Gabinet lekarski

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Gabinet lekarski

autor: Justine Devoux » 25 lis 2019, 21:49

Justine przyszła rano do lekarza. Potwornie się czuła no i cały czas rzygała więc już sama nie wiedziała co jest grane. Odczekała swoje w kolejce a potem weszła do gabinetu.. Powiedziała co jej dolega, że wymiotuje i że się martwi.. No to szybki check out. No i zlecili badanie krwi, itp..
Po jakiejś pół godzinie były wyniki więc przyszła po raz drugi do gabinetu..
-Jest pani w ciąży.. I podejrzewam że ten stan to kwestia pierwszych tygodni.. Więc przepisze receptę na witaminy i herbatki ziołowe na złagodzenie.. Jednak zalecam wizytę u ginekologa.. - powiedział z uśmiechem.. A ona w szoku wyszła z gabinetu.

autor: Brooke Davis » 03 sty 2016, 15:43

Po jakiś 30 minutach wyszedłem z gabinetu , podziękowałem lekarzowi.
-już jestem Kochanie -powiedziałem do żonki.
-jeszcze trochę rehabilitacji mnie czeka , ale jest już dobrze , nawet bardzo dobrze więc nie muszę brać już leków przeciwbólowych , no chyba żeby mnie mocno bolało choć nie powinno -powiedziałem i poszliśmy do wyjścia ze szpitala

autor: Savanah Spencer » 03 sty 2016, 15:24

-No okey..to ja czekam - i czekala cierpiliwe na męża troche sie w sumie denrwując i beda ciekawiac co mu lekarz powie. Choc i tak była szczesliwa, że juz ta cała masakra za nimi i w sumie jest juz okey.

autor: Brooke Davis » 30 gru 2015, 14:15

-Kocham Cię Mała -powiedziałem i dałem jej buziaka w czółko. Kiedy wyszedł pacjent była moja kolej.
-zaraz wracam -pocałowałem jej usteczka i wszedłem do gabinetu. Oczywiście zaczęło się od badania , później lekarz przejrzał moje ostatnie wyniki no i rozmowa.

autor: Savanah Spencer » 30 gru 2015, 14:05

-Eh...strasznie długo to trwa no ale..w sumie niech trwa ile trzeba byles mi wyzdrowaił całkiem - cmoknęła go w policzek.
-No jasne..chodzisz..i nie tlyko - zamachała brwiami bo wiaodmo o co jej chodziło.Wtuliła sie w jego bok i czekali grzecznie.

autor: Brooke Davis » 30 gru 2015, 12:59

-ostatnia jeszcze na pewno nie będzie Kochanie , bo przede mną jeszcze pare godzin rehabilitacji , lekarz musi tylko zobaczy czy to wszystko idzie w dobrym kierunku -powiedziałem do żony i dałem jej buziaka.
-ale już chodze więc jest na pewno dobrze Kochanie -powiedziałem i uśmiechnąłem się do Alex. Do gabinetu wszedł pacjent.

autor: Savanah Spencer » 30 gru 2015, 12:56

nie wiem czy tu ale to byl jedyny ogolny gabinet haha
No więc Alex z Ty przyszli pod gabinet i zajeli sobie wolne miejsca.
-Oby to w szybko w miare poszło.I oby to moz ebyła juz ostatnia wizyta - usmiechnęła się Alex do męża.

autor: Emily Johnson » 30 lis 2014, 21:19

-Ja Ciebie też..-powiedziałam, a potem przyszła pielęgniarka, dostała wytyczne od lekarza i zabrała mnie na badania, więc wszyscy w sumie wyszliśmy z gabinetu..

/możesz napisać w wejściu, że po kilku godzinach wyszła z badań xD

autor: Octavia Blackburn » 30 lis 2014, 21:06

-ja tu poczekam na Ciebie Kochanie , wszystko będzie dobrze-to znaczy poczeka na korytarzu przecież lekarz ma innych pacjentów xD
-Kocham Cie Peyton-pocalowałem jej usteczka.

autor: Emily Johnson » 30 lis 2014, 21:00

-Okej, rozumiem..-powiedziałam i pokiwałam głową, spojrzałam na lekarza, ścisnęłam dłonią udo Enrique..
-Kiedy możemy zacząć badanie?-zapytałam lekarza.
-Nawet teraz, jeśli jest pani gotowa..-powiedział lekarz i wezwał pielęgniarkę, która miała mnie zabrać na badania.

autor: Octavia Blackburn » 30 lis 2014, 20:52

-leczenie nie będzie natychmiastowe , poza tym choroba nie rozwija sie z dnia na dzień , a latami więc proszę się nie stresować -powiedział lekarz
-widzisz Kochanie , mówiłeś , że aż tak źle nie będzie , wyjedziemy na wypoczynek , a jak wrócimy wtedy zgłosimy się do szpitala -powiedziałem do żonki.

autor: Emily Johnson » 30 lis 2014, 20:42

-Okej, rozumiem..-powiedziałam i spojrzałam na lekarza..-Czyli teraz zabieracie mnie na badania, a potem możemy wyjechać? W jakim terminie mamy się zgłosić po wyniki i na dalsze konsultacje?-zapytałam.
-Tak, zabieramy Panią zaraz, nie będziemy przyjmować Pani do szpitala, jedynie jako konsultacja, jutro dostanie pani wyniki i potem zastanowimy się, co dalej i kiedy się będzie Pani musiała zgłosić do lekarza.
-Nie śpieszy się nam? W sensie.. Nie mamy się stresować, że choroba się rozwija we mnie?

autor: Octavia Blackburn » 30 lis 2014, 20:05

Słuchałem tego co mówił lekarz i trzymałem rączkę Peyton mocno ściskając ją.
-chcieliśmy się dowiedzieć , czy żona może wyjechać na parę dni z miasta-powiedziałem od razu

-dzisiaj zrobimy badania i nie ma żadnych przeciw wskazań , żeby pańska żona nie mogła wyjechać....nie zostanie pani w szpitalu , na razie badania , a później zobaczymy co dalej

autor: Emily Johnson » 30 lis 2014, 19:56

Czekałam aż lekarz coś powie, bo byłam zaniepokojona tymi wynikami..
-Wygląda na to, że będziemy musieli zrobić Pani dodatkowe badania..-powiedział lekarz..-Z wyników wygląda, że ma Pani zmiany nowotworowe w organizmie, musimy zrobić biopsję oraz rezonans, żeby zobaczyć jak głębokie są szkody..
-Czy podczas badań muszę być cały czas w szpitalu?-zapytałam i spojrzałam uważnie na lekarza.

autor: Octavia Blackburn » 30 lis 2014, 19:02

-co by nie było , zawsze będę przy Tobie -powiedziałem. Objąłem Peyton i weszliśmy do gabinetu lekarza. Przywitaliśmy się z nim Peyton powiedziała o co chodzi , a lekarza wziął od niej wyniki i zaczął je przeglądać.

Na górę