[Anthony Torres]

Chwilę po niej i on poszedł do wody. Zanurzył się i zaczął pływać
-woda idealna -powiedział i podpłynął do Jo
-obiad jemy na plaży czy wracamy do hotelowej restauracji ?

[Josephine Douglas]

-Można zjeść tutaj.. - powiedziała i spojrzała na niego..
-A potem najwyżej wrócimy sobie do hotelu, bo gorąco jak cholera.. - zaśmiała się i pływała sobie, jednak słońce było męczące.

[Anthony Torres]

-ale i tak nie ma tragedii jak w pełnym sezonie -powiedział i też sobie pływał. Po dłuższej chwili zaczął płynąć do brzegu
-idę poleżeć i się czegoś napić -powiedział wyszedł z wody walnął się na leżak i zamówił sobie drinka u kelnera

[Josephine Douglas]

-Okej.. - powiedziała, po czym jeszcze chwilę sobie pływała w wodzie i dopiero potem popłynęła do brzegu.. Wyszła i podeszła do niego..
-Fajny wyjazd.. - powiedziała.. - Świetna pogoda i super miejsce.. - uśmiechnęła się.