[Magnolia Plumier]

-Pewnie tak..-powiedziała i pomachała brwiami, całując go sobie nadal i już nieco niżej.. Zaczęła poruszać swoimi bioderkami, ocierając się o jego sprzęt.
-Co lubisz w łóżku? -zapytała do jego uszka i nakręcała go na siebie. Sama też czuła jak z każdym jej ruchem chce go mocniej, a jego chuj już reagował.

[Savanah Spencer]

Oj nie dało się nie reagować heh
Scisnal jej pośladki...
-No ja wiem...rózne wygibasy.. - zasmial się A po cheili fik mik i już była pod nim.
-lubię chuja między piersiami... - Oj A ona miała cudowne cycki ale.no może to potem...
Zsunal z siebie bokserki A z niej majtki.ocieral się sztywniejacym chujem o jej cipke.chwila na całował A potem podsunął jej koszulkę i dobral się do jej piersi pieszczac sutki

[Magnolia Plumier]

-Hmmm, to na pewno uda się zrobić.. - powiedziała z uśmiechem i spojrzała w jego oczy jak już była pod nim.
Mruknęła słodko jak się dobrał to jej piersi i przeczesywała dłonią jego włosy..
-Jak milutko.. - westchnęła i czuła jak coraz bardziej się nakręca. Jej sutki były mega czułe.

[Savanah Spencer]

Ocieral się cały czas o nią a kiedy był w miarę sztywny wbił się w jej cipke.westchnal czując to przyjemne ciepło.a potem wpil się w jej usta zachlannie i dlugo

[Magnolia Plumier]

Musi tylko pamiętać o gumce! A poza tym to zacisnęła dłonie na jego tyłku i poruszała biodrami lekko w jego rytmie..
-Ooo tak. Mocniej Ian.. - jęknęła i przejechała językiem po jego wargach.

[Savanah Spencer]

Oj albo nie kończyć w niej xd
-mogę skończyć na tobie czy..nie lubisz?-zapytał.
Przyspieszył ruchy mocniej się popierając na rękach i calujac jej szyjke i ramię..

[Magnolia Plumier]

-Możesz.. - powiedziała od razu. Nie miała z tym problemu żadnego żeby kończył na niej. Zależy w sumie gdzie. Ale to też teraz. Bo jeszcze go nie zna i nie wie czego się spodziewac. Ogólnie to raczej jest otwarta na szaleństwo w łóżku xD

[Savanah Spencer]

-good.. - wydyszal i wpil się w jej usta... pieprzyl ja już dość szybko. Z rana to mu wiele nie trzebabylo... Ale no..dbał o nią i chciał by doszła zanim on skończy.reka sciskal jej piers

[Magnolia Plumier]

Obrał dość szybkie tempo i ona też już była rozpalona. Jęczała coraz głośniej czując jak jej cipka zaczyna pulsować i się na nim zaciskać.. Zawyła w końcu głośno i wpiła się w jego usta namiętnie.

[Savanah Spencer]

-Och tak amla... - odwzajemnił pocałunek a potem czujac tez ze zaraz wybuchnie wyszedl z niej i wpakowal swojego chuja miedzy jej cycki chwile je pieprzac a potem doszedl zalewajac i cycki i dekolt i gdzie tam wystrzelil xD

[Magnolia Plumier]

Skończył przy jej cyckach, więc wypuściła w końcu jego chuja, ale podsunęła się do niego ustami i wylizała go sobie do czysta smakując resztek jego spermy..
-Yhm, chyba dobrze się odżywiasz..-powiedziała, zebrała paluszkiem nieco ze swoich cycków i oblizała go, ponętnie... Mimo że właśnie doszła była jeszcze na niego nakręcona..

[Savanah Spencer]

Oj milutko go zaskoczyla.Zasmial sie.
-tak tak..anasami - puscil jej ockzo bo juz te hasla o jedzeniu ananasow..to legendy xD
-Czyli jak mniemam to co?Na snaidanie sie nie skusisz? - zazartowal bo skoro juz miala "sniadnako" xD
Polozyl sie wygodnie na pleckach na lozku obok niej by na spokojnie unormowac oddech

[Magnolia Plumier]

Pomachała brwiami.
-Grzeczny chlopiec.. - powiedziała i poklepała go po policzku.
-Oczywiście że się skusze.. Liczę jeszcze na deser po śniadaniu.. - powiedziała z rozbawieniem. - i obiecane zwiedzanie..
-Ale teraz muszę pod prysznic.. - uśmiechnęła się do niego.
-Jakbyś się zastanawiał czy jestem seksoholiczka to odpowiedź brzmi tak.. Fetyszystka też.. Więc.. Możesz uciekać. - zaśmiała się do niego i już poszła do łazienki się umyć..

[Savanah Spencer]

-Nie wiedzialem, ze po sniadnaiu sa desery - wytknął jej język smiecjac sie.
-oo chetnie poslucham o tych twoich fetyszach - zasmial sie i jak szla to ja w tylek klepnal a potem juz ubral gacie na dupe i poszedl zorbic im jakies syzbkie sniadanie wiec pewnie kawka, tosty i jajecznica.Wiec pewnie spokojnie sobie zdarzyl tu wrocic do sypialni z tym znaim ona wyszla z lazienki xd

[Magnolia Plumier]

Owszem, zdążył wrócić. Bo ona przyszła z łazienki owinięta ręcznikiem, siadła sobie wygodnie na łóżku i uśmiechnęła się do niego.
-Yhmm. Kawka.. - i od razu się napila. A potem już zabrała się za jedzenie bo głodna była jak cholera.