Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-Tak..ale to juz przy wyjsciu, posterunkowy sie tym zajmie - powiedziała Mia.A potem oj tak..nie spodziewała sie takiego huraganu.
-Wow...spokojnie Pani Meyer..najwązniejsz,e że nic mu nie jest. - powiedziała starając sie złagodzićnieco sytuacje.
-Może go Pani zabrac do domu..tlyko musi sie tu Pani podpisać - pokazała jej miejsce na kartce leżacej na biurku.
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

Westchnąłem i spojrzałem na nią..-No dobra..-pokiwałem głową, a potem trzeba było babcię uspokajać.
-Babciu, uspokój się, dasz mi reprymendę w domu..-powiedziałem i spojrzałem na nią. Złapałem ją za ramiona, bo się trzęsła jak oparzona..
W końcu podpisała się i spojrzałem na Mię.
-Przepraszam za babcię.-powiedziałem do niej, ale babcia w sumie prawie krzyczała, czy płakała już nie wiem.
-Możemy iść?

Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

-nie ma sprawy.Rozumiem.I serio Henry..lepiej bysmy sie juz nie spotkali wiecej..w takich okolicznosciach - powiedział do niego i wzięła paiery do teczki wszystkie wrzuciła.
-Jasne..mozecie..tlkyo nie zapmnij o odciskach..bo cie znajde i nie bedzie miło - pogrozila mu palcem.
-Mozecie iśc.. - dodała i wyszła z pokoju idąc do siebie a oni pewnie w swoja stronę
Awatar użytkownika
26 lat
165 cm
DANCE ACADEMY
nauczycielka tańca
mężatka
Sebastian Johnson
Cleveland

Post

Wyszedłem z babcią z komisariatu, oczywiście po drodze zostawiłem odciski palców, babcia płakała, krzyczała i lała mnie po łbie na przemian xD
Awatar użytkownika
26 lat
166 cm
Ami's Pub
barmanka/właścicielka
singielka
brak
San francosco

Post

No to Mia trafiła do pokoju na przesłuchanie.Tam ja przemaglowali z dobra godzinę, w ciązgu ktorej musiala im milion razy tlumaczyć, że NIE WIEDZIAŁA kim jest Will.Jeden z kolesi poszedl sprawdzić jej logowanie z owego dnia o ktorym mówila, że sprawdzała liste poszukiwanych.A potem zracji by nie robić cyrku no i, że jednak była jedną z nich kazali jej iśc do siebie i siedzieć na dupie i czekać aż podeja decyzję po przesłuchaniu Williama.N
Awatar użytkownika
38 lat
168 cm
policja
agentka wydziału narkotykowego
singielka
brak
Chicago/Atlanta

Post

Evelyn przyjechała z chłopakami na posterunek.jednego zamknęła w celu a dieta przyprowadziła do sali przesluchan.
-siadaj- powiedziała odsuwając mjnkrzeslo.
- zaraz wracam- i wyszła na cheile.oczywiscienwczesniej wzielanjego dowod by mogła pójść w systemie sprawdzić czy był notowany itp. A był? Xd
Awatar użytkownika
21 lat
175 cm
UTH /2 rok
Student dziennikarstwa/diler
singiel
brak
Portugalia

Post

Siedział i czekał nie wierzył w sumie w to co się dzieje. Na szczęście nie miał przy sobie dragów bo jeden z kolesi mu je zarąbał. Wiedział , że musi odzyskać towar , ale dopiero jak opuści posterunek policji
-długo mam czekać?
Awatar użytkownika
38 lat
168 cm
policja
agentka wydziału narkotykowego
singielka
brak
Chicago/Atlanta

Post

Ev wrócila do niego po jakiś 10 minutach.Siadła na przeciwko.
-Ok..sprawdzilam cie w systemie Diego.Nigdy nie byles skazany ale jakie.s tam wzmianki o tobie byly - cos na zasadzie ze ktos go podał, poslzi go sprawdzic i przeszukac ale byl czysty..
-Wiec..co tam sie odwalilo?wiesz niby bójka..nic takiego ale..ktos to jednak anonimowo zglosil wiec musielismy was zgarnac.
-Ktoś nam doniósł ze ktorys z was to diler wiec..przy was dwóch nic ne znalezlismy wiec zostaje ten trzeci.kto to?Chce imie i nazwisko.. - powiedziala Ev
Awatar użytkownika
21 lat
175 cm
UTH /2 rok
Student dziennikarstwa/diler
singiel
brak
Portugalia

Post

-nie wiem kto to -powiedział od razu
-ja nic nie zrobiłem , to znaczy na początku bo później się broniłem -powiedział i spojrzał na policjantkę
-wracałem do akademika od znajomych i zostałem napadnięty -powiedział, otarł krew z twarzy
-to nie ja powinienem tu siedzieć -dodał
Awatar użytkownika
38 lat
168 cm
policja
agentka wydziału narkotykowego
singielka
brak
Chicago/Atlanta

Post

-Taaa..w to ne watpie.A ten drugi pwie ze to on sie bronil - westchnela.Miala takich przypadków miliony...
-ok..i tak ci nie werze jakos ae..co ja moge...jestes..neiwinny wiec...zaraz cie zwolnimy.Wczensiej musimy jeszcze przesluchac teg drugiego.. - dodala Ev.
-Wiec...zapraszma do celi i czekaj - powiedziala po czym wyprowadzila go stad i zaprowadzila do celi by zgarnac na przelsuchanie drugiego typa
ODPOWIEDZ

Wróć do „POSTERUNEK POLICJI”