[Sean]

-Wszystko mi się podoba..-powiedziałem, patrząc na nią od góry do dołu...

[Brooke Davis]

-a to co było??-spytałam patrząc na niego

[Sean]

-Co? Niccc..-powiedziałem, udając że nie wiem o co jej chodzi...

[Brooke Davis]

-widziałam to spojrzenie-powiedziałam

[Sean]

-podziwiam..-powiedzialem rozmarzonym głosem...

[Brooke Davis]

-podziwiaj te Hawajki-powiedziałam pokazując na parkiet

[Sean]

-Przed chwilą podobały ci się komplementy..-zasmiałem się..-kobieta zmienną jest...

[Brooke Davis]

-w moim staniet to na pewno

[Sean]

-dlatego nic nie mówię..-zasmiałem się..-komenutję cichutko pod nosem, byś nie słyszała..

[Brooke Davis]

-mam dobry słuch-powiedziałam śmiejąc się

[Sean]

-no widzisz.. ta zapewne zaleta..-zasmiałem się..-nic się nie ukryje..

[Brooke Davis]

-przede mną na pewno nic-powiedziałam z uśmiechem

[Sean]

-Masz szczeście...

[Brooke Davis]

-oj tak, a teraz chyba musze coś zjeść-powiedziałam i dodałam...-idziesz ze mną??

[Sean]

-Ide... co tu bede sam robił..-powiedziałem i poszliśmy..