-Ej..wykolegowalas mnie..nie ładnie - zasmial sie no ale ok..zebral sie by im zorbic ten lekki obiad wiec mu nieco zeszlo ta w tej kuchni.
ale po jakiejs niecalej pol godz..czy nawet moz ei 20 min przyszedl z dwoma talerzami.
-wybacz ze sie ne wysililem ale..sos z torebki - zasmial sie.Coz..jemu to ne przeszkadzalo ale jesli jej tak to next time ebdzie wiedziala zebny zorbic samej hehe
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
Zaśmiała się..
-Oo mój kucharz stulecia.. - powiedziała z rozbawieniem. I siadła sobie i wzięła od niego już ten Talerz..
-Dziękuję.. - powiedziała i sobie już zjedli ten obiadek na szybko..
-To co? Chwilkę i idziemy do mnie a potem na plażę? - zapytała, musi się przebrać. No chyba że wzięła stoj do niego. Może być tak.
-Oo mój kucharz stulecia.. - powiedziała z rozbawieniem. I siadła sobie i wzięła od niego już ten Talerz..
-Dziękuję.. - powiedziała i sobie już zjedli ten obiadek na szybko..
-To co? Chwilkę i idziemy do mnie a potem na plażę? - zapytała, musi się przebrać. No chyba że wzięła stoj do niego. Może być tak.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-No coz..w tmy ziazku jest tradycyjnie..ja gotuje bo musze przezyc..ale zaden top chef z emne ne jest wiec..chyba to bedie glownie spoczywala na twoich barkach..ja co najzwzyej moge byc twoim su-chefem - zasmial sie i jedli.
-jasne..daj mi hmm..nie wiem 10 min po jedzeniu i sie zbieramy - nie no pewnie odskcza do niej..obojtne
-jasne..daj mi hmm..nie wiem 10 min po jedzeniu i sie zbieramy - nie no pewnie odskcza do niej..obojtne
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
Zaśmiała się..
-Okej. Jak będę potrzebować pomocy to będę się zwracać do ciebie w takim razie.. - powiedziała. Co jak co w gotowaniu sobie radziła dobrze.
-Jasne. Nigdzie się nam nie spieszy.
-Okej. Jak będę potrzebować pomocy to będę się zwracać do ciebie w takim razie.. - powiedziała. Co jak co w gotowaniu sobie radziła dobrze.
-Jasne. Nigdzie się nam nie spieszy.
38 lat
169 cm
Straż pożarna
Komendantka
mężatka
Mark Spencer
Miami
-No i spoko..jakos mysle sie dogadamy.. - puscil jej ockzo. No i tak jak pwiedzieli tak zorbili.zedli sobie ten obiadek a potem ian tam zabral jakies rzeczy na palze czy cos co trzebabylo no i poslzi do margot by sie wyszykowała a potem juz na plaze