[Gość]

-czasami mi się przydawały zwłaszcza w podróżach gdy byłam w jakiejś dżungli lubię podróżować i adrenalinę

[Savanah Spencer]

-W dżungli?! - zaskoczyła mnie ponownie. - A co tam robiłaś?

[Gość]

-pojechałam szukać wrażeń lubie poznawać nowe miejsca

[Savanah Spencer]

-I co tam takiego ciekawe znalazłaś? Byli tubylcy? - uśmiechnęłam się.

[Gość]

-tak byli dzikusy ale powiem Ci że najlepsze jest to gdy zapuszczasz się sama w tą dżunglę i możesz liczyć tylko na siebie bo nikogo nie ma w pobliżu...jest to bardzo ryzykowne ale właśnie to mnie kręci

[Savanah Spencer]

-Byłaś całkiem sama? Ale chyba ktoś wiedziała gdzie jesteś? - spytałam.

[Gość]

-tak byłam sama ale miałam przy sobie GPS jak bym się zgubiła, albo została ranna to mogłam wezwać pomoc

[Savanah Spencer]

-No ale widzę, że jesteś w jednym kawałku - uśmiechnęłam się. - Zwiedziłaś jeszcze jakieś ciekawe miejsca?

[Gość]

-chyba byłam już wszędzie ale najbardziej podobają mi się te dzikie kraje bo nie ma tej technologi jest cisza i spokój możesz się nią cieszyć do woli i nikt Ci nie przeszkodzi

[Savanah Spencer]

-Ja tam nie wiem czy bym wytrzymała bez telefonu i tego wszystkiego - zaśmiałam się. - Zawsze sama jeździsz na takie wyprawy?

[Gość]

-różnie zależy czy ktos chce się ze mną zabrać czy nie

[Savanah Spencer]

-No to może kiedyś się wproszę - puściłam jej oczko i pijąc wino. - To jak z tymi zakupami? Idziemy? - spytałam.

[Gość]

-tak idziemy-powiedziałam zapłaciłam za nas wstałyśmy od stolika i wyszłyśmy