Salon z aneksem kuchennym

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Salon z aneksem kuchennym

autor: Amelia Jones » 31 paź 2022, 19:57

Umówila sie na spotkane u Clair, wyszykowal sie wiec i poszla

autor: Amelia Jones » 25 lut 2022, 10:49

-Jasne..pa - no a ona ogarnela po sniadnaiu.Potem ogarnale chate, w miedzyczasie napisala do Claire

autor: Justine Devoux » 24 lut 2022, 18:24

-Akurat w tej branży to nie ma problemów, bo ciągle ktoś chce ćwiczyć.. -powiedział i uśmiechnął się do niej.
-No jasne, jasne.. -pokiwał głową.
A potem zjedli do końca, pogadali jeszcze chwilę..
-Dobra, Mała.. Spadam, muszę jeszcze do chaty podjechać.. -powiedział wesoło i pocałował ją namiętnie i polazł sobie.

autor: Amelia Jones » 24 lut 2022, 10:17

-Aha..no to spoko..jednak duzo ludzi teaz fitness itp wiec nie macie na co narzekac na brka roboty..to dobrze - powiedziala z usmiechem Ev.
-No no..zakladajac ze sie spotkmay..moze zapracowana..albo wyjechala gdzies..za nia czlowiek nenadązy - powiedziaa smiejac sie

autor: Justine Devoux » 23 lut 2022, 19:03

-Ogólnie to zajęcia na siłowni to nie.. Ale jak mam potem klientów indywidualnych to owszem, za każdego dostaję tam jakąś określoną kwotę.. -powiedział wesoło.
-Oo proszę.. To jak wam się znudzi tylko damskie towarzystwo to zadzwoń.. -powiedział i pomachał brwiami.

autor: Amelia Jones » 23 lut 2022, 10:33

-A jak to tma jest?Kasa uzalenziona od ilosci trenngów czy jak wam placa? -zapyala z ciekawosci.
-Tak..dziw olne..wiec sie pewnie spotkam z Claire..pisala ostatnio.. - doala

autor: Justine Devoux » 22 lut 2022, 20:01

-Pracuję.. -powiedział i pokiwał głową..
-Ale w sumie tylko mam kilka indywidualnych treningów po południu.. -uśmiechnął się..
-Ty masz jak mniemam wolne.. -zaśmiał się, bo tak ubrana.

autor: Amelia Jones » 19 lut 2022, 22:11

-Jestes najlepszy - usmiechnela sie.
-Dziekuje..i smacznego - zabrala sie za jedzenie.
-Dzis pracujesz czy wolne? - zapytala

autor: Justine Devoux » 19 lut 2022, 20:18

Uśmiechnął się do niej..
-Wiem, ale pewnie i tak byś ją zmieniła, więc czemu mialbym nie pomóc.. -powiedział miło.
-Nie ma za co.. -dodał wesoło i postawił talerze na stole..
-Śniadanko gotowe do jedzenia. -uśmiechnął się i siadł i jadł sobie.

autor: Amelia Jones » 18 lut 2022, 21:01

-EJ...zartowalam z ta posciela.. - powiedziala od progu kuchni i podeszla do niego.
-Ale dziekuje..i eh..za sniadnako też - dodala i dostal drugiego buziaka.Potem nawet na chwile sie przykleila do jego pleców, ale jak widziala, że juz ebdzie nakładac to cmoknela go w plecki i puscila.Jak se kawk zorbila to zaniosla kubki na stól.
ona dzis miala wolne wiec sie ubrtala na luzaka..koszulka i jakies tam krotkie spodneki

autor: Justine Devoux » 18 lut 2022, 20:49

Nastawił ekspres z kawą i znalazł też jakieś jajka w kuchni, więc usmażył na szybko jakąś jajecznicę i wstawił grzanki w tosterze.

autor: Justine Devoux » 10 lut 2022, 21:10

Zaśmiał się, ale grzecznie posprzątał te pudełka po żarciu, wywalił je do śmieci, resztę wrzucił do zmywarki na szybko. A potem pogasił światła i poszedł za nią do sypialni.

autor: Amelia Jones » 10 lut 2022, 20:14

-No w to ja nie wątpie - zasmiala sie.
-Choć..jai to wtedy sens wgl zaczynac taki seans - wyszczerzyła białe zabki.
-Przeciez wiesz ze cie nie wyrzuce na bruk.Tym bardziej..zasłuzyes..prawie wiec..spratnij po kolacji i do wyra Stary - powiedziala wstjaac i poszla do sypialni

autor: Justine Devoux » 10 lut 2022, 19:21

Zaśmiał się..
-No cóż.. Jak się nakręcimy, to sobie szybko poradzimy z tym napięciem.. -powiedział wesoło..
Spojrzał na zegarek..
-Jeśli mnie nie wyganiasz, to jasne.. -powiedział. Było przed północą, więc średnio mu się chciało iść do domu teraz.

autor: Amelia Jones » 10 lut 2022, 11:34

-A kto nie woli? - zasmiala sie pytajac retorycznie.
wiec no..zorbimy sobie niebawem jakis fjany seans..choc kto wie ile wytrzymamy ogladajac - zasmiala sie.Pjadla juz .Rozwalila sie wiec wygodnie nakanapie.
-ZOstajesz na noc? - zapytala.Bo oni w koncu do niej po robocie przyszli w nocy

Na górę