Biuro Taylora

Odpowiedz

Kod potwierdzający
Wprowadź kod dokładnie tak, jak jest wyświetlony na obrazku. Wielkość znaków nie ma znaczenia.
Emotikony
:D <lol> :-? :shock: ;( :oops: :roll: :arrow: <ksiezyc> <pliss> <sex> <pa> <tuli> <aniolek> <jupi> <bocian> <buziak> <diabel> :00: :05: :30: <amor> <malzenstwo> <devil> <hehehe> :** <zdrowko> <foch> <kapiel> <pada> <mc> ;D :> :what: :sad: :hah: :x :zzz: :? :o :hihi: 8/ :razz: :foch: :*
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Biuro Taylora

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 19:00

Posiedział w pracy, popracował na spokojnie bez niej, a jak jyz nic mu nie zostało do zrobienia to die pozbieram do wyjścia.

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 13:13

- Pewnie byś chciała, ale nie!- i wrócił do swojego biura.

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 13:01

No to wyszedł za nią :(- Maria! Nie skończyliśmy...

autor: Maria » 13 wrz 2014, 12:59

-Chyba nienormalny jestes! Uwazasz ze to fair? Spieprzaj! -powiedziała zła ze jeszcze sie z tego cieszył i wziela swoje rzeczy i wyszła z biura. Bo i tak nie pracowali to skonczyla na dziś:D

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 12:55

Uśmiechnął się.- Jest idealna....od razu byłaś mokra...

autor: Maria » 13 wrz 2014, 12:51

On myslal ze ona sie z tego ucieszy? To byl w bledzie! Az wstala. -Serio dotykales mnie....tam? Kiedy spałam?!

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 12:49

Zaśmiał się.- Kiedy spałaś....

autor: Maria » 13 wrz 2014, 12:41

Troche ją zatkał, ale jednak odezwała sie. -Co ty mówisz? Znowu jakieś marzenia?

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 12:40

hahaha więc za to, że taka cwana była to jej zdradził swoją taje,mnicę haha- Nawet nie wiesz jak przyjemnie było jej dotykać...

autor: Maria » 13 wrz 2014, 12:38

-Nie usmiechalbys sie tak jakbys zapomnial -wystawila mu jezyk -Ay Taylor...-westchneła
-Może kiedyś uda ci sie zobaczyć jeszcze raz...

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 12:36

Uśmiechnał się szeroko na myśl o tym co jeszcze wtedy miał haha - Zapomniałem już... za krótko w niej chodziłaś...

autor: Maria » 13 wrz 2014, 12:31

-Widziales mnie juz w swojej koszuli...to musi wystarczyć...

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 12:30

- Nie powiem co... możesz sama to sprawdzić...

autor: Maria » 13 wrz 2014, 12:19

-Tak? Wiec co bys zrobil? Siedzial grzecznie na miejscu? -wysmiala go bo jakos nigdy nie siedzial grzecznie a jeszcze jakby byla taka sytuacja.

autor: Poncho » 13 wrz 2014, 12:17

- Oczywiście, że bym tego nie zrobił....- powiedział patrząc na nią.

Na górę