29 lat
165 cm
prywatny gabinet/więzienie/szpital
Psycholog
singielka
brak
Charming
***
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Ciekawe jak długo..-powiedziałam tylko, a potem wywlókł mnie z tej sali do jakiejś pustej toalety..
Zaśmiałam się widząc to miejsce..-Prawdziwy z Ciebie romantyk..-powiedziałam lekko rozbawiona,a potem odwróciłam się do niego i zamknęłam za nami drzwi, opierając się o nie..
-Więc co mi miałeś udowowdnić?-zapytałam i spojrzałam na niego.
Zaśmiałam się widząc to miejsce..-Prawdziwy z Ciebie romantyk..-powiedziałam lekko rozbawiona,a potem odwróciłam się do niego i zamknęłam za nami drzwi, opierając się o nie..
-Więc co mi miałeś udowowdnić?-zapytałam i spojrzałam na niego.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-Oj lalka..nie ma teraz czasu na romatyzm..innym razem - powiedziałem napieając na nią swym ciałkiem i przygniatając ja mocniej do tych drzwi.Zachłannie i mocno pocałowałem jej usta.Rekami uniosłem jej sukienke w góre i wsunąłem reke w jej mateczki od razu zajmując sie jej szrpatka by była za momant na mnie gotowa..W spodniach od razuz orbiło mi sie cholernie ciasno.
-uwilnij goeS - powiedziałem i pocalowałem jej szyjkę
-uwilnij goeS - powiedziałem i pocalowałem jej szyjkę
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Zaśmiałam się słysząc jego słowa i spojrzałam jak unosi moją sukienkę do góry a potem tylko jęknęłam głośno, czując jego paluszek.. Rączkami zjechałam na pasek jego spodni, rozpięłam je,a potem zsunęłam z niego, a jego członek wyskoczył w pełnej swej okazałości..
-Yhmm, jak zwykle sztywny i ogromny..-powiedziałam ponętnie, przygryzając jego uszko i przejechałam paluszkiem po jego męskości.
-Yhmm, jak zwykle sztywny i ogromny..-powiedziałam ponętnie, przygryzając jego uszko i przejechałam paluszkiem po jego męskości.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-Bo na ciebie tlyko taka jest jedna, jedyna mozliwa reakcja Słońce - powiedziałem i wsunąłem w nią palec przygotuwując ja na siebie.Przywarłem mocno do jej usta a po chwili odsunąłem materiał jej majteczek i bez żadnego ostrzezenia wszedłemw nią swym dragiem z głosnym jenięciem.
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Jęknęłam głośno, czujac jego paluszek i poczułam jak staję się jeszcze bardziej mokra, a moje wnętrze wręcz domaga się jego obecności w sobie. odwzajemniłam żarliwie jego pocałunek, a potem krzyknełam zaskoczona i przywarłam ustami do jego ramienia, przygryzając je lekko,uniosłam nóżkę w górę i oplotłam nią jego udo..
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-O tak..Mała..krzycz..i tak cie nikt ne usłyszy - no bo w klubie głosno jak cholera.Miejmy tlyko nadzieje, że nikt sie nam tu dbijac nie bedzie teraz xD
Wchodziłem w nią mocno i szybko.nie było czasu na powolnośc i zabawę.Reka złapałem ją za udo ten nogi co mne oplotła i sciskałem mocno.Przyssałem sie do jej ust.Druga rekę mietosciłem jej cycki przez sukienke
Wchodziłem w nią mocno i szybko.nie było czasu na powolnośc i zabawę.Reka złapałem ją za udo ten nogi co mne oplotła i sciskałem mocno.Przyssałem sie do jej ust.Druga rekę mietosciłem jej cycki przez sukienke
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Wchodził we mnie coraz mocniej, więc moja reakcja tez była coraz głośniejsza, jęczała głośno, przygryzajac wargę, a jak nie mogłam się powstrzymać, to krzyczałam głośno jego imię.. Sprawiał mi nieziemską przyjemność poruszając sie we mnie w taki sposób.. Ręce zacisnęłam na jego pośladkach i dośc mocno wbijałam w nie paznokcie, co pewnie go nakrecało jeszcze bardziej.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-Jaka drapiezna..ale uważaj na mój boski tylek.. - zasmiałęm się i przygrzyzłem jej wargę a potem mocno i namietnie pocałowałem.Po chwili zlapałem ja za drugi udo i uniosłem w górę.Byo mi wygodniej.Czulem, że za długo tak nie pociagne bo byem cholernie na nia juz napalony.
-Kochana..niedługo dojdę....tez sie pospiesz - ostrzegłem ją xD
/ja ide, dobranoc :*
-Kochana..niedługo dojdę....tez sie pospiesz - ostrzegłem ją xD
/ja ide, dobranoc :*
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Uwazam, nie martw się..-powiedziałam, a w zasadzie, wydyszałam, no i oczywiście kłamałam, no bo kto by się teraz jego tyłkiem przejmował, tylko on - narcyz xD
Objęłam go nóżkami, zaciskając go swoimi udami i wypinając do przodu bioderka..
-Och,, Tak, kochanie..-powiedziałam, czując jak moje ciało intensywnie na niego reaguje. Przeszły mnie lekkie dreszczyki..
-Dojdź ze mną..-powiedziałam i pocałowałam go, a zaraz po tym zacisnęłam się na jego członku i przygryzłam jego wargę..
//dobranoc :*
Objęłam go nóżkami, zaciskając go swoimi udami i wypinając do przodu bioderka..
-Och,, Tak, kochanie..-powiedziałam, czując jak moje ciało intensywnie na niego reaguje. Przeszły mnie lekkie dreszczyki..
-Dojdź ze mną..-powiedziałam i pocałowałam go, a zaraz po tym zacisnęłam się na jego członku i przygryzłam jego wargę..
//dobranoc :*
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
Oj no co..musi przywyknąc.Ale..skoro z nim jest to pewnie juz przywykła do tego, ze jest narcyz xD Ale jemu z tym dobrze haah
Poruszałem sie nieustannie, coraz szybciej, mocniej..
-Jasne bejbe - wydyszałam po czym czując, że dochodzi sam też doszedłem co nie byo takie trudne kiedy juz sie sam powstrzymywałem lekko ckając na nią.Zawyłem gardlowo kiedy ją zalewałem swym nasieniem a potem po wszystkim wpiłem sie zachłannie w jej usteczka.
-O ttaak...tego mi ..było trzeba.. - wydyszałem i postawiłem ja na ziemi.Oj biedna bedzie musiała sie szybko ogarnąc by nie była taka "zalana" w klubie haha Bo pajac nie pomyslał by teraz uzyc gumki xD
Poruszałem sie nieustannie, coraz szybciej, mocniej..
-Jasne bejbe - wydyszałam po czym czując, że dochodzi sam też doszedłem co nie byo takie trudne kiedy juz sie sam powstrzymywałem lekko ckając na nią.Zawyłem gardlowo kiedy ją zalewałem swym nasieniem a potem po wszystkim wpiłem sie zachłannie w jej usteczka.
-O ttaak...tego mi ..było trzeba.. - wydyszałem i postawiłem ja na ziemi.Oj biedna bedzie musiała sie szybko ogarnąc by nie była taka "zalana" w klubie haha Bo pajac nie pomyslał by teraz uzyc gumki xD
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Odwzajemniłam jego zachłanny pocałunek i objęłam go mocno ramionami dysząc ciężko, byłam zaspokojona i zdyszana. Pocałowałam jeszcze raz jego usta, a potem gdy mnie postawił na ziemię, to stanęłam na jeszcze drżących nogach..
-Byłeś boski, jak zawsze..-powiedziałam i spojrzałam w jego oczka.. Przejechałam rączką po jego lekkim zaroście na twarzy..-Mogłabym tak spędzać każdą chwilę z Tobą..-powiedziałam i przygryzłam jego wargę, a potem na chwilę zniknęłam w kabinie, by się ogarnąć szybciutko, no i pewnie w końcu ubrałam się i poprawiłam też rozmazany makijaż.
-Byłeś boski, jak zawsze..-powiedziałam i spojrzałam w jego oczka.. Przejechałam rączką po jego lekkim zaroście na twarzy..-Mogłabym tak spędzać każdą chwilę z Tobą..-powiedziałam i przygryzłam jego wargę, a potem na chwilę zniknęłam w kabinie, by się ogarnąć szybciutko, no i pewnie w końcu ubrałam się i poprawiłam też rozmazany makijaż.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
Podtrzymywałem ją lekko reka w pasie jak juz stała na nogach.
-Wiem kochana..wiem..ja tez ale..nie samym sexem człowiek zyje..ponoć - pusciłem jej oczko i pocałowałem szybko zanim mi zniknęła w kabinie.Wtey się tam tez ogarnąłem zapiałem spodnie, porpawilem fryz itp no jak na narcyza przystało xd
-Dobra Mała..idziemy..jeszcze by trzeba cos poszlaeć na parkiecie zanim wrócimy do pokoju - powiedziałem i złapałem ja za reke i wyszlismy z łazienki
-Wiem kochana..wiem..ja tez ale..nie samym sexem człowiek zyje..ponoć - pusciłem jej oczko i pocałowałem szybko zanim mi zniknęła w kabinie.Wtey się tam tez ogarnąłem zapiałem spodnie, porpawilem fryz itp no jak na narcyza przystało xd
-Dobra Mała..idziemy..jeszcze by trzeba cos poszlaeć na parkiecie zanim wrócimy do pokoju - powiedziałem i złapałem ja za reke i wyszlismy z łazienki