[Amelia Jones]

Oj tak..mogły sobie wybierać ile chciały.Ale jednak głownie skupiły sie na sobie choć.... pewnie od czasu do czasu schodizły z parkietu by sie napic drinków, ktore w wiekszosci im stawiali rózni faceci, z ktorymi potem si chwile bawiły na parkiecie.W koncu jeden szczególnie wpadł w oko Ev..
-NIebawem wracamy.. - puscila ockzo do przyjaciółki i poszła na syzbki numerek z nieznajomym sobie

[Octavia Blackburn]

Kiedy Ev zniknęłam Claire się bawiła , po czym sama zniknęłam na szybki numerek z dzianym kolesiem. Po 30 minutach wróciła na parkiet dość zaspokojona , ale zdecydowanie będzie musiała się jeszcze później zabawić bo czuła niedosyt. Usiadła przy barze z kolesiem zamówiła drinka i rozmawiali sobie.

[Amelia Jones]

No jej tez bylo dobrze wiec w koncu wrocila.Pozegnala kolesia i odnalazła przyjaciólke.
-Hejo..jak tam? - zamowila sobie drinka.
-Jeszcze cheile balujemy i spadmy do mnie?Albo do ciebie czy chcesz skoncyc wieczór z tmy przysotniakiem - powiedziala puszcajac oczko kolesiowi co rozmawial z Claire

[Octavia Blackburn]

-dobrze , że wróciłaś -powiedziałam
-zdecydowanie mam ochotę na koniec wieczoru z Tobą Kochana -powiedziałam i uśmiechnęłam się figlarnie do niej
-to co po drinku i jedziemy do mnie , czy chcesz wypić już u mnie ?

[Amelia Jones]

-W wiesz..jedxmy już..u ciebie przyajmniej drinki za free - zasmiala sie juz podpita iw doskonalym humorze Evelyn.Zebraly sie wiec, zamowily taxi i pojechaly do Claire

[Octavia Blackburn]

Weszli na parkiet z Davidem znajdując sobie miejsce no i zaczęli się bawić. Dawno nigdzie nie byłam więc byłam w swoim żywiole. Sexownie poruszałam blisko Davida w końcu przyszliśmy razem się bawić.

[Amelia Jones]

Owszem..on mial doskonale poczucie rytmu w kocu byl dj te.Wiec nie omieszkal sobie tancyc z nia..tancyl blisko i zdecydowanie nie odpuszał sobie dotyku i by złapac jej bioderka czy sexy tyleczek w tancu

[Octavia Blackburn]

A mi to się zdecydowanie bardzo podobało.
-dobrze być tu z Tobą -powiedziałam mu do uszka. Ręką zjechałam na jego seksowny tyłek i mocniej go za niego ścisnęłam. Spojrzałam w jego oczy i pocałowałam łapczywie jego usta.

[Amelia Jones]

Oj tak..zdecydowanie nie zganil jej za te obmacywanki.odwzajemnil mocno i namietnie poclaunek.
-Wzajemnie Mała...a bedzie ejszcze lepiej... - dola i znow ja pocalowal, rakami sciskajac jej tyleczek i ogolnie bladzac po jej cialku

[Octavia Blackburn]

Nie odrywała się od niego. Odwzajemniała pocałunki i sama go całowała. Czuła jak robi się jej jeszcze goręcej
-chodźmy stąd-spojrzałam w jego oczy z figlarnym uśmieszkiem.

[Amelia Jones]

Usmiechnal sie.
-Juz?tak szybko?Oj ty..niegrzeczna - zasmal sie i liznał jej usta.
-Ale skoro takie twe zycenie..prowadź... - dodal i złapał ja za reke is zedl z nią

[Sophia Vergara]

Przyszli w czwórkę do dyskoteki..
-To co? Zamawiamy drinki i od razu na parkiet? - zapytała wesoło I uśmiechnęła się do nich.

[Olivia Baker]

-A moze jednak po szoctach i na parkiet..nie lubie tanczyc z drinkiem w rece - powiedziala Liv.
-Ale wy jak tam chcecie - dodala no i tak czy inaczej skierowlai sie do baru

[Jake Evans]

-DObra..moga byc i shoty..co tam chcecie.. - powiedzia Jake i zamowil da wszysktich podwójna kolejke.Wypili raz dwa a potem juz polecieli na parkiet sie bawić.

[Emmett Crawford]

No to walnęli te shoty dość szybko, a potem już poszli całą czwórką na parkiet, od razu zaczął się bujać obok swojej kobiety, obejmując ją w pasie, by mieć ją blisko siebie..
-I jak imprezka? - zapytał wesoło do jej uszka.