Korty tenioswe

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Korty tenioswe

autor: Ethan Westwick » 29 sie 2013, 21:05

- Zawsze możemy jechać do hotelu - powiedział unosząc do góry jedną brew.
- O nie! W moim aucie dzis tego robić nie będziemy - powiedział stanowczo - Niedawno je sprzątałem a wiesz jak to się zawsze kończy - odparł ze śmiechem. No bo chciał go utrzymać już w czystości jak do pracy bedzie jechał ;p
- Ale mamy duży ogród z basenem o ilę sie nie mylę - powiedział łobuzersko. No i pewnie pociągnął ją za rękę i pojechali w stronę domu. Po co jezioro jak jest basen :P

autor: Julia Grace » 29 sie 2013, 20:50

- w domu będziemy się pieprzyć jak już zmontują porządne łóżko - a nie materac -.- jejku jak w prochu wszystko mieli.
- chociaż...Twój samochód o ile pamiętam jest równie wygodny ..., więc? - teraz to była już jego decyzja :D

autor: Ethan Westwick » 29 sie 2013, 20:47

Pewnie jedno i drugie xd Albo będzie ludziom wkręcał, że to jakaś jego stara obłąkana pacjentka xd
Westchnął tylko na nią, jak tego fucka pokazywała. Jego kochana kulturalna żonka <3
- Myślałem, że wolisz jechać już do domu - szepnął jej na ucho i je delikatnie przygryzł, a potem chwycił ją za dłoń i jakby nigdy nic odpowiedział - Ale jeśli tak wolisz, to jedźmy - powiedział z uśmiechem.

autor: Julia Grace » 29 sie 2013, 19:49

No, będzie musiał ją ukrywać, albo nosić przy sobie końską dawkę leków uspokajających dla niej. Odwzajemniała pocałunki, ale ktoś już tam na nich krzyczał, że mają schodzić bo następni do gry przyszli
- frajerzy...- jęknęła i spojrzała na kolesia co na nich krzyczał, a potem pokazała mu fuck'a
- chodź, pojedziemy za miasto? może mają tu jakieś jezioro - bo tam jednak woda cieplejsza niż w morzu

autor: Ethan Westwick » 29 sie 2013, 19:41

Tak niech się nie kłócą. No łatwo pewnie było jej poznać, że to blef, bo jak on wpadał w złość, to szły niezłe wiązanki i wyzwiska, a do tego latały różne przedmioty więc to było niczym...
- Postaram się szybko cos wymyślić - odwzajemnił pocałunek.
Taak, to by było dziwne xd Chociaż znając Kylie to pewnie nieraz będzie przychodziła do szpitala i robiła mu jakieś afery. Tak przynajmniej było ostatnio ;p
- Jestem jak najbardziej za - odpowiedział z łobuzerskim uśmiechem i przyciągnął ją do siebie i namiętnie pocałował.

autor: Julia Grace » 29 sie 2013, 19:31

Znała go, wiedziała że to nie jest złość w jego wykonaniu, ale już to pominie, bo znowu by się kłócili, a już jest zmęczona tym graniem.
- ojjj tak skarbie - wyszczerzyła się i przeszła zwinnie przez siatkę do niego i pocałowała go czule
- już się nie mogę doczekać - chociaż dziwnie by było jakby ich przyłapali na imprezie powitalnej xD
- hmm, może jakoś wykorzystamy ostatnie dni wolności od szpitala? - zaproponowała obejmując go ręką tak za szyję...nie wiem jak to opisać xD

autor: Ethan Westwick » 29 sie 2013, 19:24

- Masz szczęście, że nie jestem w formie - powiedział udająć złość z przegranej.
- Następnym razem się odkuję - powiedział już z usmieszkiem i też podszedł do siatki, zabierająć po drodze jakieś swoje rzeczy.
- Poudawać? - zapytał zdziwiony - Przecież my jesteśmy idealnym, spokojnym małżeństwem! - dodał śmiejąc się już.
- Na pewno niedługo jakiś będzie, przykładowo na powitanie nowego dyrektora - uśmiechnął sie uroczo. W sumie to pewnie jutro czy tam kiedyś idzie pierwszy dzień do nowego miejsca pracy :P

autor: Julia Grace » 29 sie 2013, 19:20

Patrzyła na jego wyczyn i przewróciła oczyma
- barwo - no i wygrała po kolejnym serwie, ale średnio się z tego cieszyła
- przeszłabym się na jakiś bankiecik poudawać spokojne małżeństwo - przyznała podchodząc do siatki

autor: Ethan Westwick » 29 sie 2013, 19:16

No pewnie też czułby się strasznie, ale wtedy pewnie nie zgodziłby się na przeprowadzkę, albo wielkie kłótnie by wyrabiał, czyli prawie jak Kylie :P
W sumie stwierdził, że już odpuści i da jej wygrać :D Możę potem bedzie milsza dla niego dzięki temu. Gdy zaserwowała to niby to chciał odbić, ale nieszczęśliwie mu się nie udało....
- Cholera! - zaklął sobie pod nosem, ale udawał noo.. :P

autor: Julia Grace » 28 sie 2013, 16:05

Ciekawe jak on by się czuł na jej miejscu, ale miała to już w dupie :D teraz grała i brakowało jej 2 punktów by wygrać :(
- nie! - warknęła wkurzona gdy on zdobył punkt bo teraz musiała nadrobić. Spiorunowała go wzrokiem

autor: Ethan Westwick » 27 sie 2013, 12:38

Westchnął na jej krzyki. Wiedział, że była za niego na to wściekła.
- Oj skarbie uspokój się, dopiero przyjechaliśmy, a Ty już wariujesz, że nie ma ofert - powiedział takim lekceważącym tonem.
- Zobaczysz, że niedługo będą się o Ciebie zabijać! - krzyknął jeszcze i się do niej wyszczerzył. No mogą się zabijać, ale bez przesady! Jak sie dowie o czymś niestosownym to ktoś będzie DEAD! ;p
No poświęca się, kochana <3
A jego jej krzyki coraz bardziej nakręcały. W zasadzie bardzo podobnie krzyczała podczas ich sexu, więc nic dziwnego, że biedny Peter się nakręcał.

autor: Julia Grace » 26 sie 2013, 19:36

akurat miała serwować gdy j upominał
- będę krzyczeć! dalej nie mam ofert, nienawidzę tego miejsca! - mruknęła i zaserwowała z okrzykiem "nienawidzę". Widzisz jak ona się poświęca dla niego??Tak czy siak była rczej głośnym, a w sumie bardzo głośnym człowiekiem i dalej się nadzierała przy każdym odbiciu ;p

autor: Ethan Westwick » 25 sie 2013, 22:10

- I to bardzo niegrzeczna! - zaznaczył. - Poczekaj aż wrócimy do domu! - dodał jeszcze wrednie się na nią patrząc. Oj tak chyba dłuższa chwila spędzona wspólnie w łóżku im się przyda. Za dużo stresów mieli ostatnio.
- Kocie, radzę Ci tak nie krzyczeć, bo zaraz się na Ciebie rzucę -powiedział upominając ją lekko. Miał ochotę zabrać ją już do domu i wtedy nie krępowałby się niczym.

autor: Julia Grace » 25 sie 2013, 22:00

wuce piker czy co tam xD
- oohhhh! chyba zasłużyłam! Przecież jestem taaaka niegrzeczna - puściła mu oczko. W sumie przydałoby im się bo przeprowadzka troche ich przystopowała. Zaśmiała się wrednie jak tylko zwiał. Łaskotki ją zawsze ratowały, ufff. Zaserwowała z okrzykiem jak Serena Williams ;p I pewnie tak grali ostro pozbywając się z siebie złej energii

autor: Ethan Westwick » 25 sie 2013, 21:57

- Ta sama firma co Ty używasz, więc nie wiem - odpowiedział śmiejąc się. To jak on miał udrażniacz do rur to ona co? Jakiś domestos do wc? xd
- Cicho! - zatkał jej dłoń lekko dłonią. Musiał uważać na reputację - Bo Cię przywiążę do łóżka i nie wypuszczę przez caaały weekend! - pogroził jej palcem. Dla niego to byłoby w sumie korzystne.
- Chcesz znowu przegrać? - zapytał - Spoko - powiedział, a gdy zaczęła go łaskotać to pd razu ją puścił i wrócił na swoja stronę boiska.
- Dajesz maleńka! - krzyknął do niej, żeby zaczęła.

Na górę