Kuchnia

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Kuchnia

autor: Infinity » 11 paź 2013, 16:42

Jamiego nie widziała od wczoraj...wróciła tu wieczorem, a jego nie było. Minęły już 24 godziny, a jego dalej nie było i zaczynała się martwić, ale była umówiona z Kevinem <3 uszykowała się więc

autor: Ethan Westwick » 11 wrz 2013, 15:45

Popatrzył na nią też z lekkim strachem w oczach.
- Chciałbym tak niemyśleć, ale chyba sama widzisz jakie masz objawy... - powiedział patrząc jej w oczy.
- No, ale wiesz, że nie zawsze tabletki działają, zresztą są różne przypadki, a objawy są jakie są - odpowiedział jej. Kurdee teraz to on sam zabije Kevina, że co? Nie wie jak się sprzętem obsługiwać, żeby nie wpaść?!
Ehehe nie śmiej się, to facet i na dodatek Jamie :P

autor: Infinity » 10 wrz 2013, 16:49

gapiła się na niego nie wiedząc o co mu chodzi, no bo przecież ona je wszystko i w sumie może fakt nie zauważyła takich zbieżności, ale jednak ...jedzenie to jedzenie. Słuchała go uważnie i widząc jego speszenie zaczęła się niepokoić, a później się zakrztusiła
- Jamie! chyba....chyba nie myślisz, że jestem w ciąży? - ale jej serducho teraz waliło. Gapiła się na niego i aż przestała jeść. Pokręciła głową
- znaczy...no miałam okres, ale to niczego nie wyklucza po pierwsze a po drugie...przecież biorę tabletki ....no i to nie możliwe - Kevin ją zabije! :c "okres czy COŚ" :D coś czyli co? xD "tak jamie, leciała mi krew z nosa..."

autor: Ethan Westwick » 09 wrz 2013, 21:46

- No tak, wszystko sie zgadza, ale papryka zaraz po torcie? - zapytal troche zaskoczony tym widokiem.
- Wiesz co to jest troche dziwne...- przyznal szczerze.
- Kurde, to pewnie przez te Twoje mdlosci, ale wlasnie, jak Ci niedobrze to jakim cudem masz ochote na papryke? - zapytal i podrapal sie po skroni, myslac nad czyms intensywnie. I go olsnilo! Kiedys tak samo miala jego przyjaciolka Lirio, zanim urodzil sie Juanito!
- Yyyy.... Slonko, sorki, ze tak pytam, ale no wiesz... mialas ostatnio okres czy cos? - zapytal troche zmieszany i popatrzyl na nia.

autor: Infinity » 09 wrz 2013, 21:24

Popatrzyła na niego zdziwiona
- eee...bo jest zdrowa, bo ją lubię i ...- spojrzała na tort, "i pasuje do tortu" już nie pasowało xD
- nie mogę jeść papryki? - zdziwiła się, ale fakt...nie jadła nigdy czegoś takiego po słodkim

autor: Ethan Westwick » 09 wrz 2013, 19:20

Ehh... no cóż nie dogodzisz wszystkim ;p a jak ona sobie będxzie szczęsliwa z innym to niech będzie ;p biedny Jamie będzie musiał pocierpieć ;c
- O nie nie nie - pogroził jej palcem przed oczyma. - Swatał będę się sam - wyszczerzył się, a potem popatrzył mega zdziwiony na Inkę - Yyyy.... dlaczego jesz paprykę? - zapytał.

autor: Infinity » 08 wrz 2013, 11:31

Westchnęła. Kochała go i chciała by był szczęśliwy, ato nie fajnie czuć, że on ją kocha i chce być szczęśliwy z nią, a ona chce spróbować szczęścia z innym :( I co ona ma począć?
- zeswatam Cię z kimś - wyszczerzyła się i pocałowała go w czoło, a później wstała i zjadła sobie coś zupełnie innego niż tort, pewnie papryke O_o

autor: Ethan Westwick » 08 wrz 2013, 11:27

No i weszła trochę na drażliwy temat, bo ostatnio związany był z Jacqueline i Inka chyba o tym nie wiedziała. - Może miałem, może nie... - odpowiedział odwracająć głowę w drugą stronę, takim pustym, bez wyrazu tonem głosu. Nie robi sie dziwne, bo on żartował ;p hahaha jasne xd Jamie od ściany jak coś! :D

autor: Infinity » 08 wrz 2013, 11:23

Popatrzyła na niego nic mu nie odpowiadając
- Jamie...a czy Ty czasem nie miałeś jakiejś panienki na oku? oprócz mnie oczywiście - bo kurde to się robi dziwne xD do czego on ją namawia?! ona taka grzeczna, a chce żeby z nim spała ;p może zrobią trójkąt i ona będzie spać w środku, kev od lewej a Jamie od prawej? xD

autor: Ethan Westwick » 08 wrz 2013, 11:20

- No tak tak, wiem - powiedział i wzruszył ramionami - Ale co z tego? - zapytał - Mi to w niczym nie przeszkadza - uśmiechnął się szeroko. Ooo kochana <3 a co Jamie to baba?!! :D
- Dobra przepraszam - cmoknął ją w główkę - Ale no powiedzmy, że teraz teoretycznie wyżej w rankingu jest Kevin, więc się nie obrażę - powiedział jeszcze z uśmiechem.
Zaśmiał się na jej słowa - No niby tak, ale co z tego jak osobno? - zapytał z lekkim wyrzutem, a potem wystawił jej język.
- Jego strata... - stwierdził cicho i delkatnie odetchnął że ten typek tutaj jednak nie przylazł.

autor: Infinity » 08 wrz 2013, 11:07

Popatrzyła na niego pytająco
- ale to mój chłopak Jamie - a to samo z siebie wychodzi, że trzeba być szczerym z ukochanym! Dobra, póki co bardziej kochała Jamiego, bo się dłużej znają i wgl, ale Kevina kocha jak chłopaka bardziej.
- oj no nie mogę się rozerwać, nie rób mi tak...- jęknęła
- poza tym spędzam z Tobą większość nocy - zaśmiała się.
- chciałam, ale odmówił - przyznała i już jej mdłości przeszły więc zabrała się za tort :3 a potem będzie miała ochotę na ogórki xD

autor: Ethan Westwick » 08 wrz 2013, 11:02

Hahaha no dobra leniu, niech na krzesłach siedzą ;p
- No fakt - powiedział i podrapał się po głowie - A nie możesz raz go nie informować? - zapytał przysuwając łepek do jej ramienia.
- A ze mną to nie spędzasz mało czasu?! - oburzył się delikatnie. No bo zawsze ten Kevin, Kevin, KEVIN!!! ;p
- Wiesz, może trzeba było go zaprosić... ugh.. do nas dziś? - zapytał, w ogóle mu się ten pomysł nie podobał i sam siebie zadziwił, że to zaproponował, ale z dwojga złego już wolał, żeby Inka spotykała się z nim u nich. Przynajmniej mógł patrzeć mu na ręce i możę by mu coś powiedział czasem ;p

autor: Infinity » 08 wrz 2013, 10:55

- ale ja się dowiem! - a to gorsze, bo się Kev dowie bo ona nie kłamie xD
- ja mu tego wyjaśniać i tłumaczyć nie będę - powiedziała od razu i przysunęła się do niego na krześle
- swoją drogą...chyba za mało czasu z nim spędzam. Dzisiaj byłam u niego tylko po to, żeby się wyryczeć. Bez sensu - westchnęła i przytuliła się tutaj, krzesła też są wygodne ;p a mi nie chce się iść do salonu.

autor: Ethan Westwick » 08 wrz 2013, 10:52

No to jak on zostanie sam, to pewnie poszpera w internecie o tych mdłościach i sam wywnioskuje, że to ciąża! xd
Westchnął i zrobił mega smutna minkę - Zabiłaś resztki mojej nadziei... - powiedział cicho.
- A tam Kevin - machnął ręką - Przecież się nie dowie! - dodał zaraz z uśmiechem od ucha do ucha
- Zresztą powinien wiedzieć, że mogę leżeć z Tobą w łóżku kiedy chcę - wystawił jej wrednie język.

autor: Infinity » 08 wrz 2013, 10:48

pokręciła główką. Lekarz -.- jej nie potrzeba leków, tylko trochę czasu na zorientowanie się co jest nie tak i tyle.
- wariat...ale...w łóżku nie, możemy poleżeć na kanapie - uśmiechnęła się do niego i przytuliła
- oj Kevin by nas zabił za łóżko - zaśmiała się. No biedny Kev, on nie wie co się tu dzieje!

Na górę