[Tyrone Dallas]

Prócz ogromnego wręcz łoża, fotela z oparciem na nogi oraz stolika nocnego,
w pokoju stoi wielka szafa z ubraniami, komoda, na której leży odtwarzacz dvd oraz nad nim wisi spora plazma, zawieszona na ścianie.

[Tyrone Dallas]

Tak jak chciała, doszli do sypialni. Tam jej wielkolud usiadł na krańcu łózka i przyciągnął ją do siebie, by to posadzić ją znów na swych nogach i ucałować namiętnie w usta..
-Zostaniesz dziś u mnie na noc?- Zaproponował jej zaraz..

[Sophia Vergara]

Odwzajemniła jego pocałunek zachłannie i spojrzała w jego oczy, pogładziła jego policzek.
-Mogę zostać jeśli chcesz..-powiedziała i uśmiechnęła się do niego.

[Tyrone Dallas]

-Mmm. To zostań... Pomogłabyś mi się rozebrać?- Mruknął do niej zaraz i wpił się znów w jej usta.. A no Tyrone przywykł do sypiania nago.. Choć o tym już wiedziała od dawna, wszak nie było nocy, gdy to nie kładł się nago.. Inna sprawa, że zwykle ona leżała przy nim, ze spermą tam, gdzie nawet nie wiedziała, że mogła mieć! Wszak bawili się hardkorowo!

[Sophia Vergara]

Uniosła brew do góry i spojrzała na niego.
-Mogę to zrobić..-powiedziała i przygryzła jego wargę, jak ją tak pocałował.
-A potem poleżymy.. I nie licz na więcej.. Masz odpoczywać..-zarządziła. Stanęła sobie na przeciwko niego i delikatnie zaczęła ściągać z niego łaszki.

[Tyrone Dallas]

Tak seksownie przygryzała mu wargi podczas pocałunku i miał nie liczyć na nic więcej?! Oho! To zarzuciła wyzwanie. Rozebrała go, to ujrzała znów te jego perfekcyjne umięśnione ciało.. Te, za którym mogła się już nieźle stęsknić! Dwa Bandaże na klacie i nieco na jednym z ud, choć to tylko dodawało charakteru! Ważne, że to jedno miejsce nie było zabandażowane xD

[Sophia Vergara]

Uśmiechnęła się na widok jego ciała i aż sobie westchnęła pod nosem.
-Wyglądasz zdecydowanie dobrze, jak na kogoś, kto ma tyle bandaży na ciele..-powiedziała i uśmiechnęła się do niego, cmoknęła jego usta.
-A teraz proszę się ładnie położyć.

[Tyrone Dallas]

A co on zrobił? Złapał ją, pociągnął i posadził na swych nogach. oczywiście ominął swą zabandażowaną część przed naciskiem!
-Mmm. Jeszcze ktoś musi się rozebrać..- Mruknął jej na ucho i sam zaczął ją skubany rozbierać! xD

[Sophia Vergara]

Uśmiechnęła się do niego i delikatnie usiadła na jego kolanie.
-Nie chcę by Cię bolało..-powiedziała, ściągnęła z siebie koszulkę, a potem rozpięła stanik i przyległa do jego torsu swoimi piersiami. Przejechała delikatnie palcami po jego bandażach.
-Będzie duża blizna?

[Tyrone Dallas]

-Mm. Boli to mnie to, że tak dawno się nie widzieliśmy.- Odpowiedział jej i wplotł swe palce w jej włosy, by to je zacząć przeczesywać. Uwielbiał nacisk jej biustu na swym torsie. Teraz nieco przytłumiony przez bandaże, jednak wciąż boski! Druga dłoń złapała ją za bioderko..
-Mm.. A chciałabyś dużą?- Zapytał rozbawiony.

[Sophia Vergara]

-Blizny są seksowne..-powiedziała i uśmiechnęła się do niego, przejechała językiem po jego wargach..
-Chyba za Tobą tęskniłam..-powiedziała i wpiła się zachłannie w jego usta, przejechała dłonią po jego ramionach.

[Tyrone Dallas]

Wolno docisnął ją do siebie i pocałował raz jeszcze namiętnie w usteczka..
-Chyba?- Powtórzył rozbawiony, po czym to docisnął ją nieco, by to poczuła conieco jego męstwa. Chciał ją nieco podkusić!

[Sophia Vergara]

-Yhm. Chyba... - Powiedziała i spojrzała na niego, przytakując... Pocałowała jego usta namiętnie...
-kładz się ładnie... - Powiedziała, ujęła jego twarz i skierowała na łóżko.
-To cie tylko interesuje...

[Tyrone Dallas]

Przechylił się, jednak oczywiście pociągnął ją za tyłek, by to znalazła się na nim, a conajmniej nad nim, jeśli się zaparła!
-To? Hmm? A czym jest "To", pani terapeutko?- Rzucił i puścił jej oczko.[ Zawsze w humorze! Nawet jak leży w bandażach!/color]

[Sophia Vergara]

miała refleks więc się zaparła by na niego nie polecieć.
-Yhm, domyśl się... - Powiedziała i puściła mu oczko.