autor: Sasha » 05 lip 2014, 21:55
Jęknął cicho w odpowiedzi i wybuchnął głośniejszym płaczem. Wiedział, że zachowywał się teraz jak dziecko, ale chyba musiał. Jak był małym chłopcem to nie płakał, kiedy oiciec go bił. Teraz widząc jak Amelia całuje Bena, czara się przelała. Nie wytrzymał.
Jęknął cicho w odpowiedzi i wybuchnął głośniejszym płaczem. Wiedział, że zachowywał się teraz jak dziecko, ale chyba musiał. Jak był małym chłopcem to nie płakał, kiedy oiciec go bił. Teraz widząc jak Amelia całuje Bena, czara się przelała. Nie wytrzymał.