Podjazd/wejście/hol

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Podjazd/wejście/hol

Re: Podjazd/wejście/hol

autor: Vanessa de la Cruz » 05 lip 2023, 08:58

Przyjechała taksówką z lotniska zapłaciła za kurs wzięła walizkę i weszła do domu. Poszła się ogarniać po podróży.

Re: Podjazd/wejście/hol

autor: Vanessa de la Cruz » 12 kwie 2023, 11:19

Wyszłam z domu i poszłam na spacer po śniadanku.

autor: Joel Goran » 11 cze 2019, 12:21

- pomyślałem że będąc za miastem będziesz miała więcej bodźców i powodów by odmówić gdy znowu zadzwonię- uśmiechnął się
- w zasadzie to ustslam zasadę wyłączenia telefonów i innych gadżetów. To ma być wyjazd we dwoje i chce mieć Cię dla siebie w 100% - zapanował jej torbę A potem pojechali...
Dostarcz ich gdzieś gdzie jest blisko

autor: Brooke Davis » 05 cze 2019, 08:45

Wyszłam z domu podałam mu swoją torbę.
-cześć Boski , a co Cię wzięło na wyjazd za miasto ?-spytałam i dałam mu buziaka na przywitanie w sumie ostatnio mało się widywaliśmy bo miałam sporo zleceń.

autor: Joel Goran » 04 cze 2019, 00:39

Załatwił skądś auto na ten wyjazd. Pewnie pożyzył od jakiegoś kumpla. No bo zwykle jeżdził motorem i o tym wiedziała...
Gdy podjechał pod jej dom to zatrąbił ale nim otworzyła drzwi to już wysiadł z auta i otwierał akurat bagażnik by zapakować tak jej rzeczy

autor: Brooke Davis » 03 cze 2019, 20:30

Spakowałam się wyszykowałam się i czekałam na swojego chłopaka.

autor: Brooke Davis » 18 lut 2018, 08:25

-a co się stało,że wróciłeś na dobre do Tree Hill? - spytalam z cuekawisci. Poszlidmy do salonu.
- czego się napijesz?

autor: Joel Goran » 03 lut 2018, 11:48

- wrocilem do miasta na fobre to nadrabiam zaleglosvi. Najlepsze osoby zostaeiam na koniec by nikt nie zaburzal spitkan - usmiechnsl sie po czym wszedl. Zdjal buty i kurtke a potem ja cmoknal na dzien dobry. On cos mial do tych lasek wystawiajacych sie przed kamery... ona przeciez tez jakiegos tam fotografo-modela miala choc nie na wylacznosc

autor: Brooke Davis » 01 lut 2018, 20:40

Przyszłam do drzwi i otworzyłam je
-cześć Kyle -powiedziałam wesoło
-co się stało , że sobie o mnie przypomniałeś ?-spytałam i odsunęłam się od drzwi , żeby mógł wejść do środka

autor: Joel Goran » 18 sty 2018, 13:22

Kyle sobie spacerkiem tutaj przyszedł. Van była w domu wiec już nie odpisywał jej tylko ruszył w tym kierunki. Wszedł na podjazd i podszedł do drzwi dzwoniąc dzwonkiem
Dawno sie nie widzieli a Kyle sobie przypomniał o ładnej znajomej. Teraz gdy był wolny nic nie stało na przeszkodzie by poodnawiać znajomości z fajnymi dziewczynami

autor: Brooke Davis » 31 mar 2017, 17:04

-nie o to chodzi myślałam , że coś się stało -powiedziałam i spojrzałam na niego
-waliłeś w drzwi jak by się paliło -zaśmiałam się
-wchodź -odsunęłam się od drzwi
-szybko Ci poszło -poszli od razu do salonu
-napijesz się czegoś?

autor: Tyrone Dallas » 31 mar 2017, 17:02

Rozbawił mnie jej ton, a potem nagła zmiana.. Oblizał się i oparł się o framugę drzwi..
-Skończyłem moją sesję zdjęciową, mam chwilkę czasu, więc pomyślałem, że cię odwiedzę. Nie cieszysz się?

autor: Brooke Davis » 31 mar 2017, 16:58

Podbiegłam do drzwi i je otworzyłam.
-pali się czy co ?-spytałam zanim w ogóle zajarzyłam , że do Jasper. Jego to akurat się już dzisiaj bym nie spodziewała
-stało się coś?

autor: Tyrone Dallas » 31 mar 2017, 16:55

Jasper właśnie skończył swą sesję zdjęciową i natychmiastowo wskoczył na motocykl. Niedługo po tym znalazł się pod jej drzwiami.. Stanął przed nimi i zaczął pukać do jej drzwi. Znów dwa razy, potem dzwonek..

autor: Brooke Davis » 31 mar 2017, 11:09

-nie chcę do tego wracać -powiedziałam zdecydowanie to nie było profesjonalne zachowanie. Nie powinno do tego dojść , byliśmy przyjaciółmi , ale też pracowaliśmy razem.
-po prostu się stało -poszliśmy do salonu

Na górę