[Amelia Jones]

Jego fiut bardzo szybko reagował na jej pieszczoty.
-och tak Mała - wydyszał a potem jak już miał dostęp dfo jej cudownych piersi pochylił sie i przyssał do nich.Raz do jednej, raz do drugiej sprawiajac , że jej sutki stwardianły.Reke wsunąłw jej majtki zabawiając sie jej szparką by była gotowa na niego

[Octavia Blackburn]

Objęłam go nogą w pasie przyciągając go bliżej siebie. Cicho jęknęłam kiedy pieścił moje piersi. Czułam jak moje podniecenie wzrasta. Pocałowałam z języczkiem jego usta. Zsunęłam z niego spodnie razem z bokserkami. Spojrzałam w jego oczka z pożądaniem
-weź mnie Mike -wpiłam się w jego usteczka

[Amelia Jones]

-Oj chyba nie jestes fanką gier wstepnych moja droga.. - zaśmiał sie po jej słowach jak oderwał sie od jej piersi.
-Ale spoko..ja tez nie..nie kiedy jestem z tobą.. - zabrał rekę i nakierował swojego fiuta na jej dziurke i wszedł w nia mocnym pchnięciem wbijajac sie do połowy.ZA 2-3 ruchem był juz w niej cały.Wpił się żarliwie w jej słodkie usta z języczkiem

[Octavia Blackburn]

-lubię gry wstępne Kochanie , ale nie teraz kiedy mam na Ciebie niesamowitą ochotę -powiedziałam i wpiłam się w jego usta. Objęłam go mocno nogami w pasie. Jęknęłam kiedy wszedł we mnie
-o tak właśnie tego mi trzeba -wpiłam się ustami w jego szyjkę. rączkami błądziłam po jego ciałku.

[Amelia Jones]

-No tak..to zrozumiałe..nie wyga sie z pożądaniem - zasmial sie lekko i przygryzł jej warke a potem znow całował namietnie.Poruszał szybko biodrami, Rkemai sciskał jej tyłek mocno.Dyszał głosniej czując przyjemnośc.
Po kilku chwilach pchnął ja na stoł a jak sie polozyla to zarzucił sobie jej nogi na ramiona i teraz wchodzil w nia pod innym katem.Mocne, pewne ruchy

[Octavia Blackburn]

-chyba zawsze tak na mnie działałeś -powiedziałam i wpiłam się w jego usta. Całowałam się z nim przez chwilę po czym leżałam już na stole. Wypychałam bioderka w jego stronę , było idealnie. Jęczałam z rozkoszy , dłonia zacisnęłam na blacie. Poddałam się tej chwili

[Amelia Jones]

W końcu zapragnął byc bliżej niej.Opuscił jej nózki i sie pochylił nad nia.Cmoknął jej usta a potem juz dobrał sie do jej piersi ściskając je dłońmi i całując, liżąc, przygryzając jej twarde sutki.nie zwalniał temapa czując, że jest coraz bliżej cudownego orgazmu

[Octavia Blackburn]

Odwzaejmniłam pocałunek , czułam że za chwilę dojdę. Przymknęłam oczka i poddałam się cudownej rozkoszy jaką mi dawał. Po paru mocniejszych pchnięciach doszłam zaciskając się na nim. Krzyknęłam jego imię , a moje ciało drżało.

[Amelia Jones]

I o to chodizło..przyspieszył i nie przestawał czując jak sie na nim zaciska dochodząc.Po kilku chwilach sam poczuł jak szczytuje zalewając sperma jej cipkę.Zamruczał z rozkoszy, chwile jeszcze sie poruszał zwalniajac temapo a potem z niej wyszedł.Pochylił sie i wpił z miłoscia w jej usta.
-Kocham cie Mał..i jak zawsze było idealnie - powiedział z usmiechem a potem zaczał sie ubierac

[Octavia Blackburn]

Odwzajemniłam jego pocałunek i patrzyłam jak się ubiera. Usiadłam sobie na stole, przyciągnęłam go do siebie za rękę i wpiłam się w jego usta. Brakowało mi tych pocałunków.
-uwielbiam Cię -powiedziałam kiedy oderwałam się od niego.

[Amelia Jones]

-Wiem..i sie cieszę - powiedział Mike z usmiechem.
-A teraz zbierajmy sie i na lodowisko..połamac się - puscił jej oczko smiejąc się.i sie tam pewnie ubrał do konca, potem kurtke buty no i czekał na Alex.jak była gotowa to pojechali na lodowisko gdzies

[Octavia Blackburn]

Spędzili tu jeszcze parę upojnych dni , aż nadszedł czas powrotu. Wsiedli do samolotu Alex i polecieli do TH.