Kuchnia

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Kuchnia

autor: Justine Devoux » 15 sie 2017, 23:50

-No i bardzo dobra decyzja, kochanie..-powiedziałam i pocałowałam jego usta namiętnie, a potem wyszliśmy z kuchni i poszliśmy na górę do naszej sypialni..

autor: William Reed » 14 sie 2017, 16:05

- W takim razie nie musimy tu zostawac - usmiechnal sie do niej delikatnie - Mozemy isc do sypialni - dodal z usmiechem i ja pocalowal
- Ja za toba tez - puscil jej oczko

autor: Justine Devoux » 07 sie 2017, 18:47

-W sumie może być i przytulanie się na kanapie, choć wolałabym przytulanie się w naszej sypialni, bez filmu i skupienie się na sobie..-powiedziałam i przejechałam dłonią po jego dłoni.
-Stęskniłam się za Tobą..-powiedziałam i pocałowałam go.

autor: William Reed » 17 lip 2017, 16:58

- Az tak jestes zmeczona, ze chcesz isc spac? - zapytal z usmiechem.
- Co powiesz, na przytulanie na kanapie i jakis film? - usmiechnal sie do niej szeroko

autor: Justine Devoux » 08 lip 2017, 12:32

-Liczę na to kochanie..-powiedziałam do niego i cmoknęłam jego usteczka..
-Po kolacji czas na sen.. Albo na NIEsen..-powiedziałam do niego i pomachałam brwiami, w końcu dawno nie widziałam mojego mężczyzny i się za nim stęskniłam.

autor: William Reed » 06 lip 2017, 20:36

- Tez Cie bardzo kocham - powiedzial do niej z szerokim usmiechem - I na pewno bedziemy zyc szczesliwie, bo juz jestesmy - pocalowal ja namietnie
- Co chcesz robic po kolacji? - zapytal

autor: Justine Devoux » 28 cze 2017, 00:52

Uśmiechnęłam się do niego szeroko i pocałowałam jego usteczka delikatnie.
-Kocham Cię i mam szczęście że jesteśmy razem.. - Powiedziałam i przygryzłam wargę.
-I będziemy żyć szczęśliwie jeszcze wiele lat. - Powiedziałam i spojrzałam w jego oczy.

autor: William Reed » 27 cze 2017, 03:56

- I bardzo dobrze, bo nie moge sie tego doczekac - pocalowal ja namietnie gdy scisnela jego dlon
- Bede a nawet bedziemy miec bardzo szczesliwe zycie - usmiechnal sie szeroko

autor: Justine Devoux » 12 cze 2017, 11:53

- W takim razie już nie mogę się doczekać.. - Powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego. - Myślę że to będzie najlepszy wyjazd w naszym życiu.
-Kochanie zostanie nam całe życie do zaplanowania. - Uśmiechnęłam się do niego. Ujęłam jego dłoń i ścianę łam ja lekko.

autor: William Reed » 12 cze 2017, 04:41

- Dobrze. Wiec podroz poslubna bedzie moim prezentem dla ciebie - usmiechnal sie - W tym nie bede potrzebowac pomocy - dodal - Mam juz nawet pomysl - puscil jej oczko
- Ale razem mozemy wszystko planowac - usmiechnal sie szeroko - Mam na mysli cala reszte - dokonczyl

autor: Justine Devoux » 05 cze 2017, 18:33

-Tam nas jeszcze nie było..-powiedziałam i uśmiechnęłam się..-A wydaje się być ciekawym do zobaczenia..-powiedziałam i pocałowałam go.
-Dobra, mogę się zgodzić na taka niespodziankę..-puściłam mu oczko.
-Ale jakbyś potrzebował pomocy w czymś to mogę Ci pomóc.. Lubię planowanie z Tobą..-dodałam i uśmiechnęłam się.

autor: William Reed » 03 cze 2017, 04:50

- Australia? - zdziwil sie - Bardzo dobry pomysl - usmiechnal sie do niej szeroko - Nastepna rzecz do planowania - powiedzial do niej z radoscia
- Bedziemy tez musieli sie tym zajac - dodal - Albo wiem... - powiedzial szybko - Ja tym sie zajme - wyjasnil - Niech to bedzie niespodzianka - puscil jej oczko majac nadzieje ze sie zgodzi

autor: Justine Devoux » 31 maja 2017, 23:29

Spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się.
-Zdecydowanie najważniejsza impreza roku musi się tam odbyć.
-w sumie nie wiem dokąd. Może polecimy do Australii?

autor: William Reed » 31 maja 2017, 23:25

- No to musi sie tam odbyc najwazniejsza impreza roku - powiedzial do niej z usmiechem - nie ma innego wyjscia - dodal
- A no wlasnie, jezeli mowimy o podrozy poslubnej to gdzie bys chciala leciec? - zapytal

autor: Justine Devoux » 23 maja 2017, 00:27

-Bardzo lubię ten zamek, wszystkie ważniejsze imprezy w mieście się tam odbywają..-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego.
-Hmm, w sumie nie jakoś bardzo dużo.. Ale wiesz.. Standardowo..-powiedziałam i uśmiechnęłam się..
-Na podróż poślubną wygospodaruję dwa tygodnie..-powiedziałam i spojrzałam w jego oczka.

Na górę