[Colton Grey]

On już też był nakręcony, a jego kutas gotowy do posuwania jej boskiej cipki. Zassał jej guziczek , strzelił w niego klapsa , a po chwili wsunął się w nią swoim sztywnym chujem i zaczął ją posuwać.

[Sarah Stuart]

-Ooo9 tak, kochanie.. właśnie tak...- wyjęczała jak w nią wszedł i scisnela swoje piersi..
-Uwielbiam Cię...- wydyszała i pieściła się, patrząc na niego.

[Colton Grey]

A on ją posuwał patrząc na nią jak się pieści.
-jesteś taka seksowna Sara -mówił do niej napalony na nią. Ręką masował jej guziczek i nie zwalniał tempa ich stosunku.

[Sarah Stuart]

Mocno ściskała swoje piersi, ciągnęła się za sutki, co dawało jej jeszcze więcej rozkoszy..
-Ooo ja, tak Colton, jeszcze kochanie...- drżała już cała.

[Colton Grey]

Po chwili wyszedł z niej obrócił ją do siebie tyłem i wszedł w nią od tyłu. Złapał za jej boskie piersi ściskał je i posuwał ją ostro. Głośno oddychał , serce waliło mu jak szalone. Strasznie był napalony na swoją żonkę.
-Kocham Cię Kocico -powiedział seksownym głosem do jej uszka

[Sarah Stuart]

-Ooo tak...- wydyszała nakręcona, cholernie była na niego napalona, czuła jak jej dobrze. Idealnie ja posuwał, dając jej sporo satysfakcji..
-Ja ciebie też kocurze...- Mruknęła nakręcona.

[Colton Grey]

Strzelał jej klapsy w jej seksowny tyłek. Pociągnął ją mocniej za włosy nie zwalniał swoich ruchów, raz po raz się zanurzał w jej mokrej cipce. Było mi cholernie dobrze głośno dyszał. Poddał się tej chwili.

[Sarah Stuart]

-Ooo tak kochanie. Jesteś najlepszy ... - wydyszała, była już cholernie nakręcona więc nie mogła się już opanował. Głośno jęczała czując go w sobie głęboko.

[Colton Grey]

A on uwielbiał posuwać swoją żonkę. Zatracił się w tym dłuższą chwilę ją pieprzył, aż oboje szczytowali
-bosko -powiedział i pocałował jej usta , wyszedł z niej
-jesteś najlepsza Żonko

[Sarah Stuart]

-Yhm ty też kochanie...- powiedziala do niego wesoło. Wzięła chusteczkę i wytarła się nieco.
-Kocham cie..- powiedziała miło.

[Colton Grey]

-a ja Ciebie -powiedział i spojrzał na swoją seksowną żonkę
-na co masz teraz ochotę?-spytał z figlarnym uśmieszkiem.

[Sarah Stuart]

-Chwila odpoczynku, potem powtórka.. a potem idziemy gdzieś na miasto coś zjeść...- zaśmiała się, pocałowała go sobie.
-Kocham Cię Grey.

[Colton Grey]

-a może sex na mieście -powiedział i pocałował jej usteczka
-na jaką kuchnię masz dzisiaj ochotę Skarbie ?-spytał i patrzył na swoją żonkę było mu z nią cudownie

[Sarah Stuart]

Zaśmiała się..
-ahhh skarbie.. może być I na mieście.. weźmiemy limuzynę? - zapytała I pomachała brwiami.
-Moze tajska? A po drodze się zaspokoimy? - zapytała z uśmiechem.

[Colton Grey]

-mi pasuje -powiedział i pocałował swoją żonkę
-dobrze mieć Cię przy sobie Sara -powiedział patrząc w jej oczy