[Josephine Douglas]

Zaśmiała się..
-yhmm. Okej...- powiedziała, a potem już szybko akcja się działa i wylądowała na kanapie, gdy ja pieścił. Rozłożyła nóżki na boki, a jedną zarzuciła na jego ramię.
-Oooo tak Tony.. jesteś boski...-Jęknęła zadowolona.. poruszała delikatnie bioderkami, idealnie jej sprawiał przyjemność..

[Anthony Torres]

Kiedy doszła pozbył się swoich spodni i wszedł w nią
-bosko -wydyszał i zaczął ją ostro posuwać był napalony i zdecydowanie stęskniony za Jose

[Josephine Douglas]

-Ahhhh! - Jęknęła nakręcona i spojrzała na niego, gdy w nią wchodził.
-Ooo tak, idealnie Tony.. - wydyszała, czując jak jej dobrze. Złapała w dłonie swoje cycki i ściskała je.
-Oochhh, jeszcze, skarbie! - była głośna, że słychać ja było w całym domu xD

[Juana Martin]

Weszłam do salonu , Jose była posuwana przez doktorka. Patrzyłam na nich przez dłuższą chwilę. Zaczęłam robić sobie dobrze, patrząc jak się pieprzą ,aż sama zaczęłam szczytować

[Anthony Torres]

Tony nie zwalniał było mu tak dobrze, jej cipka była idealna gorąca i taka ciaśniutka.
-och tak , dotykaj się Jo-powiedział napalonym głosem. Kątem oka zobaczył Valentine jak robiła sobie dobrze, kręciło go to strasznie raz po raz pchał mocno swoimi biodrami. Wchodził w nią do samego końca, po chwili ścisnął jej piersi.
-boska -wydyszał napalony na swoją przyjaciółkę

[Josephine Douglas]

Ściskała mocno swoje piersi i sięgała do nich językiem, by je polizać. Była cholernie nakręcona i coraz bardziej mokra i bliska orgazmu..
-Ahhh, tak, Tony,, jeszcze.. - dyszała cała. Jak Juana doszła to dopiero wtedy ją zobaczyła.. Zaśmiała się..
-Chodź tu.. - przywołała ją paluszkiem, a gdy podeszła to wpiła się w jej usta zaborczo..
-Ooo tak, idealnie.. - jęknęła czując orgazm.. -Ochhh Tony.. - zawyła.. Uwielbiała taki seks.

[Juana Martin]

Zaczęłam się po drodze rozbierać, odwzajemniłam pocałunek i spojrzałam na nich
-uwielbiam patrzeć jak się pieprzycie-powiedziałam i spojrzałam na ich splecione ciała.
-ach ten kutas-powiedziałam i wysunęłam go z cipki Jo , zaczęłam mu obciągać. Znowu zaczęłam robić sobie dobrze. Ścisnęłam pierś Jo.

[Anthony Torres]

Czuł jak się na nim zaciska. Jeszcze nie doszedł, po chwili jego kutas był już w ustach Juany. Głośno westchnął kiedy zaczęła mu robić loda. Patrzył na nie, było nieziemskie piękne. Wpił się ustami w cipkę Jo. Czuł jak ocieka soczkami chciał dać jej kolejny orgazm

[Josephine Douglas]

Jęknęła czując usta Tonyego na swojej cipce, patrzyła jak Juana mu obciąga, cholernie była nakręcona, sięgnęła do cipki swojej pracownicy i zaczęła ją masować, wsuwać w nią paluszki, a zaraz i dobrała się do niej ustami...
Szybko doprowadziła ją do orgazmu, tak samo jak szybko zaraz szczytowała pod wpływem pieszczot Tonyego..
-Ooo fuck.. Bosko.. - jęknęła. Zsunęła się z kanapy i dobrała się do fiuta swojego przyjaciela, na przemian z Juana, pieściły go obie, to jądra, to kutasa, aż w końcu i on doszedł na ich twarze.

[Juana Martin]

-och tak!-jęczałam kiedy szczytowałam. Usiadłam sobie na kanapie kiedy i Tony doszedł, wytarłam swoją twarz
-bosko jak zawsze z wami, ale mam chcicę na więcej - pocałowałam Tonyego i Jo.
-bawimy się ?-spytałam patrząc na nich napalona

[Anthony Torres]

Patrzył na dziewczyny głośno oddychał
-zdecydowanie będzie więcej zabawy, ale dajcie mi chwilę -powiedział i napił się.
-jakieś życzenia co do zabawy ?-spytał dziewczyny

[Josephine Douglas]

Odwzajemniła pocałunek dziewczyny i uśmiechnęła się figlarnie..
-Jasne że się bawimy...- powiedziała do niej z uśmiechem.. spojrzała na Tonyego..
-Ty się zregeneruj...- powiedziała wesoło do niego, a potem wpiła się w usta Juany i zaraz była już nad nią na tej kanapie, zjechała pocałunkami niżej, aż dotarła do jej piersi, dossala się do jej sutków i dłuższą chwile im poświęciła.

[Juana Martin]

Leżałam na kanapie całując się z Jose, zaczęłam błądzić rękoma po jej seksownym ciele. Uwielbiałam jej boskie piersi , tyłek. Głośno oddychałam kiedy pieściła moje ciało
-idealnie Szefowo -wydyszałam coraz bardziej napalona, znowu byłam nakręcona.

[Anthony Torres]

Tony zrobił sobie drinka i patrzył na dziewczyny. Wyglądały obłędnie napił się i podszedł do nich
-wyglądacie niesamowicie jak się tak pieścicie -powiedział i wpił się ustami w cipkę Jo. Zaczął posuwać ją paluszkami

[Josephine Douglas]

-Ahhhh, nie dasz mi spokoju...- zaśmiała się Josie, patrząc przez ramię na Tonyego. Uwielbiała tego faceta i seks z nim również.. Spojrzała na swoją pokojówkę i uśmiechnęła się, zjechała pocałunkami niżej na jej cipke i zaczęła ja piescic językiem, a paluszkami masować jej gorące wnętrze.