[Opie Winston]

-lubię Cię taką napaloną Ruby -powiedział. Złapał ją mocniej za włosy wpił się w jej usta. Rozchylił bardziej jej nóżki i zaczął powoli wchodzić w nią swoim sztywnym kutasem. Nie odrywał się od jej ust, aż wszedł po same jajka
-masz idealną cipkę -patrzył na nią. Złapał ją mocniej za bioderka i zaczął posuwać ją znowu na stole tym razem od przodu. Uwolnił jej piersi spod tego materiału , uwielbiał na nie patrzeć.

[Ruby Winston]

Jęknęła jak znów w nią wszedł, uśmiechnęła się do niego.
-A ty idealnego chuja...- Mruknęła jak już cały się w niej znalazł.. zaczęła poruszać swoimi bioderkami, nabijając się mocno na jego wielkiego chuja..

[Opie Winston]

-więc idealnie pasujemy do siebie Kochanie -powiedział i pocałował z języczkiem jej usta. Złapał ją mocniej za tyłek i wchodził w nią po same jajka. Był nakręcony i to strasznie, nie zwalniał chciał dać jej jeszcze więcej rozkoszy.

[Ruby Winston]

-To prawda..- uśmiechnęła się, a potem już jęczała nakręcona..
-Ooo tak, skarbie, właśnie tak... - jęczała co chwilę bo idealnie ja posuwał.

[Opie Winston]

Uwielbiał jej jęki tylko go jeszcze bardziej nakręcała. Wsuwał w nią swojego sztywnego chuja aż się w to zatracił całkowicie. Poddał się chwili trzymał ją za jej tyłeczek i posuwał ją ostro, jej piersi idealnie wyglądały na tle tego fartuszka falując.Wsunął rękę między ich ciała i drażnił jej łechtaczkę.

[Ruby Winston]

-Oohhh yessss! - zadrżała czując jeszcze jego palce.. jeszcze chwila i znowu cudowny orgazm rozlał się po jej ciele ..
-O ja pierdole.. Opie.. - zawyła, było jej tak dobrze.

[Opie Winston]

A on czuł jak ona dochodzi , ale nie przestawał jej posuwać. Całował się z nią bardzo żarliwie wchodził w nią , aż sam doszedł w jej cipce
-boska -powiedział i spojrzał na swoją seksowną żonkę
-doskonale wiesz jak na mnie działasz w takim wdzianku -powiedział i wziął ją na ręce tak by oplotła go nogami w pasie
-po obiedzie powtórka i nie ściągaj tego fartuszka z siebie -powiedział wyszedł z niej w końcu i posadził ją przy stole.
-pachnie wybornie Kochanie-powiedział

[Ruby Winston]

Uśmiechnęła się do niego..
-Jak sobie życzysz kochanie..- powiedziała z uśmiechem i pocałowała jego usta zaborczo..
-To Jedz, żebyś miał siłę.. - puściła mu oczko i sama zaczęła sobie jeść.

[Opie Winston]

-dla Ciebie zawsze mam siły -powiedział
-ale jedzonko pyszne -powiedział i wcinał faktycznie musiał nabrać sił po tak intensywnym seksie

[Ruby Winston]

Uśmiechnęła się do niego i pocałowała jego usta nad stołem..
-Cieszę się, że Ci smakuje.. -powiedziała miło i sobie zjedli obiadek w spokoju.. Popili jakąś wodą czy piwkiem..
-Idź chwilę odpocznij, a ja tu ogarnę i przyjdę do Ciebie.. - dodała miło.

[Opie Winston]

-dobrze -powiedział no i poszedł do sypialni się walnąć żeby odpocząć

[Ruby Winston]

Więc ogarnęła co trzeba było i poszła za nim.

[Ruby Winston]

Zaśmiała się i weszła do domu..
-Dobrze, że zjedliśmy w klubie, to wolne popołudnie.. - powiedziała i spojrzała na niego, walnęła się na kanapę..
-Muszę odpocząć.. - powiedziała z rozbawieniem.

[Opie Winston]

-aż tak Cię wymęczyłem Kochanie -spojrzał na swoją żonkę Walnął się obok niej
-no to odpoczywamy -powiedział

[Ruby Winston]

-Bardzo.. - zaśmiała się..
-Ale to było zajebiste... - powiedziała i spojrzała na niego.. -Cholernie mnie kręci to patrzenie.. - powiedziała szczerze. Puściła mu oczko.