[Magnolia Plumier]

-Yhm, ty też..-mruknęła tak klęcząc przed nim, ona też miała dobry widok. Jego wielki kutas przed oczami, który co chwila tryska salwą cudownej spermy.
Przejechała dłońmi i pazurkami po swoich cyckach i zlizała jego soczki ze swoich dłoni , które zebrała.

[Tyrone Dallas]

-Mmm.. Smakuje co?- Rzucił zadowolony, dociskając swego penisa do jej twarzy teraz, gdy to już przestał w końcu pulsować. Oj podobało mu się bycie dominatorem.. Szczególnie gdy mu takimi tekstami sypała!

[Magnolia Plumier]

-Mmm, bardzo..-mruknęła do niego i spojrzała na niego do góry, a potem przysunęła się bliżej do jego kutasa i uśmiechnęła się do niego. Polizała jego jaja, a potem wsunęła je do swoich ust i zaczęła językiem mocno je drażnić. Nie miała zamiaru się jeszcze od niego odrywać.

[Tyrone Dallas]

Jego kutas pięknie opierał się o jej czoło, gdy to tak pracowała nad jego jądrami. Pomrukiwał nawet cicho, przeczesując jej włosy i łapiąc je lepiej jedną ręką..
-Mmm.. Więcej Jo chce?- Rzucił oblizując się..

[Magnolia Plumier]

Mruknęła pod nosem i uśmiechnęła się do niego, przejechała dłońmi po jego udach i podrapała je paznokciami, aż dotarła do jego pośladków. Dalej ssała jego jądra i nie odrywała się od nich ani na chwilę.

[Tyrone Dallas]

Poczuła jak ten wsunął jej nogę między uda i zaczął łągodnie ocierać nią o jej muszelkę, coby też i ona nieco poczuła.. Nie odchodząc oczywiście od tej kompletnej dominacji!
-Mmh. Smakuje, co?- Dodał zaraz, oblizując się seksownie zaraz po tym.

[Magnolia Plumier]

Uśmiechnęła się na jego nogę i pomachała brwiami, było to całkiem przyjemne..
-Ooo tak..-mruknęła i wysunęła ze swoich ust jego jaja. Spojrzała na niego z szerokim podnieconym uśmiechem.
-Boski jesteś..-mruknęła, przejechała dłońmi po jego pośladkach.

[Magnolia Plumier]

Uśmiechnęła się na jego nogę i pomachała brwiami, było to całkiem przyjemne..
-Ooo tak..-mruknęła i wysunęła ze swoich ust jego jaja. Spojrzała na niego z szerokim podnieconym uśmiechem.
-Boski jesteś..-mruknęła, przejechała dłońmi po jego pośladkach.

[Tyrone Dallas]

Zaczął intensywniej ocierać nóżką o jej muszelkę, a gdy to wyciągnęła go z ust, by się wypowiedzieć, uśmiechnął się szelmowsko..
-Otwieraj szeroko..- Rzucił jej jedynie zadowolony. Oj szykowało się ostrzejsze jebanie gardziołka!

[Magnolia Plumier]

Spojrzała na niego i uśmiechnęła się pod nosem, a potem otworzyła grzecznie usta i przejechała języczkiem po całej długości jego chuj, na koniec wsuwając go do gardełka.. Oj, jakoś coraz bardziej ją napalał na siebie, i pragnęła więcej takich zabaw z nim.

[Tyrone Dallas]

A ten zaraz złapał ją za tył głowy, mocno trzymając przy tym jej włoski i zaraz to docisnął ją odpowiednio.. Oblizał się wolno i drugą rączkę też ułożył na tyle jej głowy..
-Ocieraj się o moją nogę, moja suko.- Rzucił zadowolony i nagle jak to nie ruszył biodrami, to raz po raz czuła go tak głęboko w gardziołku..

[Magnolia Plumier]

A ona w tej pozycji ściśnięta przez niego, tylko delikatnie zaczęła poruszać swoim ciałkiem, kołysząc się i ocierając się swoją cipka o jego nogę. Oj, płonęła już cała, jej ogromne cycki były nabrzmiałe, a sutki sterczały niesamowicie.
-Potem zerżniesz je..-powiedziała, wskazując na cycki, oczywiście mega niewyraźnie, bo jej gardło zajmowal jego kutas.

[Tyrone Dallas]

Specjalnie gdy mówiła, rżnął mocniej i szybciej, gdyż chcial jej poprzeszkadzać. Ale i tak miał w planach jej biust wykorzystać! Bosko się czuł , raz po raz obijając jądrami o jej brodę!
-Mmh.. Tym razem połykasz i wychodzimy z prysznica. Chcę cię dalej brudzić.
Rzucił zdecydowany, dalej ostro manewrując jej głową i swymi biodrami..

[Magnolia Plumier]

Oo nie, a ona chciała się umyć z jego soków. Spojrzała na niego do góry, jednak już teraz nie była w stanie nic powiedzieć. A jak tak dalej będzie rżnał jej gardło, to już nie będzie w stanie mówić przez kolejne dni. Na szczęscie woda spływala po jej ciałku, więc spłukiwało się z niej trochę jego soków, jednak nie wszystko!

[Tyrone Dallas]

Teraz nie miała już nic do gadania! Poczuł się panem i władcą i da jej to do zrozumienia! Rżnął dalej obłędnie, załatwiając jej conajmniej chrypę na następny dzień! A jednak dalej ostro pakował, pokazując jej to, co robił laskom na filmach, w których to grał.
-Nnhh.. Mój pojemnik na spermę.- Sapnął do niej podjarany.