Parkiet

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Parkiet

Re: Parkiet

autor: Lily Aslan » 20 kwie 2024, 09:51

Potanczyli wiec sobie dośc długo..raz mniej raz bardziej sexy.W
-Chodz sie napic i dychnac.. powiedziala Lily, złapała go za reke i poslzi po drinki do baru a potem sobie gdzies tam siedli czy przystaneli an tarasie jakims czy prze dklubem ;p

Re: Parkiet

autor: Noah Plumier » 20 kwie 2024, 09:29

-boska -powiedział kiedy był bardzo blisko swojej dziewczyny. Błądził rękoma po jej seksownym ciele kiedy miał tylko możliwość w tym tańcu.

Re: Parkiet

autor: Lily Aslan » 18 kwie 2024, 17:26

Owszem..Lily tez nie wychodzila dawno, troche poimprzowala ze znajomymi w Turcji ae jednak..co zabawa z wlasnym fact to zabawa. tanczyla sobie w retm muzyczki blisko swojego faceta i super sie bawiac.Czasme tnaczli obok czasem blizitko czy razem ze soba..

Re: Parkiet

autor: Noah Plumier » 17 kwie 2024, 21:03

-masz rację to też dobry pomysł -powiedział no i przyszli na parkiet zaczęli się bawić. Noah dawno nie był w takim miejscu, tańczył przy swojej dziewczynie.

Re: Parkiet

autor: Ian Chambers » 25 mar 2024, 15:01

-Tak jest...zono moja - zasmia sie Ian i wzial ja za reke.Poslzi sobie najpierw jednakpotanczyc jeszcze a dopiero potem do baru by sie jeszce napic i w tym czasie ochlonąć.A dopiero potem wyszli z kbu grubo nad ranem, wezwali taxi i pojechai do domu jeszcze w taksowce sie migdalac ze soba niczym nastolatkowie <3

Re: Parkiet

autor: Margot Chambers » 24 mar 2024, 13:58

Zachichotała i spojrzała w jego oczy..
-A ja jak nastolatka.. czuję że żyje.. - powiedziała, wpiła się w jego usta namiętnie i mocno, Uwielbiała go.
Poprawiła swoją sukienkę i majtki i w ogóle przeczesala włosy ręką..
-Mozemy iść jeszcze na drinka, a potem na chwilę na parkiet.. Chce się wyszaleć...a w domu będziemy szaleć jeszcze bardziej...- cmoknęła go.. ale to może jutro rano poszaleją w domu.

Re: Parkiet

autor: Ian Chambers » 24 mar 2024, 13:15

Oddychal szybciej...przyciagnal ja w gore i pocalowal jej usta.
-jestes nallepsza Kochanie..a czuje sie normlanie jak jakis nastolatek... - zasmial sie i schowal fiuta w spodniach, zapial je itp sie poprawil.Poczekal az i ona sie popoprawia itp.
-To co?Drink jeszcze i do domu?Czy co chcesz?Jeszcze parkiet?

Re: Parkiet

autor: Margot Chambers » 23 mar 2024, 11:43

Zaśmiała się..
-chetnie połknę...- powiedziała i liznęła jego usta.
-Uwielbiam czuć twój smak..- Mruknęła mu do ucha, była cholernie nakręcona i czuła jak jest blisko...w końcu zacisnęła się na nim mocno..
-Ooo kurwa, Ian...- zadrżała, czując totalną ekstazę. Jeszcze kilka jego pchnięć już przed nim kleczała przyjmując jego spust w usta..

Re: Parkiet

autor: Ian Chambers » 23 mar 2024, 11:18

-Oj zebys wiedziala...ale musisz polknac - zasmial sie i pocalowal ja namietne.No coz..ne spusci sie w niej by ebdzie zniej cieklo...gdzie sobok nie wypada..to klub xD a gumek e mial bo nie uzywali haha
Pieprzyl ja mocno i szybko czujac ze oboje sa juz bardzo blisko.Blo przy tym bardzo duzo poclaunków..

Re: Parkiet

autor: Margot Chambers » 21 mar 2024, 21:55

-A ty działasz na mnie dokładnie tak samo...- powiedziała do niego. Uwielbiała swojego męża. Kręcił ją jak cholera..
-Ahhh, Ian...- zadrżała jak w nią wszedł. Ta miejscówka nakręcała ją jeszcze bardziej. Oplotła go noga i poruszała się w jego rytmie...
-To będzie szybkie...- Zachichotała, czując jak ona jest nakręcona, jak jej cipkq pulsuje chciwie na jego dużym kutasie.. pocalowala go zno namiętnie. Kochała go jak cholera.

Re: Parkiet

autor: Ian Chambers » 21 mar 2024, 19:49

-Bo ty tak wlasnie na mnie dzialasz - powiedzial i wjechal reka pod jej kiecke.Wsunal sie palcmai pod jej majtki i wsunal palce w jej cipke.Poczul ze szybko stala sie mokra i gotowa by go w sobie przyjsc.
-I odezwala sie ta co nie jest - puscil jej ockzo i wpil sie w jej usta.Calujac sie z nia zabral reke zjej ajtek..rozpial swoje spodnie lekko je zsuwajac tyle by jego fiut wyszedlna wolnosc po czym nakierowal go na jej cipke odsuwajac material majtek w nia sie zaglebil.
-YHmmm....boska moja - przytrzymal sobie jej noge za udo, ktora miala na jego biodrze.Poruszal energicznie biodrami claujac sie z nia

Re: Parkiet

autor: Margot Chambers » 18 mar 2024, 22:02

Zachichotała jak ja zaciągnął w jakiś ciemny kat.. odwzajemniała jego namiętne pocalunki..
-Ja na Ciebie też Ian...- Mruknęła. Dłonią zjechała na jego fiuta i już go pieściła przez spodnie..
-Yhm, skarbie, uwielbiam jak tak szybko jesteś gotowy..

Re: Parkiet

autor: Ian Chambers » 18 mar 2024, 15:35

-Moze nie koniecznie w toalecie ale gdzies tu..w jakims zakamarku..i owszem - powiedzia Ian i z checia wielka poszedl za nia schodzac z parkietu
Po chwli znależli sie gdies w jakiejs niszy/slepym zaułku..gdzie blo dosc xiemno.Wciagna ja tma i przyparl do sciany calujac namietnie.Dlonia sciskaj juz jej piers.
-alez mam na ciebie chcice - powiedzial i zassal jej warge[

Re: Parkiet

autor: Margot Chambers » 17 mar 2024, 19:46

Zachichotała pod nosem.. pocałowała go namiętnie, z językiem..
-Chcesz się zabawić jak nastolatki w klubowej toalecie? - zapytała wesoło. Miała ochotę szaleć, razem z nim. Kochała go, byli oboje mega seksowni, chcieli się bawić. Nie widziala nic przeciwko temu. Liznęła jego szyję..
-Mam na Ciebie ochotę skarbie...- powiedziała I pociągnęła go za rękę. Znajdą sobie jakiś zakamerek ciemny na spontaniczny seks.

Re: Parkiet

autor: Ian Chambers » 17 mar 2024, 18:54

-No ja mam nadzieje, że tak jest - zasmial sie lekko.
-Impreze nie koniecnie ale z parkietu zejsc mozmey..sie przenisc gdzies indziej i juz nacieszyc tylko soba.mam wielka ochote na swoja zonę.. - pocalowal ja ostrzej i namietniej.

Na górę