[Magnolia Plumier]

<wtylek>

[Magnolia Plumier]

weszli razem do tej piwnicy i serio. Odjelo jej mowę. Rozglądała się po pomieszczeniu, dotykała dłonią poszczególnych sprzętów i zabawek. Nawet byl jej różowy dywanik, wielkie lustro nad łóżkiem i wiele innych rzeczy..
-Chris.. To wygląda niesamowicie.. - Powiedziała do niego i uśmiechnęła się. Objęła go za szyję i wpiła się w jego usta.

[Tyrone Dallas]

Było nawet specjalne siedzisko do łaskotania, czy też pieszczenia stóp! Wszystko zaprojektowane konkretnie pod nich! Gdy to tak rzuciła mu się na szyję, objął ją mocno i oddał pocałunek namiętnie.
-Dla ciebie wszystko kotku.
Odpowiedział i sprzedał jej klapsa w tyłek. Wszystko takie świeże, odkażone. Nie użyte ani razu!

[Magnolia Plumier]

Uśmiechnęła się do niego szeroko.
-gdzie zaczynamy? - zapytała i ściągnęła jego koszule od razu i dobrała się do jego spodni. Oj teraz już nie chciała ma nic czekać.,

[Tyrone Dallas]

Dał jej sie rozebrać do końca, po czym to on z niej prawie, że zerwał ciuszki, by ogołocić ją kompletnie.
-Mm. To twoj plac zabaw. Ty wybieraj księżniczko.
Odpowiedział i klepnął ją w tyłeczek. Tyle do wyboru! Stoły, huśtawki, zabawki, masa tego była!

[Magnolia Plumier]

Uśmiechnęła się do niego szeroko jak juz była nago. Podeszła do huśtawki i pomachała brwiami. Przywołała go paluszkiem do siebie.
-najpierw tu..-Powiedziała.

[Tyrone Dallas]

Zaraz to pojawił się przy huśtawce i uśmiechnięty klepnął na siedzisko, by sobie mogła odpowiednio zasiąść. A po tym oczywiście od razu jej zapiął nóżki i rączki, by nie miała zbyt dużo do gadania tutaj! A raczej robienia! Widziała jak to jego kutas twardnieje, a nie mogła dotkąć!

[Magnolia Plumier]

Uśmiechnęła się do niego i grzecznie dała się zapiąć. Spojrzała na jego kutasa który już był wyraźnych rozmiarów..
-Yhmm. Już się nie mogę doczekać aż we mnie wejdziesz.. - Powiedziała i pomachała brwiami.

[Tyrone Dallas]

Ten zaś z szelmowskim uśmieszkiem przygryzł dolną wargę i rozhuśtał ją łagodnie, by to przejść na jej przód i zatrzymać ją, wystawiając swego kutasa przed jej buźką.
-Mm. Poczekasz jeszcze chwilkę.
Odpowiedział i puścił jej oczko.

[Magnolia Plumier]

Uśmiechnęła się do niego i wystawiła języczek z ust. Polizała jego kutasa i wsunęła sobie go w usta. Jednak zaraz wysunął się z niej, gdy odbiła się i pohuśtała w drugą stronę xD

[Tyrone Dallas]

A ten ustawił się nieco lepiej, by złapać za huśtawkę i rozhuśtać ją lekko, nadstawiając się tak, by kutas jego wsuwał się do jej ust i wysuwał zgodnie z bujaniem się jej siedziska.
-Dziś będę cię dekorować. Wewnątrz i na zewnątrz.
Mruknął jej i puścił oczko.

[Magnolia Plumier]

Zaśmiała się na jego słowa i pokiwała głową...
-dobrze kotek, już nie mogę się doczekać.. - Powiedziała i ona się hustala, nie za wiele tam miała do roboty.

[Tyrone Dallas]

Zadowolony bawił się tak jeszcze trochę, by to ostatecznie wyjąć swą kuśkę z jej buzi i obejść ją. Stanął między jej nogami, złapał ją za biodra i zaczął za zmianę ocierać się o jej cipkę i tyłeczek swym drągiem.
-Mmm No i gdzie tu wchodzić..

[Magnolia Plumier]

-W którą chcesz. A najlepiej najpierw jedną potem drugą..-powiedziała i spojrzała na niego przez ramię..
-Ale serio.. Nie myśl już..-powiedziała i pomachała brwiami. Przygryzła wargę w oczekiwaniu na niego.

[Tyrone Dallas]

No i oszczędził ją, gdyż złapał porządniej i wsunął swego kutasa w jej ciasny tyłeczek, zaraz to łapiąc ją za stópkę i łaskocząc po niej.
-Wiesz jak uroczo wyglądasz? Taka odsłonięta, bez szansy na obronę.
Mruknął gilgocząc jej stópkę i ciągnąc ją w swą stronę, by kutas jego wszedł głębiej.