autor: Lucas » 11 sty 2013, 20:40
- w porządku - odkrzyknałem jej i to prawda, że było jaśniej i głośniej.... nieodzowne atrakcje wesołego miasteczka, badziewna muzyka i wiele migających świateł... Patrzyłem jak się cieszy i po dwóch minutach przekręciłem gałke spowrotem i karozela powoli zaczynała zwalniać i uciszać muzykę...
[color=blue]- w porządku - odkrzyknałem jej i to prawda, że było jaśniej i głośniej.... nieodzowne atrakcje wesołego miasteczka, badziewna muzyka i wiele migających świateł... Patrzyłem jak się cieszy i po dwóch minutach przekręciłem gałke spowrotem i karozela powoli zaczynała zwalniać i uciszać muzykę...[/color]