[Justine Devoux]

[Liam Mcgregor]

Przyjechali do hotelu , weszli do lobby , później do recepcji. Dostali klucz do swojego apartamentu królewskiego. Boy hotelowi zawiózł ich walizki
-czas na zabawę -powiedział przyciągnął ją do siebie pocałował jej usta
-będzie super -pojechali windą na swoje piętro.

[Carla Ruiz]

Odwzajemniła jego pocałunek zaborczo i uśmiechnęła się...dojechali winda na ich piętro. Ładnie po hiszpansku podziękowała boyowi, a potem zostali już sami..
-Ide.sie przebrać w bikini i spadamy stąd.. mamy mało czasu więc trzeba korzystać...- zaśmiała się.

[Liam Mcgregor]

-pewnie -powiedział też się przebrał w kąpielówki i po chwili był gotowy , poczekał na Carle i razem zjechali na dół. Poszli na basen.

[Carla Ruiz]

Szli sobie trzymając się za ręce..
-O to właśnie chodziło. By móc się sobą nacieszyć...- powiedziała wesoło. Poszli kupić sobie kolorowe drinki z palemka a potem już siedli sobie przy basenie, mocząc nogi j popijając..

[Liam Mcgregor]

Usiedli w barze w basenie na takich specjalnych stołeczkach.
-idealnie -powiedział napił się drinka
-aż nie mogę uwierzyć, że udał nam się ten wyjazd -powiedział w sumie oni już skończyli wykłady na uczelni w lipcu jeszcze jakieś egzaminy i po kolejnym roku studiów.

[Carla Ruiz]

-No ja też...- zaśmiała się.
-Nie spodziewałam się że zabierzesz mnie w moje rodzinne strony...- powiedziała. Co jak co.. ale ona Hiszpanka xD

[Liam Mcgregor]

-lubię to miejsce -powiedział i pocałował ją
-zwłaszcza , że mogę Cię bezkarnie całować -powiedział i napił się drinka

[Carla Ruiz]

Uśmiechnęła się..
-To jest w tym miejscu najlepsze...- powiedziała wesoło. Uśmiechnęła się.
-To co? Wieczorem zabierasz mnie na prawdziwa randkę? - zapytała wpatrując się w niego.

[Liam Mcgregor]

-pewnie , że tak -powiedział i pocałował jej usta z języczkiem. Złapał za jej seksowny tyłek
-jesteś na to gotowa Carla?

[Carla Ruiz]

-Myślę że tak...- powiedziała śmiejąc się i puściła mu oczko.
-Wiec szykuj się na wieczór...- powiedziała wesoło..

[Liam Mcgregor]

-będzie super -powiedział napił się drinka
-i zdecydowanie będę na to gotowy , w sumie od dawna na to czekałem, to będzie nasze wspólne wyjście-powiedział wesoło

[Carla Ruiz]

Uśmiechnęła się do niego. I spędzili sobie dzień w hotelu i nad basenem. A wieczorem poszli się ogarnąć w pokoju. Ubrała się ładnie, umalowała, ułożyła włosy. Postarała się by ładniej wyglądać niż zwykle..
-Jestem gotową, Liam..- powiedziała do niego, prezentując się w kusej, krótkiej kiecce.

[Liam Mcgregor]

Wyglądała obłędnie podszedł do niej pocałował jej usteczka
-wyglądasz bosko -powiedział i spojrzał w jej oczy
-czas na naszą pierwszą randkę -powiedział wyszli z hotelu wsiedli do taksówki i pojechali do restauracji.