-jasne, już się robi...-powiedziałem i uśmiechnąłem się do niej, a potem wziąłem czajnik i zalałem kubki... Zaniosłem chleb na stół i jakieś masło, czy coś.. Kubki też postawiłem na stole..
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-No to siaj..i jemy - postawila talerz pdzed nim dla siebie tez i siadła.
-Smacznego - powiedziala milo.
-jakie dzis plany?Wiesz wigilia w klubie wieczorem wiec co?Zakuoy jak mowilismy? - zapytala
-Smacznego - powiedziala milo.
-jakie dzis plany?Wiesz wigilia w klubie wieczorem wiec co?Zakuoy jak mowilismy? - zapytala
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Już siadam, siadam..-powiedziałem i zaniosłem kawę na stół, usiadłem sobie wygodnie, a potem wziąłem się za jedzenie..
--Smacznego..-powiedziałem, przeżuwając już jajecznicę..
-No zakupy..-powiedziałem i pokiwałem głową, puściłem jej oczko..
-Dostaniesz ładną sukienkę..-powiedziałem.
--Smacznego..-powiedziałem, przeżuwając już jajecznicę..
-No zakupy..-powiedziałem i pokiwałem głową, puściłem jej oczko..
-Dostaniesz ładną sukienkę..-powiedziałem.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-Noo i super...ale to co?Wyadaloby kupic biolety na bal...mozna po drodz e to zalatic.. oraz jakies ciacho kupic na swieta czy cos.. - bo wigilia to wSOA wiec nie muszamiec zarcia.
-A na 2 dni swiat to sie zorbi jaka salatke czy cos ..co sadzisz?
-A na 2 dni swiat to sie zorbi jaka salatke czy cos ..co sadzisz?
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-No dobra, to się zrobi zakupy i coś na te sałatkę kupi i od razu można podjechać po te bilety do zamku, spoko..-powiedziałem i pokiwałem głową, uśmiechnąłem się do niej..
-Poogarniamy dzisiaj wszystko, by potem było z głowy..-powiedziałem..
-Muszę też oddać garnitur do czyszczenia..
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-Nooo..tlykomusimy sie strszczac bo wiesz, że dzis wszyskto szybciej zamykaja -doddala jedzac sniadanko.
-I jak?dobra jajeczniczka..?Mogla w sumie dodac syzbke czy cos no ale.. - machnela reka.Poszła na latwizne wiec same jajka haha
-I jak?dobra jajeczniczka..?Mogla w sumie dodac syzbke czy cos no ale.. - machnela reka.Poszła na latwizne wiec same jajka haha
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-No dobrze, kochanie, zaraz się zbierzemy i pojedziemy..-powiedziałem i spojrzałem na nią..
-Albo ja pojadę załatwić bilety i zrobię zakupy, a potem przyjadę po Ciebie i pojedziemy już tylko szukać sukienki..-powiedziałem i pomachałem brwiami.
-Bardzo dobra..-powiedziałem, ja tam nie przepadałem za jakimiś dodatkami do jajecznicy.
-Albo ja pojadę załatwić bilety i zrobię zakupy, a potem przyjadę po Ciebie i pojedziemy już tylko szukać sukienki..-powiedziałem i pomachałem brwiami.
-Bardzo dobra..-powiedziałem, ja tam nie przepadałem za jakimiś dodatkami do jajecznicy.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-No ok..jesli tak wolisz to spoko.To ja za ten czas wemz eprzysnic wlosy wysusze i takie tam i bede ogotwa czkala na ciebie - powiedziala Alice.Skonczyla jesc i popijala kawke sobie ejszcze
/ej coz ta wigilia tam?kto kiedy piszemy itp?
/ej coz ta wigilia tam?kto kiedy piszemy itp?
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-No dobra, kochanie..-powiedziałem i uśmiechnąłem się do niej, no i wypilismy jeszcze kawkę bez pośpiechu, a potem wstałem z krzesła.
-Dobra, Mała, jadę, a ty się szykuj..-powiedziałem i puściłem jej oczko, no i ja pojechałem po te zakupy, a ona się poszła szykować..
/możesz juz w tych retrospekcjach pisać..
-Dobra, Mała, jadę, a ty się szykuj..-powiedziałem i puściłem jej oczko, no i ja pojechałem po te zakupy, a ona się poszła szykować..
/możesz juz w tych retrospekcjach pisać..
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-Ok - no i poszla sobie wziac prysznic apotem wysuszyla wlosy, zorbila lekki make-up i sie ubrała i cekala sobie na Theo.Choc pewnie długo nie musiala bo sie w miae, zgrali w czasie
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
Przyszli do kuchni.
-To możemy się zaszyc w domu na święta.. - Uśmiechnął się do niej. Cmoknął jej dłoń i ona robiła kanapki a on jej podawał potrzebne rzeczy. Myl i kroil warzywa. Szybciej poszło..
Siedli sobie przy stole by zjeść.
-To możemy się zaszyc w domu na święta.. - Uśmiechnął się do niej. Cmoknął jej dłoń i ona robiła kanapki a on jej podawał potrzebne rzeczy. Myl i kroil warzywa. Szybciej poszło..
Siedli sobie przy stole by zjeść.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
No zgrany z nich duet choć kroić to on powinien.byl w tym mistrzem..
- smacznego.. no spoko..W sumie ojciec nic nie zapraszał...A do LA na jeden dzień to się nie opłaca A całych świąt tam siedzieć nie chce - powiedziała.
- A twoi rodzice?jak tam?-no co prawda oni chyba za Alice nie orzepadsli bo w końcu zwykła barmanka i to jeszcze w jakim barze wiec beznadzieja partia dla ich syna xd
- smacznego.. no spoko..W sumie ojciec nic nie zapraszał...A do LA na jeden dzień to się nie opłaca A całych świąt tam siedzieć nie chce - powiedziała.
- A twoi rodzice?jak tam?-no co prawda oni chyba za Alice nie orzepadsli bo w końcu zwykła barmanka i to jeszcze w jakim barze wiec beznadzieja partia dla ich syna xd
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-No tak, na jeden dzień to słabo. Więcej w samolocie niż tam.. - Powiedział i spojrzał na nia.
-moi też jakoś nie byli wylewni. Ojciec co prawda dzwonił żebyśmy wpadli na święta. Ale powiedziałem mu że pracuje, więc dał spokój. - wyszczerzył się do niej. On był zadowolony ze nie spędzi z rodzicami świat xD
-moi też jakoś nie byli wylewni. Ojciec co prawda dzwonił żebyśmy wpadli na święta. Ale powiedziałem mu że pracuje, więc dał spokój. - wyszczerzył się do niej. On był zadowolony ze nie spędzi z rodzicami świat xD
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-aha..no to czyli spoko.siedzimy w domu we dwoje i się modlimy by Cię nie wezwali - zaśmiała się
Zjadła że 2 kanapki i starczy.nie była jakoś suowe głodna.
-wezmę szybko prysznic i będę czekać w łóżku ok?-zaproponowała.
-chyba że masz inny plan?-zapytał wstajacnod stołu.stsnela sobie za nim i sienpocylila.cmoknrlanjego szyjke
Zjadła że 2 kanapki i starczy.nie była jakoś suowe głodna.
-wezmę szybko prysznic i będę czekać w łóżku ok?-zaproponowała.
-chyba że masz inny plan?-zapytał wstajacnod stołu.stsnela sobie za nim i sienpocylila.cmoknrlanjego szyjke
28 lat
170 cm
Sons of anarchy
barmanka
mężatka
Matt Devoux
Charming
-Okej kochanie. Idź się przygotuj na tą cudowna noc a ja posprzątam tu i zaraz będę.. - Powiedział, ona poszła a on ogarnął i dojadl do końca. Polazł potem na górę.