Korytarz

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Korytarz

autor: Amelia Jones » 30 kwie 2016, 00:43

-Eh..normlanie..nie rozumiem tego..przecież nic jej nie było..chyba.. - pokrecił głową.Może jego pierwsza reakcja o tym jak wpadli ine była idealna ale ostatnie miesice..wszyskto sie układało idealnie..
-DObra..chodźmy do niej - i pewnie wstali z Clivem i weszli do sali.Charlie stanłą przy łozku patrzył na Justine.Złapał ją lekko za rękę.

autor: Justine Devoux » 29 kwie 2016, 21:10

Pielęgniarka wyszła z sali Justine i powiedziała, że chłopaki mogą wejść i się z nią zobaczyć.. Powiedziała też, że Justine jest już w miarę stabilna i powinna niedługo się obudzić, więc lepiej, by ktoś się przy niej znajdował..

autor: John Hemsworth » 29 kwie 2016, 20:38

-Dzięki Wam.-powiedział do ich obojga, a potem spojrzał na Charliego. Gdy sobie poszli wstał powoli i usiadł obok niego. Położył mu rękę na ramieniu, współczuł mu. Wiedział jak to boli.

autor: Amelia Jones » 28 kwie 2016, 23:05

No a Charlie siedział tam gdzies..pewnie załamany kawałek dalej od nich.Słyszał hałasy i jak Clive tam rozwalał wszyskto ale chyba do niego to nie docierałoz a bardzo.Miał tkai mętlik w głowie, że..eh...czekał tlyko na znak, ze może iśc do Justine ;p
-Dzięki - ocknął sie jak dostał kawę.Nawet w sumie nie bardzo wiedział co to za koleś itp ale..napił sie i znów ta se usiadł gdzies tepo sie gapiąc przed siebie

autor: Emily Johnson » 28 kwie 2016, 20:29

Wróciłam do chłopaków na korytarz, spojrzałam na trzech po kolei..
-Jeszcze śpi, ale lada chwila się może obudzić..-powiedziałam i spojrzałam na Clive'a, poklepałam go po ramieniu..-Przykro mi..-powiedziałam..
-Będziecie mogli do niej wejść..-powiedziałam do nich obu..
-My się zbieramy, w razie czego jestem pod telefonem jakby się coś działo..-powiedziałam, no i pewnie zebraliśmy się w końcu z Thomasem i pojechaliśmy.

autor: Thomas Lancaster » 28 kwie 2016, 10:16

No to powiedzmy , że Charlie wspomniał o tym , że Abel jest pod opieką Michelle u niej w domu. Thomas poszedł po kawę , podał jeden kubek Charliem , a drugi Clive`owi.
-przyda wam się -powiedział i czekał na Rachel , która długo nie wracała co go jeszcze bardziej denerwowało , bo może były jakieś komplikacje czy coś.
-wiesz jak będziecie czegoś potrzebowali -spojrzałem to na jednego to na drugiego
-to dzwońcie

autor: John Hemsworth » 27 kwie 2016, 21:39

-Chyba będzie lepiej jak się nim zajmiecie. Powinien być w domu, bo Justine go tam zawiozła.-powiedział i spojrzał na kumpla. No nie wiedział, ze mały jest u Michelle :P Tutaj Charlie mógłby się obudzić xD
-Jak wychodziłem to były jakieś niedobitki, ale tak większość już poszła. Zostali zapici bracia.-pokręcił głową

autor: Thomas Lancaster » 26 kwie 2016, 22:42

Koleś nie bardzo jarzył chyba był jeszcze w szoku.
-jak coś to mogę zabrać się Ablem , zabiorę go do Rachel , to nie problem -powiedział i spojrzał na przyjaciela.
-w ogóle w klubie jeszcze trwa impreza ?

autor: John Hemsworth » 26 kwie 2016, 22:41

-Nie, ja nic nie potrzebuję.-powiedział i wyprostował się na krześle, a potem oparł głowę o ścianę.
-Może Charlie czegoś potrzebuje.-powiedział i skinął na niego głową.

autor: Thomas Lancaster » 26 kwie 2016, 22:35

-no to jak chcecie , potrzebujesz czegoś ?-spytał i spojrzał na szefa
-jak mam kogoś zawiadomić czy coś jak coś jestem tu dla was , wiesz nie mogę wejść tam na salę , ale Rachel może pomóc

autor: John Hemsworth » 26 kwie 2016, 22:31

-Myślę, że dobrze będzie jak wejdziemy oboje.-powiedział patrząc w stronę Charliego. W końcu był jej ukochanym bratem i w końcu Clive dopiero co przeżył również stratę dziecka co go podwójnie dobijało.

autor: Thomas Lancaster » 26 kwie 2016, 22:27

-jeszcze czekam na Rachel -spojrzał na Clive`a , a później na Charliego
-myślę , że to on powinien z nią pogadać -wskazał na chłopaka Justine
-nie mogłeś nic zrobić więc się nie zadręczaj

autor: John Hemsworth » 26 kwie 2016, 22:20

-Dobra.-pokiwał głową
-Ja zostaję. Jedźcie odpocząć. Może uda mi się wejść jak się tylko przebudzi.-powiedział do kumpla. Nawet nie wiedział co ma powiedzieć Justine.

autor: Thomas Lancaster » 26 kwie 2016, 22:17

-dopiero ją przewieźli z bloku operacyjnego , więc myślę , że dopiero za parę godzin jak się wybudzi z narkozy -powiedział i spojrzał na Clive`a
-chcesz tu zostać , czy wracasz do klubu ?-spytał
-ja zabiorę Rachel do domu , jest zmęczona po tej operacji musi trochę odpocząć

autor: John Hemsworth » 26 kwie 2016, 22:15

-Nie wierzę w to wszystko co się dzieje.-powiedział i wziął to krzesło które kopnął i usiadł na nim.
-Kiedy będzie można do niej wejść?-zapytał patrząc się w podłogę.

Na górę