Pokój 66

autor: **Brittany Harrington** » 15 lut 2015, 23:52

Siedziałam w pokoju hotelowym i rozmawiałam przez telefon z mężem. Po długiej rozmowie poszłam do łazienki wzięłam gorącą kąpiel i wróciłam do pokoju. Naga położyłam się do łóżka i zasnęłam.

autor: **Brittany Harrington** » 12 lis 2014, 14:42

Obudziłam się następnego dnia wypoczęta i pełna energii , zapomniałam o sprzeczce z Justine. Wstałam z łóżka wzięłam gorącą kąpiel z relaksującym olejkiem zamówiłam śniadanie do pokoju. Kiedy się wykąpałam , wyszykowałam się , pomalowałam odebrałam swoje śniadanie. Zapłaciłam kelnerowi spory napiwek , zadzwoniłam do męża pogadałam z nim i zjadłam przepyszne śniadanie. Kiedy już byłam najedzona wystawiłam wózek przed pokój i wróciłam do pokoju. Ubrałam się uczesałam i wyszłam z pokoju , a później z hotelu.

autor: **Brittany Harrington** » 02 lis 2014, 09:58

Weszłam do pokoju , zrzuciłam z siebie płaszcz i buty. Poszłam do łazienki wzięłam gorącą kąpiel z cudownym olejkiem i świecami. Po jakiejś godzinie wyszłam z wanny, spuściłam wodę. Umyłam zęby , rozczesałam włosy i ubrałam koszulkę. Weszłam do pokoju włączyłam laptopa walnęłam się na łóżku i pracowałam. Po jakimś czasie sen mnie zmógł.

autor: **Brittany Harrington** » 20 paź 2014, 19:14

Po jakiś 2 h odłozyłam laptopa. Poszłam do łazienki wzięłam szybki prysznic , ubrałam się w piżamkę i wróciłam do łóżka. Połozyłam się spać , myślałam jeszcze o tym co zaszło między mną i Charliem. Po jakimś czasie zasnęłam z uśmiechem na twarzy. Obudziłam się następnego dnia wstałam z łóżka ubrałam się zjadłam w pokoju śniadanie i wyszłam z pokoju hotelowego. Zjechałam widną na dół.

autor: **Brittany Harrington** » 19 paź 2014, 21:53

Kiedy wyszedł położyłam się na łóżku włączyłam laptopa i zaczęłam przeglądać informacje o Lois w necie , musiałam co jakiś czas aktualizować swoje informacje na temat tej kobiety.

autor: **John Hemsworth** » 19 paź 2014, 21:49

Odwzajemnił pocałunek i się uśmiechnął.
-Wpadnij, do następnego. Mam nadzieję, że niedługo.-odpowiedział i sam ją namiętnie pocałował po czym się oderwał i pewnie wyszedł.

autor: **Brittany Harrington** » 19 paź 2014, 21:47

-w takim razie , myślę , że jutro wpadnę do klubu-powiedziałam i podeszłam do niego. Ujęłam w dłoń jego policzek i pocałowałam jego usteczka.
-do następnego razu -mrugnęłam do niego z cwanym uśmieszkiem.

autor: **John Hemsworth** » 19 paź 2014, 21:44

-Powoli muszę. Wiecznie opiekunki nie będę trzymał.-wzruszył lekko ramionami. Może w końcu Abel się obudzi, gdy tata będzie w domu.

autor: **Brittany Harrington** » 19 paź 2014, 21:40

-wpadnę -powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego. Wsunęłam na tyłek spodnie od dresu i założyłam koszulkę.
-a Ty już się zbierasz ?-spytałam i patrzyłam jak się ubiera.

autor: **John Hemsworth** » 19 paź 2014, 21:37

-Już nic.-zaśmiał się lekko i zabrał powoli rękę.
-Wpadnij jutro do klubu, może będzie Justine.-powiedział i odsunął się od niej. Zaczął się ubierać.

autor: **Brittany Harrington** » 19 paź 2014, 21:30

-ja też chętnie to powtórzę -powiedziałam i złapałam za jego rękę...-co robisz ?-spytałam patrząc w jego niebieskie oczka. Jeszcze głośno oddychałam , ale powoli wszystko się normowało.

autor: **John Hemsworth** » 19 paź 2014, 21:19

-I zostanie.Nikt prócz nas nie będzie o tym wiedział. Chętnie to powtórzę.-uśmiechnął się szerzej wkładając rękę między jej nóżki

autor: **Brittany Harrington** » 19 paź 2014, 21:15

-też tak uważam -powiedziałam i spojrzałam w jego oczy. Pocałowałam jego usteczka , założyłam rączki na jego szyję. Uniosłam się na palcach i całowałam jego usta.
-to ma zostać między nami Clive -powiedziałam stanowczym głosem.

autor: **John Hemsworth** » 19 paź 2014, 21:11

Odwzajemniał jej pocałunki bardzo energicznie pragnąc ich jak najwięcej. Postawił ją na podłodze wychodząc z niej. Oderwał się po chwili i spojrzał w jej oczy.
-Zdecydowanie warto było.-powiedział i musnął ustami jej usta.

autor: **Brittany Harrington** » 19 paź 2014, 20:52

Całowałam jego usta, łapczywie kiedy się we mnie poruszał potęgował tylko mój orgazm. Kiedy poczułam jak dochodzi we mnie ujęłam w dłonie jego twarz i pocałowałam namiętnie jego usteczka. Czułam jego spoconą klatę na swoich piersiach. Zdecydowanie było mi za dobrze i nie jeden raz będę chciała to powtórzyć.

Pokój 66

Odpowiedz

Rozwiń widok Przegląd tematu: Pokój 66