[Brooke Davis]

Za to ja nie zamierzałam łamać żądnych zasad przede wszystkim tej , że nie sypiam z tymi samymi facetami co moja przyjaciółka
-w sumie idź do escape , na górze jest restauracja , a na dole klub więc się zabawicie ....nie ja nie dam rady teraz będe zajęta nagrywaniem więc pewnie nie będziemy się widywać za często -powiedziałam i wstałam z łóżka

[Joel Goran]

No to sie jeszcze zobaczy, alkohol czasem działa cuda... Poza tym nie wolno niczego negować bo co potem jak sie stanie
Też wstałem z łózka i sie usmiechnałem
- No to powodenie, może czasem coś podsłucham - zasmiałem się i wziałem czysty ręcznik z szafki
- Jasne, wpisze w gps nazwe to pewnie mnie zaprowadzi i po zapamietaniu trasy pewnie trafie... lub pojade taxi - zaśmiałem się i spojrzałem na nia
- Ale chyba nie będziesz nagrywała całymi nocami, co?? Może dołaczysz do zabawy??

[Brooke Davis]

-nie będę nagrywała w domu , jadę z Frankiem do studia , a poźniej na spotkanie z menadżerem więc nie będe miała czasu na zabawę , ale wy bawcie się dobrze ....już mówiłam Bliss , że terminy mnie gonią i musze się streścić z nagrywaniem -powiedziałam i podeszłam do drzwi.
-miłego dnia James -powiedziałam i poszłam do swojego pokoju.

[Joel Goran]

No to jak wyszła poszedłem do łazienki wziałem prysznic, potem sie wyszykowałem i poszedłem na miasto. Nie napisałem w rezultacie do Bliss bo poznałem jakąś lasencje i pewnie nawe nie wróciłem do domu na noc tak zabalowałem