-Licze na to że jak przywiążesz to w końcu jednak rozwiążesz.. - powiedziała śmiejąc się. Cmoknęła go..
Skrzywiła się..
-No właśnie.. więc po co chcesz to zmienić... jest dobrze jak jest... -przygryzła swoją wargę.. I Odwzajemniła jego pocałunek.
-Ehhh. Nie wiem.. jakoś trudno mi sobie to wyobrazić.. - powiedziała..
- a.graj czym chcesz..- powiedziała. No ciekawe jak on to zrobi xD
Spojrzała w jego oczy, wzruszyła ramionami...
-Nic takiego.. po prostu.. nasz tryb życia.. no nie wyszło.. po dwóch latach nie było czego zbierać ani ze związku.. ani za bardzo z przyjaźni.. więc.. dupa...- powiedziała I westchnęła. Nie lubiła o tym mówić bo od razu miała zjebany humor.. co jak co zawsze mogła na Jaspa liczyć. Mimo ze przyjaźnił się z jej bratem to ona miała w nim również przyjaciela.. opokę.. a teraz nawet do siebie nie dzwonią ani nic.
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
0 lat
0 cm
Przytulił ją do siebie...
- Nie musimy nic zmieniać ale nie rwij kolesi na imprezach na które wybierzemy się razem - spojrzał jej w oczy a potem ja delikatnie całował w usta
- kwestia odpowiedniego podejścia- zaśmiał sie
- czas na nowego powiernika - uśmiechnął się patrząc jej w oczy... może być dla niej kimś takim... kto wie moze to ich zaprowadzi tam gdzie nigdy jeszcze nie byli
- Nie musimy nic zmieniać ale nie rwij kolesi na imprezach na które wybierzemy się razem - spojrzał jej w oczy a potem ja delikatnie całował w usta
- kwestia odpowiedniego podejścia- zaśmiał sie
- czas na nowego powiernika - uśmiechnął się patrząc jej w oczy... może być dla niej kimś takim... kto wie moze to ich zaprowadzi tam gdzie nigdy jeszcze nie byli
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
Zaśmiała się..
-To akurat jest do zrealizowania... -powiedziała wesoło..-A co z imprezami, na które pójdziemy osobno? Mogę sobie kogoś wyrwać, czy nie bardzo? -zapytała i pocałowała jego usta.
-To prawda... -uśmiechnęła się..
-Mówisz? -zapytała i spojrzała w jego oczy. Przewaliła się z nim tak, że to on leżał na plecach i siadła sobie na nim okrakiem.
-A seks? Tylko z Tobą? Będziesz musiał sprostać moim wymaganiom.. -powiedziała i pomachała brwiami..
-To akurat jest do zrealizowania... -powiedziała wesoło..-A co z imprezami, na które pójdziemy osobno? Mogę sobie kogoś wyrwać, czy nie bardzo? -zapytała i pocałowała jego usta.
-To prawda... -uśmiechnęła się..
-Mówisz? -zapytała i spojrzała w jego oczy. Przewaliła się z nim tak, że to on leżał na plecach i siadła sobie na nim okrakiem.
-A seks? Tylko z Tobą? Będziesz musiał sprostać moim wymaganiom.. -powiedziała i pomachała brwiami..
0 lat
0 cm
- No to się ogólnie zobaczy bo przecież i tak na imprezach lubisz wyrywać mnie- puścił jej oczko I się uśmiechał
- serio mówię ze możesz mi zaufać ze wszystkim - powiedział a potem go tak przewaliła
- myślę że jestem w stanie podjąć to wyzwanie - moeil patrząc jej w oczy
- A Ty?? Byłabyś w stanie... tylko że mną?? I dać radę zaspokoić i moje potrzeby??
- serio mówię ze możesz mi zaufać ze wszystkim - powiedział a potem go tak przewaliła
- myślę że jestem w stanie podjąć to wyzwanie - moeil patrząc jej w oczy
- A Ty?? Byłabyś w stanie... tylko że mną?? I dać radę zaspokoić i moje potrzeby??
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
-To że lubię to nie znaczy, że ograniczam się do Ciebie.. -powiedziała śmiejąc się.
-Yhm, wiem.. -powiedziała, co jak co, to przez ten czas już załapali dobrą nić porozumienia i na pewno się dobrze rozumieli.
-Zależy... Jakie masz te wymagania? -zapytała, co jak co.. Ona miała wysokie zawsze, lubiła ostro i dużo.
Pochyliła się nad nim i pocałowała jego usta zaborczo, otarła się cipką o jego chuja..
-Yhm, wiem.. -powiedziała, co jak co, to przez ten czas już załapali dobrą nić porozumienia i na pewno się dobrze rozumieli.
-Zależy... Jakie masz te wymagania? -zapytała, co jak co.. Ona miała wysokie zawsze, lubiła ostro i dużo.
Pochyliła się nad nim i pocałowała jego usta zaborczo, otarła się cipką o jego chuja..
0 lat
0 cm
- niby nie znaczy ale ważniejsze jak jest naprawdę- uśmiechnął się do niej
- wiesz ja nie bywam tak zazdrosny jak Ty bywasz gdy widzisz mnie z inną- wyszczerzyl biale ząbki a następnie ja cmoknał
- naucz się mi ufać, nasza przyjaźń jest dla mnie ważna- dodał a potem się zaśmiał
- wymagania?? Mamy takie ze idealnie do siebie pasujemy... inaczej bym takich układów nie proponował
- wiesz ja nie bywam tak zazdrosny jak Ty bywasz gdy widzisz mnie z inną- wyszczerzyl biale ząbki a następnie ja cmoknał
- naucz się mi ufać, nasza przyjaźń jest dla mnie ważna- dodał a potem się zaśmiał
- wymagania?? Mamy takie ze idealnie do siebie pasujemy... inaczej bym takich układów nie proponował
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
-Masz po prostu okropny gust do kobiet więc wiesz.. nie podobają mi się te inne..- powiedziała śmiejąc się.
-Ufam ci...- powiedziała bo w sumie nigdy nie dał jej powodu by miała mu nie ufać gdy się przyjaźnili. Mieli prosty układ i obje się jego trzymali..
-Mowisz? - zapytała z rozbawieniem.
-Ufam ci...- powiedziała bo w sumie nigdy nie dał jej powodu by miała mu nie ufać gdy się przyjaźnili. Mieli prosty układ i obje się jego trzymali..
-Mowisz? - zapytała z rozbawieniem.
0 lat
0 cm
- nieprawda, przeciez wybrałem głównie Ciebie - puścił jej oczko
- Ale jeśli tak się upierasz to może sama mi wybierzesz inne kochanki?? - ciekawe jaka wtedy byłaby wymówka ze jest zazdrosna :p
- A żebyś wiedziała- powiedział I niewiele myśląc juz byl nad nią I wbijał się ostro w jej usta a fiutem odnalazł jej cipę i w nią wszedł
- oboje lubimy się pieprzyc... mam rację- uśmiechnął się I zabrali się do rzeczy... było mocno a czasem szybko... zdecydowanie nie bawili się teraz w delikatność
- Ale jeśli tak się upierasz to może sama mi wybierzesz inne kochanki?? - ciekawe jaka wtedy byłaby wymówka ze jest zazdrosna :p
- A żebyś wiedziała- powiedział I niewiele myśląc juz byl nad nią I wbijał się ostro w jej usta a fiutem odnalazł jej cipę i w nią wszedł
- oboje lubimy się pieprzyc... mam rację- uśmiechnął się I zabrali się do rzeczy... było mocno a czasem szybko... zdecydowanie nie bawili się teraz w delikatność
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
Zaśmiała się i spojrzała na niego, ona raczej jest odważna w tych sprawach, więc on dobrze trafił, ale ona może coś odjebać zawsze xD
-Yhm, mówisz? -zapytała i jęknęła, gdy w nią wszedł..
-Brutall.. -zaśmiała się i pocałowała jego usta ostro owszem, już się nie bawili tylko on mocno ją posuwał.
-Yhm, mówisz? -zapytała i jęknęła, gdy w nią wszedł..
-Brutall.. -zaśmiała się i pocałowała jego usta ostro owszem, już się nie bawili tylko on mocno ją posuwał.
0 lat
0 cm
Chyba to w niej lubil, że była odważna ale i nieprzewidywalna przy tym. Lubil ten fakt bo to odrzucało nudę
- jestem ciekaw kogo bys mi podesłała- zaśmiał sie a potem fostala klapsy
- lubisz tego brutala najbardziej - stwierdził I ja pieprzył intensywnie
- jestem ciekaw kogo bys mi podesłała- zaśmiał sie a potem fostala klapsy
- lubisz tego brutala najbardziej - stwierdził I ja pieprzył intensywnie
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
-Moje klony.. - powiedziała śmiejąc się...
Całowała się z nim intensywnie podczas cudownego seksu.. w końcu więc oboje doszli i opadli na łóżko mocno zdyszani..
-ooo tak.. tego mi było trzeba...- powiedziała. Co jak co. W łóżku mu niczego nie brakowało.
Całowała się z nim intensywnie podczas cudownego seksu.. w końcu więc oboje doszli i opadli na łóżko mocno zdyszani..
-ooo tak.. tego mi było trzeba...- powiedziała. Co jak co. W łóżku mu niczego nie brakowało.
0 lat
0 cm
- Ale daj im troche wad bym rozpoznał oryginał - uśmiechnął się do niej... potem faktycznie opadli na łóżko zdyszani
- wiem czego Ci trzeba i Ci to daje... jak widzisz jestem najlepszy
- wiem czego Ci trzeba i Ci to daje... jak widzisz jestem najlepszy
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
Uśmiechnęła się.
-Dobrze.. tak je skonstruuje.. -powiedziala wesoło.
-Yhm to prawda... - dodała.. spojrzała w jego oczy.. uśmiechnęła się.
-Wiec... chyba spróbujemy... -Dodala po chwili milczenia.
-Dobrze.. tak je skonstruuje.. -powiedziala wesoło.
-Yhm to prawda... - dodała.. spojrzała w jego oczy.. uśmiechnęła się.
-Wiec... chyba spróbujemy... -Dodala po chwili milczenia.
0 lat
0 cm
Odwrócił głowę w jej stronę i się uśmiechnął
- Czyli?? Od dziś to ciałko jest uciechą tylko dla mnie czy jak?? - kurcze bo tego wieczoru tyle wersji było ze nie wiedzial co będą próbować
- Czyli?? Od dziś to ciałko jest uciechą tylko dla mnie czy jak?? - kurcze bo tego wieczoru tyle wersji było ze nie wiedzial co będą próbować
23 lat
152 cm
UTH
Studentka
singiel
...
Tree Hill
-No tak...- zaśmiała się.. -A o co pytałeś...- wyszczerzyła się do niego.
Uznała ze mogą spróbować bo nic im nie szkodzi..
-Ale masz być grzeczny.. I nie wyrywać lasek po kątach.. xD
A tak btw. To Carla robi seks imprezę niby w weekend i pewnie Ben zaproszony został z całą ekipą.. a seks impreza polega na tym że można wszystko, odbywa się u niej w piwnicy i ogólnie wszystkie ruchy dozwolone xD
Uznała ze mogą spróbować bo nic im nie szkodzi..
-Ale masz być grzeczny.. I nie wyrywać lasek po kątach.. xD
A tak btw. To Carla robi seks imprezę niby w weekend i pewnie Ben zaproszony został z całą ekipą.. a seks impreza polega na tym że można wszystko, odbywa się u niej w piwnicy i ogólnie wszystkie ruchy dozwolone xD