[Justine Devoux]

W sumie ona się dziwnie też czuła w tej roli ale chciała spróbować jak to będzie. Wzięła z szafki obroże z łańcuszkiem i zapieła mu na szyi. Wpila się w jego usta na chwilę a potem podciągnęła go do góry by wstał i zaprowadziła go na łóżko.
-Siadaj.. Przy zagłówku..-powiedziala. Wzięła kajdanki i go przykuła z rozłożonymi rękoma na boki xD

[Joel Goran]

Odwzajemnił pocałunek i nawet się zaśmiał jak został jej pieskiem
- zwierzątko... może Ci kupić takie w prezencie - powiedział A potem już był na łóżku przypiety... chyba dostanie za to że gada
- oj nie będzie dotykania... lubisz gdy Cię pieszcze... sama się tego pozbywasz

[Justine Devoux]

- Po co mi drugie? - zapytała o to zwierzątko. W końcu grzecznie się jej posłuchał.
Spojrzała na niego z góry. Powinna być ubrana w jakiś obcisły lateks..
-Cichutkooo.. - powiedziała do niego i wyszła z pokoju, zostawiając go takiego przypiętego..
Przyszła Za jakieś 20 minut, ładnie ubrana:
https://m.fr.dhgate.com/product/faux-le ... tml#pd-018

[Joel Goran]

- żadne drugie... Tylko jedno możesz mieć- no co jednorazowa zamiana ról
- ejjj dokąd- powiedział jak wyszła... No kurde czuł się ogólnie niezręcznie A teraz to już całkiem... sprawdzał te kajdanki ale wiedział że ich nie rozepnie.... No i wróciła
- o kurwa - wypalił i ja zmierzył wzrokiem
- ostra suka z Ciebie

[Justine Devoux]

Strzeliła z tego bacika i spojrzała na niego.
-Co to za słowa? - zapytała i podeszła do łóżka.. Przejechała batem po całej długości jego nogi a potem po jego chuju. Na jej widok w tym wdzianku zareagował. xD
Weszła więc sobie na łóżko i okrakiem nad nim. Najpierw jeździła językiem po jego klacie i brzuchu, a potem zjechała na jego fiuta i zaczęła mu obciągać. Powolutku, spokojnie, sprawdzała jego reakcję.

[Joel Goran]

Oczywistym było że teraz reagował A tym bardziej jak zaczęła mu obciagac
- och taaak Pani - westchnął zachowując rolę...
- zerknij mnie Pani - oj podniecała to w tym stroju jak nikt inny

[Justine Devoux]

Postawiła go więc do pionu i jak się już prężył to przejechała językiem po jego klacie do góry.. Zatrzymała się na jego wargach. Polizała je a potem całkiem się podniosła i 'siadła' mu na twarzy żeby teraz on się zajął.
-Pokaż co potrafisz. - Powiedziała. W tym wdzianku miała dziurkę na cipke xD

[Joel Goran]

Oj nie takiego obrotu spraw chciał ale no co z brał co dała... wpil się w jej cipke i ssał ja, lizal i wwiercal język... trochę się uniósł by się zbliżyć bo nie miał.rak by ja sobie przytrzymać w odpowiedniej pozycji i moc trochę uciekać ja do siebie....
- mokrutka jesteś... lubię to - powiedział i monetę strzelał najlepiej jak umial w takiej pozycji

[Justine Devoux]

Napalił ją szybko więc na siebie, więc w końcu się od niego oderwała, uśmiechnęła się, patrząc na niego z góry.. Pocałowała jego usta z językiem i dosiadła go. Zaczęła się na nim poruszać dość intensywnie i odchylała się do tyłu, opierając o jego uda..

[Joel Goran]

Przymknal aż oczy z tej przyjemność i też dlatego bo bosko przeżyła przed nim ciało A on miał ręce związane przecież...
- jesteś najlepsza amazonka swiata - stwierdził jedynie

[Justine Devoux]

- Wiem. - zaśmiała się i co jak co ale ujeżdżała go aż nie doszła. Zacisnęła się na nim mocno i wtedy dopiero rozwiązała jego dłonie, chciała żeby sobie dokończył jak chciał i w jakim tempie chciał. Szykowała się na ostry finisz.

[Joel Goran]

I zdecydowanie taki finisz dostała... zebrał się w sobie i tylko ja ostro zeznał ślę i wziął ją od tylu porządnie ja pieprzyć aż doszedł w niej... dostała klapsy mocne i zachrypial jej do ucha
- pierwszy i ostatni raz tak rządziłaś - oj no nie czuł się za dobrze bez kontroli ale niech kocha to za to że próbował

[Justine Devoux]

Była gotowa więc doszła jeszcze ze dwa razy jak ja tak ostro wyobracał..
-Oj kochanie..fajnie było spróbować.. Jednak.. To też chyba mnie nie kręci.. Wolę jak ty mnie wiążesz.. - powiedziała i pocałowała jego usta zaborczo i wlazła na niego jeszcze sobie i już leżała na nim tak naga.
-Kocham cię.

[Joel Goran]

- kolejny punkt dzięki któremu do siebie pasujemy... oboje znamy swoją rolę w tym pokoju - uśmiechnął się szeroko do niej A gdy się tak położyła to ja objął i kilka minut leżeli w tej pozycji
- też Cię kocham... I wiem że rozwodu nie będzie... przyzwyczaja się do tego - dodał A potem się z nią przekręcił i będąc nad nią zaczął ja zabójczo całować

[Justine Devoux]

Zaśmiała się i pokiwała głową.
-To prawda.. Gdybym nie potrafiła być twoja uległa dziwka to pewnie nawet byś n a mnie nie spojrzał.. - powiedziała przytrzymując w dłonie jego twarz i przygryzła jego warge..
-A tak to jest idealnie.. - zaśmiała się i potem się już całkiem konkretnie z nim całowała. ZABÓJCZO XD