[Tyrone Dallas]

Otworzył oczy i pierwsze co ujrzał, to ją z jego chujem po brzegi w buźce.. Uśmiechnął się zaspany i przeciągnął, dociskając swe jaja do jej brody..
-Mm.. Śniadanie w łóżeczku?- Mruknął do niej rozbawiony, po czym to położył jedną dłoń na tyle jej głowy i zaczął ją głaskać.

[Magnolia Plumier]

-Na to wygląda..-powiedziała na chwilę odrywając się od jego chuja, a potem znów zaczęła ssać jego jąderka..
-Jak się spało?-zapytała z lekkim rozbawieniem i pomachała brwiami, lizała sobie jego sprzęt na przemian.

[Tyrone Dallas]

Uwiebiał bawić siętymi jej blond włoskami.. Były takie przyjemne w dotyku.. Ta dalej go pieściła bosko, to mruczał uroczo, spoglądając na nią...
-Mm. Dobrze.. Miałem zajebisty sen..- Odpowiedział wspominając sobie co się tam działo.. xD

[Magnolia Plumier]

-A co Ci się śniło?-zapytała z rozbawieniem, a potem już się zajęła jego kutasem, wsuwała go głeboko do gardełka. W jednej chwili nagle wsunęła go całego razem z jajami, tak jak lubił i mocno ssała, dociskając go do siebie mocno.

[Tyrone Dallas]

-Mm., W skrócie byliśmy w restauracji, pierw obciągnęłaś mi pod stołem, a potem się pieprzyliśmy na stole i ostatecznie kazałaś mi spuścić ci sięna talerz.- Rzucił z uśmiechem.. Zaraz to wyczuł jej nagłą zmianę i nie wytrzymał.. Poczuła jak to sperma zaczęła jej tryskać w buźce.. Oj uwielbiał tak głębokie zabawy..

[Magnolia Plumier]

Wszystko ładnie przyjęła do ust i gardełka..
-Ooo tak.. Kochanie, prawie na to samo wyszło..-powiedziała i wylizała do czysta jego kutasa, a potem przysunęła się do jego twarzy, usiadła na nim okrakiem.. Otarła się cipą o jego krocze..
-I jaka była reakcja ludzi?-zapytała, oj podniecona już była mocno.

[Tyrone Dallas]

Zasiadła na nim, to złapał ją dłońmi za pośladki i zaczął je wolno masować..
-Mm.. Różnie. Niektórzy szok, inni zdegustowanie.. Ale każdy się patrzył jak zerwałem ci top i biustonsosz, żeby nalać ci wina na cycki i zlizzać je..

[Magnolia Plumier]

-Ktoś się podniecił?-zapytała z rozbawieniem, kołysząc delikatnie biodrami. Pochyliła się nad nim i pieściła cyckami jego klatę..
-Wino było słodkie?-zapytała go wprost do uszka i uśmiechnęła się, polizała je języczkiem i przygryzła płatek.

[Tyrone Dallas]

-Mm.. Niektóre panie masowały swoich partnerów pod stołem.. Więc chyba tak.- Odpowiedział i oblizał się uroczo, po czym to przygryzł dolną wargę..
-Nie tak słodkie jak twoja perwersyjna mina, gdy usiadłaś mi na kolanach i ocierałaś się, prosząc o więcej- Wymruczał i puścił jej oczko.

[Magnolia Plumier]

Oblizała swoje wargi i spojrzała na niego, takie opowieści też ją nakręcały.. Uśmiechnęła się figlarnie i na jego słowa zaczęła się ocierać o niego mocniej, spojrzała w jego oczy. Pocałowała jego usta zachłannie..
-Ktoś się do nas przyłączył, czy zostawiłeś to ciało tylko dla siebie?

[Tyrone Dallas]

-A co, chciałabyś, bym cię podawał jak pokojową fajkę, żeby cię na trzy baty brali?- Rzucił rozbawiony, po czym to strzelił ją w pośladek..
-Pieprzyłem cię sam, wiłaś się na mnie i mruczałaś jak to jestem tym jedynym..- Dodał z szerokim uśmiechem.

[Magnolia Plumier]

Zaśmiała się..
-Oj, kochanie, tak tylko pytam o czym śnisz..-powiedziała i pomachała brwiami, spojrzała w jego oczy.
-Yhm, musiałam wypić dużo tego wina, skoro mówiłam takie rzeczy?-zapytała z rozbawieniem.

[Tyrone Dallas]

-Mmh. Jedyne co piłaś tamtego wieczoru, to moją spermę, bejbe. - Rzucił rozbaiwony i nagle wepchnął jej swego kutasa w cipeczkę. Ot, wziął ją z zaskoczenia, wszak do tej pory się jedynie o niego ocierała! xD

[Magnolia Plumier]

-Yhm, jesteś pewny, ze to był tylko sen?-zapytała z rozbawieniem i zawyła, gdy ją tak z zaskoczenia zaatakował chujem.. Mocno zacisnęła dłonie na jego klacie, wbijając w nią pazurki..
-Ooo tak..-wydyszała, zaczęła się na nim poruszać.

[Tyrone Dallas]

-Mmm.. Lubię, gdy pijesz moje nasienie.. Szczególnie gdy pokazujesz mi jak połykasz i oblizujesz go później..- Wymruczał jej, teraz rusając bioderkami na boki i szczypiąc ją lekko w pośladek, by ją nieco bardziej podręczyć..