Kosze wyklinowe przy pomoście

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Kosze wyklinowe przy pomoście

Re: Kosze wyklinowe przy pomoście

autor: Magnolia Plumier » 26 lut 2023, 18:08

-Ooo no.to świetnie.. - powiedziała wesoło do przyjaciela..
-W końcu masz normalna laske, która ciągnie Cię w górę a nie w dół.. - powiedziała i zaśmiała się.. poszli do tego RJ..
-A jakoś tak.. no w sumie spotykamy się czasem.. I no seks jest obłędny.. ale nie wiem czy coś z tego będzie więcej.. - powiedziała szczerze.

Re: Kosze wyklinowe przy pomoście

autor: Jake Evans » 26 lut 2023, 13:03

-No i pech.Trafilas na mnie i nie masz spokoju i czasu dla siebie - wyszczerzyl sie
-Dobra chodź marudo..nie zbiednieje - zasmial sie i sobe szli.
A w porzadku..do przodu..sielanka nadal trwa. - zasmia sie.
-Soph w koncu otworzy swoje studio..skoncyzla remont itp a ja wracam od tego roku na srudia - powiedzial.-A co u ciebie?Jak tam zbenem?

Re: Kosze wyklinowe przy pomoście

autor: Magnolia Plumier » 12 lut 2023, 19:35

-Chcialam mieć chwilę dla siebie, wiec nie potrzebowałam do tego telefonu...- powiedziała śmiejąc się..
-Wiec.. albo stawiasz.. albo zostajemy tutaj...- dodała z rozbawieniem.
No ale pewnie w końcu poszli w stronę RJ.
-Co u was?

Re: Kosze wyklinowe przy pomoście

autor: Jake Evans » 12 lut 2023, 10:43

-A bo ja wiem - zasmial sie.
-No brzmi jak spoko plan... - pokiwal glowa.
-Ach ty cwaniaro..wgl ok bez kasy niech ebdzie al ejak mozna wyjsc z domu bez tela - pokrcil na nia glowa i sie zawineli w srtone RJ

Re: Kosze wyklinowe przy pomoście

autor: Magnolia Plumier » 11 lut 2023, 23:13

-A co? Planuje? - zasmiala sie.
-W sumie można pojsc po coś do Rammer Jammer i siąść gdzieś na plaży...- powiedziała miło do niego..
-Ale nie mam ani telefonu ani portfela.. więc stawiasz... - wyszczerzyła się i poszli w stronę knajpy..

Re: Kosze wyklinowe przy pomoście

autor: Jake Evans » 11 lut 2023, 19:03

-A no trzeba..bo mnie jeszcze Soph rzuci i ebdzie - zasmial sie.
-A w porządeczku..a ty jak tam? Kurcze...hmm..siadziemy gdzies?Moze wemziemy se cos do pcia..chyba ze cesz cos zjesc..to cos na wynos i gdzie sklapniemy.. - zaproponowal.
No on biegla wiec spocony nieco wiec do knajpy nie pójdzie xd

Re: Kosze wyklinowe przy pomoście

autor: Magnolia Plumier » 10 lut 2023, 21:39

-Oooo hej...- powiedziała wesoło I cmoknęła jego policzek..
-A wyszłam na spacer, bo jakoś mnie tak naszło.. - uśmiechnęła się. Uwielbiała mieszkanie na plaży..
-A ty co? Dbasz o formę... - zaśmiała się z mięśniaka..
-Co tam u was? - zapytała miło

Re: Kosze wyklinowe przy pomoście

autor: Jake Evans » 10 lut 2023, 20:55

A jake akuratmial ochote sobie pobiegac.Byl wieczór..póxne popoludnie wiec akurat spoko pogoda bo nie jakis najwiekszy ipal.
Biedł sobie promenada kiedy rzucila mu sie w oczy znjoma blondi.Od razu do niej podlecial.
-heloł Bejbe...gdie pomykasz samotna?- zapytal weolso

Re: Kosze wyklinowe przy pomoście

autor: Magnolia Plumier » 08 lut 2023, 19:53

Jakoś tak nie miała za bardzo co ze sobą zrobić, pogoda była jeszcze piękna, więc wyszła sobie na spacer i szła 0romenada, dochodząc do wiklinowych koszy.

autor: Emily Johnson » 30 paź 2013, 15:19

Uśmiechnąłem się do niej, no z tą nocą życia, to na razie pewnie taka była, a potem się to może zmienić. Normalne. xD
Odwzajemniłem jej pocałunek, spojrzałem jeszcze jak odchodzi w swoją stronę, po czym ruszyłem do domu z uśmiechem na ustach.

autor: Savanah Spencer » 30 paź 2013, 15:15

-Noic naszego życia..hmm..niech będzie.. - zgodziłam sie po chwili namysłu.Z pewnością długo to będzie paietac ale czy do końca zycia..?-No dobra..w takim razie..czas sie pożegnać..imoże do..kiedyś..do nastepnego balu - zasmiałam sie lekko po czym pocałowałam go i se poszłam w swoja strone do domku

autor: Emily Johnson » 30 paź 2013, 15:08

-Lepiej uznajmy to za noc naszego życia i nie wracajmy do tego więcej..-powiedziałem, obejmując ją w pasie i odwzajemniłem jej pocałunek, przedłużając go nieco.

autor: Savanah Spencer » 30 paź 2013, 15:02

-No to jak? Mam ci zostawić pantofelek czy jednak zmienim nieco ten..scenariusz? - zapytalam patrzac na niego z usmiechem.Połozyłam łapk na jego klacie.Pocałowałam jego usteczka

autor: Emily Johnson » 30 paź 2013, 14:49

-I do tego jaka skromna..-zaśmiałem się i spojrzałem na nią, jak się poprawiła. Ściągnąłem gumkę i wstałem, zapiąłem swoją koszulę, ubrałem bokserki i spodnie, po czym zapiąłem marynarkę.
Zaśmiałem się..-Tak, ciekawe..-powiedziałem z uśmiechem, w sumie teraz chyba wolałem nie wiedzieć, kim ona jest.

autor: Savanah Spencer » 30 paź 2013, 14:46

No tak..wszyscy mi to mówią - puściłam mu oczko smiejąc sie deilatnie.odwzajemniłam pocałunek po czym zeszłam z jego kolan i sie popoprawiała.
-No moze..kto to wie..a może w sumie sie znamy i czesto widujemy..ale nawet nie mamy o tym pojęcia.. -wzruszyłam ramionami

Na górę