[Tyrone Dallas]

A napalony Chris wykonał ryzykowany manewr.. Wyciągnął jednym ruchem jej wtyczkę i cofnął biodra i od razu ostro pchnął. Na szczęście trafił prosto w jej cipeczkęi kontynuował w dokładnie tym samym tempie, teraz drążąc jej tyłeczek wtyczką..

[Magnolia Plumier]

-Oooo.. oooCChhh...-krzyknęła wręcz, gdy najpierw wyciągnął, a potem włożył swojego ogromnego kutasa w nią..
-Kurwa, Cris..-zawyła, teraz było jej idealnie.. -Rżnij mnie..-zadrżała cała, cholernie była nakręcona.. Tym wszystkim i kotem i wspólnym mieszkaniem, tyle się zadziało, a do tego ten idealny seks!

[Tyrone Dallas]

Oj sama myśl o mieszkaniu pełnym seks przyrządów wręcz rozpalała go! Móc ją wszędzie położyć, wszystko przystosowane... A tu krzesełko z wysuwanym wibratorem, a tu seks huśtawka.. Móc ją w każdy sposób, na wszystkim1
-Nnh.. Zaraz mnie weźmie... Gdzie chcesz?- Rzucił jej neico zdyszany, wszak już trochę ją brał na tych ostryhc obrotach.

[Magnolia Plumier]

-Yhm, dobrze mi tak..-mruknęła i wypinała cipeczkę w jego stronę, dyszała już głośno i czuła tą zbliżającą się rozkosz..
-Oooch tak..-powiedziała..

[Tyrone Dallas]

-Nnhh.. Taaak? Zapłodnić moją kicię?- Rzucił z szerokim uśmiechem, pulsując już w niej porządnie. A no uznał, że nieco dirty talk'u będzie jak najbardziej na miejscu w tej chwili.. Tym bardziej, że była przebrana i nieco odgrywali role xD

[Magnolia Plumier]

-Ooo tak, kotku, pokryj mnie i zalej swoimi soczkami..-wydyszała, podniecona, nakręcona i wyzwolona w tym wszystkim. Zwykle nie była skłonna do takiego zachowania, ale dzisiaj. Oj. już była mocno nakręcona.

[Tyrone Dallas]

Rżnął ją coraz to ostrzej i szybciej, pulsując oraz to mocniej, aż to w końcu już nie wytrzymał i zaczął bardzo obficie w niej tryskać. Czułą doskonale jak to jego gorące i lepkie nasienie zaczęło wypełniać jej otworek, a ten jeszcze wepchnął jej ogonek bardzo głęboko!

[Magnolia Plumier]

Zawyła głośno, czując i jego ruchy, salwy i ten nieszczęsny ogonek! Zacisnęła mocno dłonie na oparciu i zaparła się, by przyjąć jego spusty w sobie..
-Ooo tak, kotku.. -mruknęła, miałknęła, czy co go tam jarało xD

[Tyrone Dallas]

Siedział wbity w nią po jądra, a nawet nie zamierzał się cofać. Ba! Po prostu złapał ją za nóżkę, pociągnął i zaczął powolnie muskać spód ozorkiem..Ot, by ją jeszcze bardziej wymęczyć..

[Magnolia Plumier]

Jego język na stopie sprawił, że przeszedł ją dreszcz od palców stóp, przez jej cipkę aż po same sutki, które aż boleśnie stwardniały..
-Ooo kurwa..-wymruczała, przymknęła oczy, bo jej ciało reagowało mocno i intensywnie na to co robił. Jej cipka spazmatycznie się teraz na nim zaciskała.

[Tyrone Dallas]

Powalił ją więc zaraz całkowicie na ziemię, dociskająć sięcały czas po jądra, po czym to i drugą nóżkę ujął. Zaczął je na zmianę lizać, masując ją po kostkach.. Chciał się nią porządniej zabawić. Bosko się na nim zaciskała, a nuż go w ten sposób drugi raz wydoi!

[Magnolia Plumier]

Jej cipka płonęła, zaciskała się na jego kutasie raz za razem. On ją rozpychał mocno swoim ogromnym drągiem, a ona zaciskała się, coraz to mocniej i mocniej.
Jej sutki przygwożdżone do podłogi aż bolały, po jej ciele przechodziły dreszcze raz za razem, drżała, wyła. Oparła twarz o podłogę(?) i głośno dyszała.

[Tyrone Dallas]

A no seks na podłodze miał w sobie coś.. Było to inne doznanie niż na miękkiej powierzchni, typu łóżko. Dodawało temu wszystkiemu dzikości! Zassał jej duży paluszek i zaczął go oblizywać, drugą nóżkę lekko łaskocząc paluszkami.. A jego bioderka poczęły ruszać sięna boki, by to nieco ją rozepchać!

[Magnolia Plumier]

Doprowadzał ją tym wszystkim do totalnego szaleństwa, nie mogła już nawet złożyć myśli w sensowną całość, ani nic sensownego powiedzieć, czy nawet krzyknąć. Wydobywały się z niej odgłosy pierwotne, typu warknięcia, piski, jęki. Była już blisko kolejnego orgazmu, więc gdy palec poszedł w ruch, to znów zawyła. Jej ciało wygięło się w łuk, odrywając się na chwilę od podłogi, a jego kutas został zmiażdżony jej mocnymi mięśniami.

[Tyrone Dallas]

No i rzeczywiście sam nei wytrzymał. Doprowadziła go do drugiego szczytu samymi ruchami mięśni! Nacisnął ząbkami na jej paluszek, spuszczając się w niej znów, ażz niej zaczęło wypływać! Sapał cichutko, jednak dalej dręczył nóżkę!