na krzesełku

autor: Savanah Spencer » 11 wrz 2014, 16:18

-Oj..no to widze, że ja chyba nie zasłużyłem sobie na pertraktacje.Ale spoko..może nastepnym razem - zaśmiał sie.
-Okey, dzięki - powiedzial miło do łazineki

autor: Nicolette McCartney » 11 wrz 2014, 14:30

- Tak więc będę miała to na uwadzę i postaram się szczególnie stworzyć niespodziankę w tym zakresie, w zakresie twych wymagań - odpowiedziała.
Musiała coś ciekawego wymyślić. Gdy poczuła jak muska lekko jej uszko swymi ustami poczuła swego rodzaju przyjemny dreszcz. Ciekawe.
- To zależy, to zależy od osoby, okoliczności. Jednak w niektórych chwilach jestem gotowa na negocjacje i pertraktacje - stwierdziła szczerze.
Chwilę po tym jak ją puścił odwróciła się przodem do niego.
- Wyjdziesz z kuchni. Drugie drzwi na prawo to łazienka, na drzwiach masz tabliczkę z tym. Nie będziesz mógł tego przegapić. Ja tym czasem idę znaleźć czyste ubranie jednak - powiedziała.
Wyszła z kuchni i skierowała się do swej sypialni

autor: Savanah Spencer » 11 wrz 2014, 14:24

-jak slodkie i czekoladowe to reakcja będzie miła - powiedzial.Tego był pewien.
-Zawsze jestes taka uparta?Nigdy nie przeproaszasz? -zapytał pochwylając się nad jej uszkiem, które lekko musną ustami.
-Dobra Coll..musze sie iśc umyć..gdzie łazienka? - zapytał puszczając ją

autor: Nicolette McCartney » 11 wrz 2014, 11:42

- Mam nadzieję, że ta ci się spodoba. Słodka, ciekawa niespodzianka. Zobaczymy twoją reakcję - powiedziała mu.
Miał rację nie każdy lubił niespodzianki i nie zawsze były one miłe, fajne. Czasami były wyjątkowo nietrafione dla danej akurat osoby.
- Zawsze mówię prawdę, więc teraz też tak jest - stwierdziła śmiejąc się nieco.
Spojrzała na niego, by po chwili znów poczuć uderzenie kilku klapsów.
- Nie przeproszę, musiałbyś mnie zmusić bym przeprosiła. A jak na razie nie zanosi się na przeprosiny - powiedziała do niego znów.
Obydwoje świetnie się bawili

autor: Savanah Spencer » 11 wrz 2014, 00:29

-Super.Lubie niespodzianki - powiedzial.Nie każdy lubił bo czasem jednak mogły byc jakies nie fajne i trzebabyło udawac, że jest inaczej.On jednak lubił.
-Noo przynajmniej sie do tego przyznajesz.To już coś - pokiwał głową lekko.
-A powinnaś... - no i potem znów dostała kilka klapsów.
-Przeprosc bo zaraz będzie na goły tyłek.. - pogroził jej.Ale tez się żmiał.Ogólnie świetnie się z nią bawił.Dawno sie tak nie nasmiał

/papa

autor: Nicolette McCartney » 11 wrz 2014, 00:25

- Na pewno zdołam czymś ciebie zaskoczyć.Będę przynajmniej starała się to zrobić - powiedziała do niego z szerokim uśmiechem.
Westchnęła cicho.
- Winna. Winna bezczelnego patrzenia się na twój tyłek, który swoją drogą jest naprawdę niezły - powiedziała do niego wesołym tonem głosu.
Słów o tańcu nie skomentowała, jego słowa nie potrzebowały komentarza. Co do błędu jaki popełnił no cóż ma nauczkę na przyszłość. Zdecydowanie ją ma.
- Nie boje się ciebie - rzuciła zaczepnie i pokazała mu język.
Znów pisnęła ze śmiechu gdy wstał z nią z krzesła a następnie tak położył na stole by była wypięta w jego stronę, poczuła jak daje jej kilka klapsów.
- Nie przeproszę. Nie mam takiego zamiaru. - rzuciła ze śmiechem


/ide papapa

autor: Savanah Spencer » 11 wrz 2014, 00:16

-Cokolwiek byle z czekoladą.A bedzie na pewno pyszne - powiedzial z usmiechem
-No proszę proszę...gapiłas mi się bezczelne na tyłek .nie ładnie.. - pokęcił głowa i puścił jej oczko.
-Noo wiesz..w tańcu zawsze przez całe życie sie czegos mozesz nauczyć..to sie cały czas rozwija..i to jest fajne.ne ma nudy i rutyny - dodał.
Cóz..jego błąd xD W przyszłosci go nie popełni hehe
-Oz ty cholerio..i kto su sobie nagrabił..zaraz lanie bedzie - wstal z nią z krzesła po czym "rzucił" na stół by sie wypieła i dał je kilka klapsów.Ale nie jakis mocnych oczywiście.
-Przeproś to przestane - zasmiał się i znów klaps xD

Na górę