Salon

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Salon

autor: Justine Devoux » 03 sty 2018, 20:22

-Tak zrobię..-powiedziałam i spojrzałam na niego..
-Nie boję się Ciebei..-powiedziałam i pocałowałam jego usta delikatnie, to była prawda, w końcu był jedynym facetem z którym spałam od czasów moje męża wariata, więc świadczyło to o zaufaniu do niego.
-Okej..-powiedziałam i wstaliśmy z kanapy, a potem po drodze zbierając nasze rzeczy poszliśmy do sypialni.

autor: Joel Goran » 03 sty 2018, 16:36

- ah Ty uparcouszku. Zgatniesz je zatem po drodze - pokrecil glowa
- czyzbys sie mnie bala, ze tak sa Ci potrzebna?? - spytal ale wzial lapka z doba
- to nie jest pozne chodzenie dpac... tylko film i spanie

autor: Justine Devoux » 03 sty 2018, 14:41

-Szczerze mówiąc, to by mi się przydały..-powiedziałam i spojrzałam na niego z lekkim rozbawieniem..
-A co do filmu, to przydałoby się pójść spać jakoś normalnie dzisiaj..-dodałam, bo jakoś mnie wykończył ten dzień całkowicie.

autor: Joel Goran » 03 sty 2018, 03:26

Popatrzyl na nią i ją cmonał
- Żartowałem. Co nie znaczy, że są Ci majtki potrzebne - powiedział otwarcie a potem siegnał po lapka
- choć włączymy coś romantycznego tak jak poprzednio, usiadziemy wygodnie co by nie zasnąć i grzecznie spędzimy noc... dobra??

autor: Justine Devoux » 03 sty 2018, 03:23

Uśmiechnęłam sie do niego lekko i dopiłam swoją herbatkę..
-Może tak być.. Nie wiem tego jeszcze..-uśmiechnęłam się do niego.
Odetchnęłam głęboko..
-Lucas, nie chcę być to robił..-powiedziałam do niego spokojnie, nie chciałam by mnie jakoś źle zrozumiał.. Ale po tym wszystkim, co tu się działo jeszcze chwilę temu to ta perspektywa seksu jeszcze gorzej działała na mnie..
-Nie, chcę się położyć już..-dodałam jeszcze.

autor: Joel Goran » 03 sty 2018, 03:18

- Kochana nocą i w łozku gdy jestem obok są nawet zbędne - powiedział z usmiechem
- Przecież wspominałem, że nie ucieknie nam to by Cie zaspokoić - puścił jej oczko a potem ją nawet obją ramieniem
- bierzemy na góre jakiś film na laptopie??

autor: Justine Devoux » 03 sty 2018, 03:13

-Zostały..-powiedziałam i spojrzałam w stronę schodów, na których leżały jeszcze te rzeczy..
-Ale nie są na razie potrzebne..-powiedziałam do niego, pogładziłam jego policzek..
Przysunęłam się bliżej do niego i cmoknęłam jego usta..

autor: Joel Goran » 03 sty 2018, 03:10

Jesli chodzi o tamta dwuznaczność to spytał czy zostanie... kropeczki nie wiadomo co można dodać i dodał tylko pytanie czy zostanie... A może kropeczki miały znaczyć "moja kobieta" a nie na noc :P
Uśmiechnął sie do niej jak uznała, że sotanie
- to co moja koszulka i... majtki zostały na górze... - ta raczej na schodach ale sie zaśmiał sie

autor: Justine Devoux » 03 sty 2018, 02:54

Odwzajemniłam jego pocałunek, przymknęłam oczy i powoli zapominałam o tym, co się stało..
-Zostanę..-powiedziałam cicho i sama go pocałowałam, mimo tego że było dziwnie,
trochę niezręcznie, to nie chciałam teraz wychodzić od niego, choć nie wiem, jak to mogło być dwuznaczne xD

autor: Joel Goran » 03 sty 2018, 02:52

Pochylil sie ku niej i ja pocalowal dlugo i czule. Swoja droga on nadal byl w reczniku
- chce bys xostala... zostaniesz?? - chodzilo mu by zostala na noc u niego ale moglo zabrzmiec dwuznacznie

autor: Justine Devoux » 03 sty 2018, 02:43

Uśmiechnęłam się do niego delikatnie..
-Jeżeli robiłeś to czego chciałeś, to wszystko jest okej..-powiedziałam i uśmiechnęłam się do niego.
-Zwykle liczy się to z kim, a nie jak..-powiedziałam i wpatrywałam się w niego..

autor: Joel Goran » 03 sty 2018, 02:39

Napil sie znowu whisky i tym razem dopil go dna szklanki
- w sumie racja - powiedział
- czyli idac tym tokiem nie mozesz sie zloscic na mnie ze bylem delikatny bo nawet gdyby pobudki byly zle, choc nie byly, to zrobilem to czego chcialrm - spojrzal jej w oczy
- powiedzialem jski seks lubie ale czasem nie liczy sie jsk a z kim, prawda??

autor: Justine Devoux » 03 sty 2018, 02:30

-Wydaje mi się, że nawet gdy zmieniamy się dzięki komuś, to i tak zależy to od nas.. Jeśli czegoś nie chcesz to to nie ma sensu, ale jeśli chcesz się zmienić, by komuś było lepiej, a przy tym tego chcesz, bo chcesz dbać o tą osobę, to ma to chyba sens..-powiedziałam i spojrzałam na niego uważnie..

autor: Joel Goran » 03 sty 2018, 02:26

Spojrzsl na nia
- zastsnawiam sie czy zmiany wplywaja pozytywnie na nasze zycie. Jesli zmienismy sie dzięki komus to czy cmienismy sie dla kogos czy dla siebie - powaznie nad tym przemyślał. Kochal w zyciu jedna kobiete i gla niej wiele zaryzykowal a i tak sie zawiofl. Nie kochdl Es ale wyeolywala w nim te lepsze odczucia k fobre uczynki. Nie wiedzial czy to fobrze i fo czego to pyowadxi

autor: Justine Devoux » 03 sty 2018, 02:16

Spojrzałam na niego uważnie..
-To chyba zależy od człowieka..-powiedziałam i napiłam się herbaty..
-Nie wszyscy są w stanie się zmienić..-powiedziałam, oczywiście miałam na myśli swojego byłego męża..
-Ale nie skreślam nikogo jeśli o to chodzi..-powiedziałam, w końcu sama się zmieniłam, może nie jakoś bardzo, ale jednak starałam się zmienić i trochę mi wychodziło.

Na górę