[Emily Johnson]

- Musze się nad tym zastanowić wszystkim. - powiedział i uśmiechnął się do niej..
-No i bardzo dobrze.. - zaśmiał się.
-No wiem wiem.
Oni ubrani? Powiedzmy że tak xD
-Hej siostro..-powiedział i uśmiechnął się do niej.
-U nas super.. A co tam? - zapytał śmiejąc się.

[Octavia Blackburn]

Tak oni ubrani
- część Jenny - powiedziałam i uśmiechnęłam się do dziewczyny

[Amelia Jones]

- hej hej..A no nic.. też super..-powiedziała.
- jak chcecie baraszkowac to lepiej idźcie do pokoju..-zamachala brwiami.
- i cicho.. bo idę spać- dodala wesoło po czym wzięła se coś do jedzą na picia i poszła do siebie.
- dobranoc..

[Emily Johnson]

Zaśmiał się z siorki i spojrzał na Maykę..
-SŁyszałaś, masz cicho być jak będziemy baraszkować.. Boże.. Czego to się facet musi nasłuchać we własnym domu..-zaśmiał się i pomachał brwiami..
Pocałował swoją girl..
-To co? My też do spania? -zaśmiał się.

[Octavia Blackburn]

- tak idziemy spać - powiedziałam rozbawiona i poszliśmy do sypialni położyć się spać

[Amelia Jones]

Jenny wróciła do domu ok pewnie jakiejś 10 czy 11.
- hej hej..jest ktoś w domu?! 4-zaamial wesoło i se klapnela w salonie na aknpie.wlaczyla coś w tv i napisała SMS do Maddie.
Nikogo w domu nie bylo..kazdy gdzies wybyl wiec majac okazje mowila sie z nowa znajoma do klubu.Wieczorem sie wyszykowla ai poszla

[Colton Grey]

Wróciłam ze stadniny , usiadłam w salonie wzięłam komórkę i szukałam co by zamówić do jedzenia bo trochę zgłodniałam

[Amelia Jones]

No kiedy Jenny usłyszała, że ktos wrócił to od razu wyszła z pokoju.
-Hejo Sis - powiedziała weosło i siadła koło nie na kanapie.
-Co tam? Gdzies był?Gdzie nasz brat z Mayka wgl? - zapytała

[Colton Grey]

-hej jesteś głodna bo zamawiam coś do jedzenia- powiedziałam i spojrzałam na siostrę
- w sumie to byłam w stadninie , a naszego brata nie widziała chyba z dwa dni ciągle się mijamy , a Ty gdzie nocowalas?

[Amelia Jones]

-A no... zamów wiecej..objętne co tam chcesz - powiedziała miło.
-Yhm..no ja też własnie wiec.. - zasmiala sie.
-Ja?No zgadnij? Standard ze u Owena - dodala milo.
-masz jakies plany po obiedzie?Mozmey gdzies cos porbic razem? - zaproponowala milo[/color]

[Colton Grey]

- nie w sumie nie mam już dziś żadnych planów - powiedziałam i spojrzałam na siostrę zamówiłam ogromna pizzę z dodatkami
- jak tam u Was się układa ?

[Amelia Jones]

-No to spoko..mozna potem wyskoczyc..ne wiem..zakupy jakies? ALbo po prostu na plaze?Korzystac z ostatnich cielych dni? - zaproponowala.
-Swietnie..uwielbiam go.. - powiedziala Jenn

[Colton Grey]

- jasne w sumie dawno nie byłam na zakupach- powiedziałam i spojrzałam na siostrę
- to super że wam się układa - uśmiechnęłam się
- może kiedyś i ja spotkam swojego księcia na białym koniu

[Amelia Jones]

-na pewno..trzeba sie tlyko porozgladac..albo zapytam Owena czy nie chowa w szafie jakiegos brata - zasmiala sie Jenn żartujac.
-Ale co?Nikogo ciekawe choc troche na horyzoncie? - zapytala.

[Colton Grey]

- na pewno nikogo kto może być na stałe do zabawy ktoś się znajdzie - powiedziałam
- spokojnie chyba kiedyś kogoś poznam- puściłam jej oczko
- a jak w pracy ?