[Tyrone Dallas]

Dobrze, że robili to u niej. U niego pewnie sąsiedzi by już na policję zadzwonili xD A pan władza dalej zadowolony ją posuwał, atakując nieco szybciej bioderkami. Sam wolno się zbliżał, czując jak się zaciskała zarówno na jego palcach jak i na penisie..
-Ooo tak An..- Sam sapnął z przyjemności.

[Colton Grey]

Po paru mocniejszy jego pchnięciach doszłam głośno jęcząc. Było rewelacyjnie. Poddałam się tej rozkoszy , mocno zacisnęłam się na jego kutasie i jego palcach. Moje ciało zadrżało od fali rozkoszy która rozchodziła się po moim ciele

[Tyrone Dallas]

On jeszcze chwilkę atakował, jednak w końcu to wbił się do samego końca, by to wypełnić ją po raz kolejny nasieniem. Tym razem sperma wypełniła jej tyłek, a paluszki wyszły z niej, by to mogła sobie chwileczkę odpocząć jeśli potrzebowała. On nie musiał.

[Colton Grey]

-jesteś cudowny -powiedziałam i kiedy skończył. Przyciągnęłam do siebie jego twarz i pocałowałam jego usta , a kiedy ze mnie wyszedł odwróciłam się w jego stronę.
-zmęczony ?

[Tyrone Dallas]

Zadowolony oddał namiętnie pocałunek. Odwróciła się, to ją objął i docisnął do swego torsu. Dalej był twardy, co mogła wyczuć bez problemu..
-Mm.. Skądże.. Może napiłbym się znów czegoś.- Rzekł i puścił jej oczko..

[Colton Grey]

-chodźmy więc do salonu -powiedziałam wzięłam go za rękę , zgasiłam światło w ciemni i poszliśmy do salonu. Byłam spocona moje ciało błyszczało od potu ,
normowałam swój oddech. Podeszłam do barku i zrobiłam nam po drinku podałam mu szklaneczkę
-proszę -napiłam się i usiadłam na kanapę żeby trochę odsapnąć.

[Colton Grey]

Weszłam do ciemni i zaczęłam pracować nad zdjęciami z Ibizy oczywiście nad tym , gdzie robię loda Roycowi też w końcu musiałam je powiesić nad łóżkiem

[Colton Grey]

Kiedy wywołałam zdjęcia i to które chciałam poszłam z nim na górę do sypialni

[Emily Johnson]

Przyszli więc nadzy do ciemn, wzięli aparat i Ana pokazywała mu jak powinno się to robić..

[Colton Grey]

Wspólnie wywoływaliśmy nasze dość mocne zdjęcia.
-chyba będę musiała zmienić zdjęcie z nad łóżka -powiedziałam a wisiała tam fotografia jak robię mu loda
-uwielbiam z Tobą się fotografować -powiedziałam. Pocałowałam jego usta, po czym powoli wyciągałam zdjęcia i wieszałam je do wyschnięcia , a Royce robił kolejne zdjęcia.

[Emily Johnson]

Zaśmiał się..
-Możesz zmienić.. -powiedział i pomachał brwiami..
-Jak w ogóle inni faceci reagują na te foty? - zaśmiał się i spojrzał na nią, odwzajemnił i strzelił jej klapsa w goły tyłek.
-A ja Ciebie uwielbiam.. -powiedział i uśmiechnął się.

[Colton Grey]

-wiesz , że takie zachowanie tylko mnie nakręca -powiedziałam kiedy dostałam klapsa.
-nikt nie sypia w mojej sypialni -powiedziałam i pocałowałam jego usta
-tylko Ty masz tam wstęp Royce -powiedziałam

[Emily Johnson]

-Mnie też.. - powiedział i zaśmiał się..
-Serio? Dobrze wiedzieć.. -powiedział i zostawił zdjęcia, podszedł do niej i stanął za nią, naparł na nią swoim ciałem i ujął w dłonie jej piersi ściskając je mocno.
-Jesteś tylko moja.. -mruknął do jej ucha, pocałował jej szyję.

[Colton Grey]

-tylko Twoja -powiedziałam jego dotyk doprowadzał mnie do obłędu
-lubisz kiedy jestem tylko Twoja Royce ?-spytałam coraz bardziej nakręcona. Zaczęłam ocierać się o jego kutasa tyłeczkiem.

[Emily Johnson]

-Bardzo.. -mruknął, zasypując jej boskie ciało pocałunkami, całował jej kark, ramiona, szyjkę, żuchwę. Ściskał dłońmi jej piersi, a jego kutas reagował na jej tyłeczek. Uśmiechał się pod nosem.
-Jesteś cholernie gorąca, Armas.. - mruknął nakręcony już, mogła czuć już tego jego drąga na pośladkach.