Pokój TV

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Pokój TV

autor: Nicolette McCartney » 13 wrz 2014, 23:24

Nie powiedziała nic. Wciąż była przerażona myślą, która pojawiła się w jej głowie. Gdy on wyszedł wstała i odruchowo, nie wiedząc do końca co robi złapała szklankę od kawy i rzuciła nią w ścianę.
- Tylko nie to...nie to - powiedziała.
Z tymi słowami wyszła zszokowana z pokoju i poszła do siebie do swego pokoju.

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 23:19

- W takim razie, do jutra. Śpij dobrze- powiedział i z głową pełną myśli poszedł do wejścia

autor: Nicolette McCartney » 13 wrz 2014, 23:17

- Tak do zobaczenia. - powiedziała.
Jednak myślami była gdzie indziej. W pewnym momencie coś jakby przeleciało jej przez głowę, jakaś myśl. A na jej twarzy pojawiło się przerażenie.

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 23:15

- Do zobaczenia w pracy..- powiedział i pocałował ja dla odmiany w policzek

autor: Nicolette McCartney » 13 wrz 2014, 23:11

- Rozumiem. Rozumiem, że nie możesz zostać...chciałabym tego. Jednak nie mogę ciebie do niczego zmusić. Nie mogę - powiedziała cichym szeptem.
Była smutna.

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 23:09

- Nikki, nie... po tym co dzis powiedziałaś wiem, że nie mogę zostać.. Oboje potrzebujemy czasu, aby wszystko sobie przemyśleć... albo ja...obojętnie...

autor: Nicolette McCartney » 13 wrz 2014, 23:01

Spojrzała na niego.
- Dobrze rozumiem. Czy gdybym obiecała nie mówić o tym zostałbyś ? - zapytała nieco wystraszonym tonem głosu.
Nie chciała zostać sama.

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 22:55

- Nikki, daj spokój... nie powinniśmy teraz o tym rozmawiać... Będzie lepiej jak wrócę do domu...później porozmawiamy o tym- poweidział wstając

autor: Nicolette McCartney » 13 wrz 2014, 22:48

- A co byś zrobił gdybym powiedziała ci, że poznałeś zaledwie ułamek moich możliwości w tym zakresie ? - zapytała go.
Była ciekawa jak zareaguje.

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 22:46

- Że nieźle się bzykasz..- powiedział śmiejąc się

autor: Nicolette McCartney » 13 wrz 2014, 21:21

Zaśmiała się nieco.
- Jedno wiesz na pewno o mnie... - powiedziała sugestywnym tonem głosu.

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 12:04

- Tego to bym nie powiedział.- powiedział uśmiechajac się, bo tylko brzydale nie miały u niego szans:D

autor: Nicolette McCartney » 13 wrz 2014, 11:53

Usiadła obok niego przytulając się do jego ciała.
- Wiem o tym. Jednak ja chciałabym czegoś więcej. Boje się, że nie mam żadnych szans - powiedziała cicho.

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 11:52

No to jak już była blisko to, żeby ją troszkę pocieszyć to ją objał.- Nikkie...będzie dobrze..zawsze możesz na mnie liczyć, wiesz o tym, prawda?

autor: Nicolette McCartney » 13 wrz 2014, 11:46

- Boje się...boje się tego co będzie potem - powiedziała szeptem.
Wstała powoli z podłogi a następnie podeszła cicho do niego. Chciała by ją przytulił, otwarcie to okazywała.

Na górę