Salon samochodowy

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Salon samochodowy

autor: Niklaus » 02 maja 2013, 16:17

- bardzo głupi żart! Rozumiem, że zostajesz. - ruszył więc na parking i pewnie tam zakupił już ten samochód któryś, jak będę w Poznaniu pomyślę który ;p Może dwa! ten co jej się podobał i ten co jemu. Rodzina w Londynie go za to zabije. Cóż. Odwiózł ją do domu
- przyjadę po Ciebie o 19, Do zobaczenia Caroline - rozstali się i później już pojechali do ESCAPE możesz zacząć w restauracji ;)

//spoko ja się "uczę" a tu ciągle siedzę...to złee

autor: Maggie » 02 maja 2013, 00:11

Ah w końcu odezwała się jakaś ciemna strona <3
Caroline spojrzała na niego nieco zaskoczona jego reakcją, no bo jednak była przekonana, że on wie, że to żart.
- Spokojnie Nick - powiedziała od razu, mimo wszystko lekko się uśmiechając - To był tylko głupi żart - dodała tak dla wyjaśnienia, w razie gdyby nie wiedział.
Chyba można ich przenieść już na imprezę wieczorną bo coś to przeciągam ;/


//sorki że nie pisałam tak długo, ale miałam wiele rzeczy na uczelni. I w sumie nie wiem jak Berrka może grać i równoczesnie się uczyć, bo ja nie daję rady ;/

autor: Niklaus » 21 kwie 2013, 18:45

Gdy się tak zatrzymali spojrzał na nią uważnie, ale z wyraźnym niepokojem, może troche złością i obojętnością
- Caroline...nikt Cię tu nie trzyma, więc nie mów mi, że poświęcasz mi swój czas. Albo tu chcesz być, albo Cię nie zatrzymuję - mruknął lekko podirytowany patrząc na nią. Nikt nie będzie nim tak pomiatał. Nawet ona i mimo, że pewnie to był z jej strony żart, to on miał już tego dość.

autor: Maggie » 17 kwie 2013, 17:32

- Już mówiłam, jestem rozchwytywana - stwierdziła niby obojętnie i wzruszyła lekko ramionami. - Ale zastanowię się też i nad Twoją propozycją - dodała po chwili, choć doskonale znała swoją odpowiedź na jego ofertę wycieczki do Paryża.
- No wiesz?? - udała oburzenie - Ja Ci tu poświęcam mój cenny czas a Ty nawet nie chcesz dać mi tej przyjemności. - złapała się czegoś gdy ją ostrzegł i ich obróciło. Caroline na chwilę przymknęła oczy, bo się bała, ze w coś uderzą a nie chciała tego widzieć xD

autor: Niklaus » 14 kwie 2013, 16:22

- inne propozycje, proszę, proszę...- pokiwał głową z aprobatą, ale tak na serio to z ironią. Co mogło być lepsze?? Ok, on nie rozumiał, że to dla niej może być niezręczne. No i oni szybko robią prawko i mają same automaty -.- Nik nie lubi ;p woli manuala.
- nie zasłużyłaś moja droga - puścił jej oczko
- trzymaj się - i wpadł w zakręt na ręcznym :D bo było pusto na drodze akurat.

autor: Maggie » 13 kwie 2013, 17:54

- No cóż, błysk mogłeś zobaczyć, bo kto by nie chciał odwiedzić Paryża, ale to nie oznacza, że się zgodzę na podróż razem z Tobą - odpowiedziała mu lekko złośliwie - Mam też inne propozycje. - uśmiechnęła się. Kusiło ją by jednak się zgodzić, ale tak łatwo się nie da.
- Mam prawko... A co?? Chcesz mnie wpuścić za kierownicę?? - zapytała z nadzieją. Miała swój samochodzik, ale z pewnością nie był on taki fajny jak te, które on jej prezentował. A prawko musiała mieć, bo koleżanka mi kiedyś opowiadała, że w Ameryce nie da się poruszać bez samochodu xD Bo tam nawet chodników nie ma.

autor: Niklaus » 13 kwie 2013, 10:02

- a myle się? bo chyba widziałem błysk w Twoich oczach na samo "Paryż" - uśmiechnął się wrednie. Pojedzie, pojedzie. Kto by nie pojechał? Poza tym jest jego kuzynką ;p więc go zna. Rozejrzał się
- nie mam wymarzonego. w Londynie mam rolls royce, ale teraz chciałem coś...lżejszego wyglądem - bo jednak jeździć prostokątną trumną mu się znudziło ;p
- a Ty? masz prawko?

autor: Maggie » 13 kwie 2013, 00:48

Spojrzała na niego z lekkim uśmiechem - Skąd wiesz, że poświęcę Ci też przyszły weekend?? - zapytała z rozbawieniem choć jak dodał to zdanie o kupowaniu stroi na bal to się nawet zaczęła nad tym zastanawiać. W końcu w Paryżu zapewne znalazła by coś wymarzonego.
- Więc to jest twój wymarzony samochód?? - zapytała widząc jego zadowolenie po tym jak wsiadła do samochodu i ruszyli.

autor: Niklaus » 12 kwie 2013, 20:13

- no widzisz...to przyszły weekend jest nasz - uśmiechnął się pewny siebie. Cóż, on już postanowił. Lecą do Paryża
- wybierzemy ubrania na bal w zamku - dodał. Przynajmniej jakiś cel wyprawy. Dojechali na miejsce i przesiedli się pewnie tym razem do camaro 69 i ruszyli znowu w drogę
- zaraz lepiej - uśmiechnął się do siebie

autor: Maggie » 12 kwie 2013, 18:29

Zaśmiała się - Mimo wszystko jednak zrezygnuję z tego. Nie lubię krzywdzić ludzi - powiedziała.
- W sumie - wzruszyła lekko ramionami i uśmiechnęła się wyobrażając sobie siebie pod wieżą Eiffla. - Może byłoby mi tam całkiem dobrze - przyznała, w końcu to stolica mody i miasto miłości itd. Czułaby się tam najlepiej.
Carolinka nawet się nie bała z nim jeździć, bo mimo tego, że jechał szybko to czuła się bezpiecznie.

autor: Niklaus » 12 kwie 2013, 12:26

- no jak to kto?? Ja...tylko z ręką w gipsie - zaśmiał się delikatnie.
- masz ten sam urok...dobrze się ubierasz, pasowałby Ci berecik z antenką i bagietka w dłoni - no a tobie nie pasuje? Moim zdaniem idealnie by tam pasowała, pewnie by się nawet nie zorientowali, że nie jest z Paryża. Skinął głową
- więc wracajmy po następny - i ruszyli w stronę salonu łamiąc kilka zakazów. Cóż, nie można jeździć poprawnie kiedy ma się taki samochód i dziewczynę u boku. Co nie znaczy, że nie jechał bezpiecznie

autor: Maggie » 11 kwie 2013, 23:26

Spojrzała na jego ramię i się zaśmiała - Nawet mnie o to nie proś, bo naprawdę zrobię Ci krzywdę i kto wtedy będzie mnie zbierał na przejażdżki?? - uniosła lekko brwi i uśmiechnęła się.
- Pasuje?? W jaki sposób?? - zapytała patrząc na niego z zainteresowaniem.
- Jak dla mnie możemy przejechać się wszystkimi samochodami, które mi pokazałeś - stwierdziła wesoło, w końcu ma dla niego trochę czasu zanim rozstaną się na te kilka godzin xD

autor: Niklaus » 09 kwie 2013, 18:49

- no to wal śmiało - nadstawił ramię xD
- dlaczego nie? pasujesz do Paryża - uśmiechnął się miło i puścił jej oczko, a później przejechał dłońmi po kierownicy i zaparł się o nią
- średnio...kolor nie ten...chętnie bym przejechał się jeszcze innym, a Ty? - uśmiechnął się prowokująco. Mogli dzisiaj poszaleć, poza tym chciał z nią dłużej być

autor: Maggie » 09 kwie 2013, 13:25

- Owszem - odpowiedziala, ale nie uderzy go bo on juz mial tego az zanadto.
Uniosla lekko brwi - Zabralbys mnie do Paryza??- zapytala i usmiechnela sie lekko krecac glowa - Niemozliwe.
Rozejrzala sie po samochodzie - Jak.dla mnie, pasazera samochod jest idealny ale to ty masz byc wlascicielem wiec... Co Ty myslisz??

autor: Niklaus » 09 kwie 2013, 13:16

Widział jej reakcję na "blacharę" bawiło go to z lekka
- masz ochotę mnie walnąć co? - zapytał i zerknął na nią na chwilę, a później zjechał na pobocze i się zatrzymał.
- więc kolejny spacer będzie do Paryża, albo Londynu - uśmiechnął się i rozejrzał po samochodzie. Musiał go trochę obejrzeć. Nie prowadziło mu się go w sumie najgorzej, więc może weźmie go pod uwagę, chociaż kolor mu nie odpowiadał.
- co sądzisz o samochodzie?

Na górę