[Colton Grey]

****

[Emily Johnson]

Katina ostatnimi czasy więcej zajmowała się produkcją reklam. Więc teraz też akurat to robiła. Wrzeszczała na kogoś gdy nadszedł jej szef, przywitała się z nim.
-Banda nierobów.. Musimy wymienić część ekipy.. - powiedziała do niego..
-Co cię tu sprowadza? - zapytała bo nie był w swoim gabinecie xD

[Colton Grey]

- coś się stało Katina ? - spytał i spojrzał na swoją pracownice
- a tak sprawdzam co dzieje się w firmie bo ostatnio nie było mnie tu za często - powiedział

[Emily Johnson]

-Nie, nie, wszystko opanowane.. Niczym nie musisz się przejmować.. -powiedziała i uśmiechnęła się do niego.
-No jasne, rozumiem.. -dodała i spojrzała na ekipę..
-Coś potrzebujesz ode mnie? -zapytała miło.

[Colton Grey]

-w sumie to nie -powiedział
-a co tam u Ciebie słychać , dawno się nie widzieliśmy więc opowiadaj , masz czas na szybki lunch ?

[Emily Johnson]

Spojrzała na ekipę..
-W sumie.. Tylko km powiem co mają przygotować i możemy coś zjeść.. - powiedziała i uśmiechnęła się. Podeszła tam do nich. Wydała rozkazy xD
No i wróciła do Coltona..
-Chodźmy.. Jak zjem to będę mniej na nich krzyczeć.. - zaśmiała się. Bo wiadomo jak człowiek głodny to zły.

[Colton Grey]

Wyszli z biura wsiedli do jego samochodu i pojechali do centrum coś zjeść