26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland
***
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
Weszliśmy z Ericą do gabinetu burmistrza , który na nas juz czekała. Może nie znałem jej za dobrze , ale ufałem i wierzyłem , że da sobie radę . Podałem rękę burmistrzowi na przywitanie no i reszta należała do Erici.
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland
Weszłam do gabinetu pewnym krokiem i przedstawiłam się burmistrzowi, oczywiście mnie znał, ale tak wypadało..
-Erica Specter, panie burmistrzu.. -powiedziałam i podałam mu dłoń, a gdy uścisnął, to wskazał nam miejsce do siedzenia, więc klapnęliśmy wszyscy..
-Panno Specter, czym mogę służyć?-zapytał burmistrz i spojrzał badawczo na zebranych w gabinecie, nie kojarzył pewnie nawet sprawy, ale kojarzył Ericę, jej obecność nie wróżyła nic dobrego xD
-Pan Kinsella poprosił mnie o pomoc w sprawie baru, który miał zostać otwarty na plaży..-powiedziałam..-Podobno cofnął pan decyzję o koncesji..-spojrzałam na burmistrza..
-Erica Specter, panie burmistrzu.. -powiedziałam i podałam mu dłoń, a gdy uścisnął, to wskazał nam miejsce do siedzenia, więc klapnęliśmy wszyscy..
-Panno Specter, czym mogę służyć?-zapytał burmistrz i spojrzał badawczo na zebranych w gabinecie, nie kojarzył pewnie nawet sprawy, ale kojarzył Ericę, jej obecność nie wróżyła nic dobrego xD
-Pan Kinsella poprosił mnie o pomoc w sprawie baru, który miał zostać otwarty na plaży..-powiedziałam..-Podobno cofnął pan decyzję o koncesji..-spojrzałam na burmistrza..
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
-nie do końca cofnąłem , po prostu na razie nie mogę jej wydać -powiedział burmistrz i spojrzał na Ercie.
-jeśli jesteście w tej sprawie to tracicie czasu-dodał pewnym głosem.
-jeśli jesteście w tej sprawie to tracicie czasu-dodał pewnym głosem.
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland
Odetchnęłam głęboko, no cóż, chciałam załatwić sprawę po dobroci nim wytoczę ciężką artylerię..
-Panie Burmistrzu, nie ma Pan powodu, by cofać wydanie decyzji, a zgodnie z korespondencją, którą panowie prowadzili, to decyzja miała zostać wydana z na początku miesiąca.. Co się w takim razie zmieniło, że nie można jej wydać?-zapytałam na razie spokojnie.
-Doskonale wiem do czego Pani dąży, ale w tym momencie są opracowywane nowe plany zagospodarowania nabrzeża i żadna z takich decyzji nie może zostać wydana.
-Rozumiem, że działanie niezgodnie z prawem jest teraz najnowszą domeną urzędu?-zapytałam nieco zgryźliwie.-Doskonale pan wie, że zmiana planów miejscowych po ich wydani jest niedopuszczalna dopóki nie zbierze się kolejna rada. Z tego co mi wiadomo, to do kolejnej rady jest jeszcze jakieś 3 tygodnie, więc Pana argumentacja właśnie umarła..
-Panno Specter..-powiedział uniesionym głosem.
-Rozumiem, że mieszkańcy nie zdają sobie sprawy z tego, że próbuje pan zmienić ich piękną plażę w najnowszy kurort i wszystkie domki i budynki pójdą do rozbiórki.
-Nie chcę zabrzmieć bezczelnie, ale nie chce Pan, by całe miasto skandowało pod urzędem pańskie nazwisko w celu odwołania Pana z urzędu.-powiedziałam dobrze się przygotowałam do spotkania.
Podałam mu dokument do podpisania.
-To nie jest wydanie koncesji, ale umowa, w której daje Pan zgodę na sprzedaż alkoholu i zobowiązuje się do wypłacenia odszkodowania w kwocie miliona dolarów, gdy tylko ruszy Pan nabrzeże.-powiedziałam i podstawiłam mu pod nos umowę..
-A jeśli tylko się dowiem, że Pan coś kombinuje by obejśc prawo, to proszę być pewnym, że pozew zbiorowy, który złożymy w sądzie będzie opiewał na kwotę co najmniej sto razy większą od tej..-powiedziałam do niego, bo nie chciał po dobroci, to nie xD
-Panie Burmistrzu, nie ma Pan powodu, by cofać wydanie decyzji, a zgodnie z korespondencją, którą panowie prowadzili, to decyzja miała zostać wydana z na początku miesiąca.. Co się w takim razie zmieniło, że nie można jej wydać?-zapytałam na razie spokojnie.
-Doskonale wiem do czego Pani dąży, ale w tym momencie są opracowywane nowe plany zagospodarowania nabrzeża i żadna z takich decyzji nie może zostać wydana.
-Rozumiem, że działanie niezgodnie z prawem jest teraz najnowszą domeną urzędu?-zapytałam nieco zgryźliwie.-Doskonale pan wie, że zmiana planów miejscowych po ich wydani jest niedopuszczalna dopóki nie zbierze się kolejna rada. Z tego co mi wiadomo, to do kolejnej rady jest jeszcze jakieś 3 tygodnie, więc Pana argumentacja właśnie umarła..
-Panno Specter..-powiedział uniesionym głosem.
-Rozumiem, że mieszkańcy nie zdają sobie sprawy z tego, że próbuje pan zmienić ich piękną plażę w najnowszy kurort i wszystkie domki i budynki pójdą do rozbiórki.
-Nie chcę zabrzmieć bezczelnie, ale nie chce Pan, by całe miasto skandowało pod urzędem pańskie nazwisko w celu odwołania Pana z urzędu.-powiedziałam dobrze się przygotowałam do spotkania.
Podałam mu dokument do podpisania.
-To nie jest wydanie koncesji, ale umowa, w której daje Pan zgodę na sprzedaż alkoholu i zobowiązuje się do wypłacenia odszkodowania w kwocie miliona dolarów, gdy tylko ruszy Pan nabrzeże.-powiedziałam i podstawiłam mu pod nos umowę..
-A jeśli tylko się dowiem, że Pan coś kombinuje by obejśc prawo, to proszę być pewnym, że pozew zbiorowy, który złożymy w sądzie będzie opiewał na kwotę co najmniej sto razy większą od tej..-powiedziałam do niego, bo nie chciał po dobroci, to nie xD
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
Siedziałem i słuchałem ich rozmowy. Szczęka mi opadła nie powiem , ale nie byłem w tym sam. Burmistrz podkulił ogon i szybko podpisał dokumenty. Uśmiechnąłem się pod nosem. Wstałem i razem z Ericą wyszliśmy z biura.
-wow kobieto , ale Ty jesteś agresywna-zaśmiałem się
-wow kobieto , ale Ty jesteś agresywna-zaśmiałem się
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland
Uśmiechnęłam się szeroko gdy wyszliśmy z gabinetu i odetchnęłam głęboko..
-Odbiorę to jako komplement..-powiedziałam z lekkim rozbawieniem..
-Ale generalnie, to jak się podobało przedstawienie?-zapytałam i pomachałam brwiami..
-Odbiorę to jako komplement..-powiedziałam z lekkim rozbawieniem..
-Ale generalnie, to jak się podobało przedstawienie?-zapytałam i pomachałam brwiami..
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
-było całkiem niezłe....może dasz zaprosić się na obiad -zaproponowałem i uśmiechnąłem się do niej.
-na szczęście mamy ten cholerny papierek-powiedziaęłm uradowany.
-na szczęście mamy ten cholerny papierek-powiedziaęłm uradowany.
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland
-Ale w Twojej nowej knajpce już?-zapytałam z nadzieją, bo chętnie bym poszła zobaczyć, co tam dają u niego..
-Czy jeszcze nie działacie?-zapytałam z lekkim uśmiechem.
-Cieszę się, że mogłam pomóc, Wade..-powiedziałam do niego miło.
-Czy jeszcze nie działacie?-zapytałam z lekkim uśmiechem.
-Cieszę się, że mogłam pomóc, Wade..-powiedziałam do niego miło.
29 lat
180 cm
ColtGrey Records
Biznesmen
żonaty
Sarah Grey
NY
-no niestety , jeszcze nie u mnie -powiedziałem....-ale obiecuje , że zaprosze Cie tam jak już wszystko będzie , a przede wszystkim kiedy jedzenie będzie już zamówione , bo bez tej koncesji nic nie robiłem -powiedziałem szczerze.
-a ja się cieszę , że Cię znalazłem i pomogłaś mi....to co obiad we włoskiej restauracji ?
-a ja się cieszę , że Cię znalazłem i pomogłaś mi....to co obiad we włoskiej restauracji ?
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland
-Z jednej strony w sumie dobrze, że nie ryzykowałeś, ale z drugiej to znaczy, że nie ufałeś, że to załatwię..-powiedziałam z lekkim rozbawieniem..
Zawahałam się na chwilę, a potem spojrzałam na niego z uśmiechem..
-W sumie czemu nie..-powiedziałam w końcu i pewnie wyszliśmy z urzędu i jego autem pojechaliśmy do knajpki.
Zawahałam się na chwilę, a potem spojrzałam na niego z uśmiechem..
-W sumie czemu nie..-powiedziałam w końcu i pewnie wyszliśmy z urzędu i jego autem pojechaliśmy do knajpki.