[Octavia Blackburn]

-Kocham Cię -powiedziałem i spojrzałem w jej oczka.
-jesteś tylko moja -powiedziałem z dumą w głosie. Coraz szybciej się w niej poruszałem , głośno oddychałem. Serce biło mi coraz szybciej.

[Emily Johnson]

-Ja Ciebie też..-powiedziałam i uśmiechnęłam się szeroko..
Coraz głośniej pojękiwałam, rozchyliłam szerzej nóżki i dłońmi błądziłam po jego ciałku..
-Ochh, Will, Tak! - krzyczałam coraz częściej, bo było mi cholernie przyjemnie..

[Octavia Blackburn]

Posuwałem ją dość ostro , kanapa az zaczęła trzeszczeć. Nie przejmowałem się tym czułem , że za chwilę sam dojdę, wsunąłem między nasze ciała dłoń i zacząłem pieścić jej łechtaczkę.

[Emily Johnson]

-Ochhhh! Wiliiam!-krzyczałam już głośno, nie przejmując się niczym, czułam jak mnie pieści..
A gdy dołożył swoje ręce, to aż zawyłam, po moim ciele przeszły fantastyczne dreszcze..
-Kocham Cię..-wydyszałam, przejechałam pazurkami po jego tyłku.
-Och, tak!-powiedziałam, gdy w końcu zacisnęłam się mocno na jego członku..

[Octavia Blackburn]

Pieściłem ją i poruszałem się w niej , chciałem dać jej jak najwięcej rozkoszy. Kiedy doszła pocałowałem jej usteczka i wchodziłem w nia po same jajka , dopiero po paru mocniejszych pchnięciach doszedłem w niej. Jęknąłem z rozkoszy i wyszedłem z niej. Usiadłem na kanapie głośno oddychając.

[Emily Johnson]

-Och, kochanie..-powiedziałam i spojrzałam w jego oczka z uśmiechem, pocałowałam go namiętnie.
-Jesteś idealny..-wydyszałam, czując jak doszedł.. Usiadłam na kanapie i przytuliłam się do niego..
-Kocham Cię.. -powiedziałam do niego..

[Octavia Blackburn]

-a ja Kocham Ciebie -powiedziałem i przytuliłem ją do siebie
-chyba przydało by się coś zjeść -zaśmiałem się , w końcu byłem głodny po nocce , a teraz jeszcze po cudownym seksie
-idziesz ze mną do kuchni ?-spytałem i wsunąłem na tyłek bokserki.

[Emily Johnson]

-Idę..-powiedziałam od razu, założyłam na tyłeczek swoje majteczki i jego koszulę.. Uwielbiałam chodzić w jego ciuchach, zapięłam ją tylko na kilka guzików i poszłam za nim do kuchni.