[Octavia Blackburn]

***

[Joel Goran]

Wynajałem ten domek na całą noc i wyszykowałem go tak by spędzić miło noc z Andie. Gdy podjechała taksówka pod dom podszedłem do drzwi i je otworzyłem patrząc na wysiadająca Andie - witaj - powiedziałem z usmiechem - i zapraszam - powiedziałem pokazując na wejście i podszedłem do kolsia - Dziękuję tyle nam wystarczy

[Octavia Blackburn]

Gdy wysiadłam z samochodu i zobaczyłam Ryana uśmiechnęłam się do niego...-Ty mnie wylicytowałeś?-spytałam. Poprawiłam sukienkę i podeszłąm do drzwi czekając na Ryana...-dzięki Ci boże że to nie tamten chłopak bo to jakaś niemowa -powiedziałam i weszłam do domku.

[Joel Goran]

Zasmiałem się i wszedłem za nią - zapłaciłem mu by się za bardzo nie odzywał, bo jeszcze wolałabyś go ode mnie i nie byłabyś zadowolona z randki - powiedziałem i zaprowadziłem ja do wystrojonego salonu