Sala do tańczenia

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Sala do tańczenia

autor: Josephine Morgan » 20 lut 2017, 17:38

-to w takim razie prowadź -powiedział i puścił jej oczko , on nie znał aż tak bardzo dobrze miasta. Wyszli ze szkoły i poszli spacerkiem do klubu.

autor: Nicolette McCartney » 20 lut 2017, 17:33

Wróciła po pewnym czasie ubrana w obcisłe dżinsy, czerwoną tunikę do połowy uda, na to skórzaną kurtkę i czarne buty na obcasie.
- Jestem gotowa - powiedziała

autor: Josephine Morgan » 20 lut 2017, 17:31

On sobie czekał na nią rozglądał się po szkole.

autor: Nicolette McCartney » 20 lut 2017, 17:27

Jakby nie patrząc była singielką, romansowała, chociaż ostatnio miało dłuższą przerwę.
- No widzisz, a więc poczekaj. Wrócę za chwilę - dodała po czym zniknęła z sali

autor: Josephine Morgan » 20 lut 2017, 17:25

Patrząc na jej ciało to chetnie by się do niej dobrał , ale starał się być grzeczny
-zdecydowanie nie wyglądasz jak byś miała dziecko -puścił jej oczko
-to ja tu poczekam na Ciebie i wtedy pójdziemy na drinka -powiedział

autor: Nicolette McCartney » 20 lut 2017, 17:19

- Chyba byś nie powiedział patrząc na me ciało, że mam dziecko? - zapytała zaintrygowana.
Chwile musiała pomyśleć.
- Niech będzie Escape albo Amnesia. Jednak najpierw muszę wziąć prysznic- dodała

autor: Josephine Morgan » 20 lut 2017, 17:14

-no proszę taka młoda i z dzieckiem -powiedział
-no to gdzie byś chciała iść na tego drinka?-spytał on pracował w red hawk od paru tygodni
-ja stawiam -wyszczerzył się

autor: Nicolette McCartney » 20 lut 2017, 17:11

- Jestem barmanką w SOA, wychowuje prawie rocznego synka Luce - powiedziała do niego.
Od razu na wstępie wspomniała o swym synku.
- Jest kilka ciekawych miejsc. Drink? Czemu nie. - dodała

autor: Josephine Morgan » 20 lut 2017, 17:09

-miło mi , to czym się jeszcze zajmujesz jeśli nie tylko tańcem -spytał z ciekawości.
-są tu jakieś ciekawe kluby ?-spytał
-może dasz się zaprosić na drinka ?

autor: Nicolette McCartney » 20 lut 2017, 17:08

- Miło mi poznać Santiago. Ja jestem Collett. Ale możesz mi mówić Coll - powiedziała.
Na pytanie o zarobek skinęła twierdząco głową.
- Oczywiście nie jest to moje głowne źródło dochodów, jednak jest całkiem dochodowe - dodała

autor: Josephine Morgan » 20 lut 2017, 17:05

-jasne rozumiem -powiedział
-jestem Santiago -przedstawił się bo tak głupio rozmawiać z kimś nie wiedząc jak się nazywa
-a zarabiasz tańcząc czy to tylko hobby ?

autor: Nicolette McCartney » 20 lut 2017, 17:02

- To zależy, czasami ćwiczę w domu, czasami tutaj. Wcześniej jeszcze uczyłam się w NY w Akademii Tanecznej - odpowiedziała.
To tam spędziła ponad rok doskonaląc swój warsztat.
- Pochodzę z tego małego miasteczka, ale swoje życie dziele pomiędzy Tree Hill, a Paryż. Jestem pół amerykanką, pół francuzką więc wiesz - dodała

autor: Josephine Morgan » 20 lut 2017, 16:58

-nieźle -powiedział i oparł się o lustro.
-codziennie tu tanczysz ?-spytał z ciekawości laska była atrakcyjna , a on jeszcze nikogo tu za bardzo nie znał
-od zawsze mieszkasz w tym małym miasteczku ?

autor: Nicolette McCartney » 20 lut 2017, 16:56

Spojrzała na chłopaka, który znalazł się w sali.
- Dzięki - odparła.
Podeszła do swej butelki z wodą, aby wziąć kilka łyków.
- Ja? Tańczę od 5 roku życia. - powiedziała.
Zdecydowanie miała za sobą długą przygodę z tańcem, długą i pozytywną

autor: Josephine Morgan » 20 lut 2017, 16:53

Kiedy skończyła zabiłem brawo rękoma.
-nieźle -powiedział z cwanym uśmieszkiem, taniec miał we krwi , ale nie tańczył jako nie tancerz ,ani w żadnej szkole się nie uczył
-od dawna tańczysz ?

Na górę