hahahahaha dobre xD
-Noo trzeba tu jeszcze kiedys przyjechać.. -poowiedziałUśmiechnął sie jak Mags się koło niego połozyła i go tak miziała.
-Haha kazdy myśli, że to jego laska - zasmiał sie.
-Oj..no to zbierajmy się.wyszykujemy sie i idziemy na kluby..co wy na to? - zapytał w końcu.Oj czuł tą cięzką atmosfere tutaj miedzy laskami xD
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Co za bezczelna małolata xD
-Ja tu przyjeżdżam co wakacje i co ferie..-powiedziałam do nich, spojrzałam na Bena..
-No każdy tak myśli, bo tak wyglądają..-powiedziałam i zaśmiałam się..
-No dobra.. Można iść..-powiedziałam i skinęłam głową..
Jaką ciężką atmosferę, Beca grzeczna dziś, ale lepiej nie prowokować
-Ja tu przyjeżdżam co wakacje i co ferie..-powiedziałam do nich, spojrzałam na Bena..
-No każdy tak myśli, bo tak wyglądają..-powiedziałam i zaśmiałam się..
-No dobra.. Można iść..-powiedziałam i skinęłam głową..
Jaką ciężką atmosferę, Beca grzeczna dziś, ale lepiej nie prowokować
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
-Ja w sumie też..-powiedziałam i pokiwałam głową..-Zawsze jak w TH nie było fal, to lądowaliśmy tutaj z braćmi..-powiedziałam i spojrzałam na nią..
-Rozmawiałam z Noahem i ona ma faceta, więc na pewno nie jest zainteresowana moim bratem, w sumie nie wiem, czemu się tak do niego klei -powiedziałam i wzruszyłam ramionami xD
-Nie wolisz zostać w pokoju?-zapytałam Bena na uszko, by Beca nie słyszała
-Rozmawiałam z Noahem i ona ma faceta, więc na pewno nie jest zainteresowana moim bratem, w sumie nie wiem, czemu się tak do niego klei -powiedziałam i wzruszyłam ramionami xD
-Nie wolisz zostać w pokoju?-zapytałam Bena na uszko, by Beca nie słyszała
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
/oj nie sprezyzowałam, że chodziło barziej o fluidy plynace od Mags xD
-Hmm...to tlyko ja tu nie jeżdzę?Zabawnie - roześmiał się Ben.
-Oj..dajcie spokój..nie wasza sprawa co i kto do kogo sie klei.Tylko ich - no tak..laski to zawsze musialy wszystko ze szczegółami obgadac haha
Spojrzał na Bece i się uśmiechnął.
-Hmm..na chwilke pójdziemy.. - powiedział jej i cmoknął jej usteczka.A co sie bedzie.
-No to zbierajmy sie laski.. - i wstał w końcu.Zaozył na siebie koszulke i wział swój recnzik rpzewiesił przez ramie.Wział deske i czekał na nie[[/color]
-Hmm...to tlyko ja tu nie jeżdzę?Zabawnie - roześmiał się Ben.
-Oj..dajcie spokój..nie wasza sprawa co i kto do kogo sie klei.Tylko ich - no tak..laski to zawsze musialy wszystko ze szczegółami obgadac haha
Spojrzał na Bece i się uśmiechnął.
-Hmm..na chwilke pójdziemy.. - powiedział jej i cmoknął jej usteczka.A co sie bedzie.
-No to zbierajmy sie laski.. - i wstał w końcu.Zaozył na siebie koszulke i wział swój recnzik rpzewiesił przez ramie.Wział deske i czekał na nie[[/color]
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
No właśnie!
-No najwyraźniej..-powiedziałam i zaśmiałam się..-Ja się tu wychowywałam, więc wiesz.. Moja mam mieszka niedaleko..-powiedziałam i wstałam z piasku, otrzepałam mój zgrabny tyłek z piasku. Dobrze, że nie poprosiłam Bena by to zrobił. xD
Założyłam swoją luźną sukienkę i wzięłam deskę pod pachę..-Ja jestem gotowa..-patrzyłam jak Mags się jeszcze zbiera
-No najwyraźniej..-powiedziałam i zaśmiałam się..-Ja się tu wychowywałam, więc wiesz.. Moja mam mieszka niedaleko..-powiedziałam i wstałam z piasku, otrzepałam mój zgrabny tyłek z piasku. Dobrze, że nie poprosiłam Bena by to zrobił. xD
Założyłam swoją luźną sukienkę i wzięłam deskę pod pachę..-Ja jestem gotowa..-patrzyłam jak Mags się jeszcze zbiera
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
Oj, odczepcie się od blondyny Się niepewnie czuje przy tej przyjaciółce od siedmiu boleści xD
Też sobie wstałam z piasku, ale pozbierałam jeszcze jakieś nasze rzeczy, typu ręczniki i kremy i takie tam, więc mi to więcej zajęło, a ta bezczelna się nabija..
-Ja też..-powiedziałam po chwili, wzięłam swoją deskę pod pachę a drugą ręką chwyciłam Bena za rękę i splotłam nasze palce, żeby pokazać, kto tu ma władzę, niah, niah, niah ^^
Poszliśmy do hotelu.
Też sobie wstałam z piasku, ale pozbierałam jeszcze jakieś nasze rzeczy, typu ręczniki i kremy i takie tam, więc mi to więcej zajęło, a ta bezczelna się nabija..
-Ja też..-powiedziałam po chwili, wzięłam swoją deskę pod pachę a drugą ręką chwyciłam Bena za rękę i splotłam nasze palce, żeby pokazać, kto tu ma władzę, niah, niah, niah ^^
Poszliśmy do hotelu.