Dach nad KC

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Dach nad KC

autor: Nathan » 31 gru 2009, 12:25

Powygłupiali się jeszcze trochę po czym wrócili razem do domu.

autor: Maggie » 23 gru 2009, 21:04

Hales uśmiechnęła się lekko - Najlepiej by było gdyby ludziom nigdy nic się nie działo - stwierdziła patrząc na kule, które trzymała w rękach. Potem obeszła murek i stanęła naprzeciwko Nathana - Wolałabym, żebyś patrzył tylko na mnie... - stwierdziła a po chwili dodała - Chyba, że chcesz, żebym była chorobliwie zazdrosna...

autor: Nathan » 23 gru 2009, 11:43

Zmrużył oczy patrząc na jej kule i uniósł lekko ręce do góry by w razie co mógł się obronić.
- Gdyby można było wybierać kiedy chce się być chorym to jestem pewien, że szpitale byłyby puste - stwierdził. - I przecież mógłbym się patrzeć na was obie - przewrócił oczami i się uśmiechnął.

autor: Maggie » 21 gru 2009, 20:24

Hales już podnosiła kulę, żeby go zestrzelić xD
- Skoro Ci się nie podoba to nie choruj - powiedziała - Mi za to nie podoba się pomysł z pielęgniarką, jeszcze do tego w skąpym stroju. Masz tu na co patrzeć - zażartowała pokazując na siebie...

autor: Nathan » 21 gru 2009, 20:16

- Pielęgniarz? - skrzywił się. - I to z tym zawieszaniem na nim oka też mi się nie podoba - powiedział kręcąc głową. - No co innego jakby to była seksowna pielęgniarka w skąpym stroju, który odsłaniałby jej wszystkie wdzięki, długie nogi i ... - nie skończył by przypadkiem nie oberwać. Kto wie do czego jest zdolna zazdrosna kobieta, a co dopiero zazdrosna kobieta z kulami w ręku.

autor: Maggie » 20 gru 2009, 20:13

Uniosła ręce w miarę swoich możliwości, bo ona jeszcze o kulach chodzi chyba xD - Nie rzucaj jestem bezbronna - powiedziała szybko - Zamówię Ci pielęgniarza, bo jak widzisz mi trudno byłoby sie zając tak dużym mężczyzną... zwłaszcza, że nie jestem sama. Pielęgniarz będzie wykwalifikowany i przystojny by mógł sie zając profesjonalnie Tobą jako pacjentem a i ja będę miała na kim oko zawiesić - dodała żartując sobie ale udając powagę

autor: Nathan » 20 gru 2009, 19:04

Skulił się trochę gdy Haley zaczęła rzucać go tymi wszystkimi balonami. - Ale mogę się przeziębić, bo teraz jest mi zimno - oznajmił. - I będziesz musiała się mną zajmować, a to nie wróży nic dobrego, bo jestem bardzo bardzo marudnym pacjentem - dodał ostrzegająco głośno się przy tym śmiejąc.

autor: Maggie » 20 gru 2009, 12:22

- Ty jesteś mężczyzną, więc Tobie nic się nie stanie gdy dostaniesz balonem - odpowiedziała... Potem osłoniła się rękami, ale co to dało. A potem szybko złapała swoje balony i wszystkimi rzuciła prosto w niego śmiejąc się głośno xD

autor: Nathan » 19 gru 2009, 22:56

- Tak, a ty możesz bezkarnie we mnie rzucać? - spytał z udawanym oburzeniem. - Ale rzucać to ty nie umiesz - zaśmiał się i podbiegł z kilkoma balonami do jej murku. Zatrzymał się przy nim i rzucił ją jednym z balonów.

autor: Maggie » 19 gru 2009, 17:24

Gdy tylko zobaczyła lecący w jej stronę balonik rzucił swój, gdzieś w zupełnie inną stronę i schowała się.
- Nie wolno atakować ciężarnej - stwierdziła ze śmiechem

autor: Nathan » 19 gru 2009, 16:51

- Oczywiście - krzyknął nawet nie wychylając się zza murku. - Przygotuj się na porażkę - dodał wesołym tonem. Wiedział, że nie może wyjść zza murku, bo niezbyt dobrze by się to dla niego skończyło. Wyciągnął więc rękę z balonikiem i na oślep rzucił go w stronę Haley. Niestety trafił w mur.

autor: Maggie » 12 gru 2009, 16:15

Zaśmiała się głośno i założyła ociekające wodą włosy za uszy.
- Chcesz wojny?? - krzyknęła ze śmiechem a potem wychyliła głowę zza murku przygotowana, że gdy tylko zobaczy Nathana rzuci w niego balonikiem xDD

autor: Nathan » 12 gru 2009, 11:13

Nathan wziął przykład z Haley i też wziął ze sobą kilka baloników. Pobiegł za nią i zajrzał za jej murek, szybko rzucając ją balonikiem. Później szybko uciekł i schowam się za jakiś drugi murek.

autor: Maggie » 09 gru 2009, 16:36

Hales pisnęła gdy poczuła coś mokrego na sobie. Wzięła na zapas kilka baloników i szybko pobiegła schować się za jakiś murek xD

autor: Nathan » 09 gru 2009, 15:04

Nate nie wiedział o co chodzi, aż nagle poczuł na sobie coś mokrego. Spojrzał złowrogo na Haley, lekko mrużąc oczy, ale jakoś zabawnie mu to wyszło. Szybko zlokalizował miejsce, skąd Haley wzięła ten balonik z wodą i podbiegł tam. Na szczęście schowek był pełny. Nate wyciągnął balonik i rzucił nim w Haley, oczywiście nie za mocno, żeby ją to nie zabolało i nie była później cała posiniaczona.

Na górę